Lipiec 2008

[kamu]

Madzia to nie źli znajomi, trochę się zasiedzieli:-)
Surv zdróweczka dla Flo, oby katarek szybko przeszedł i antybiotyk nie był konieczny.
Dorka bezbolesnej wizyty u dentysty
Kasia urlopy zawsze za szybko się kończą.
A ja jeszcze parę minut w pracy i do domu lecę, a nudy straszne są. Już wrzesień powinno się ruszyć a tu taka marnota.
Cinuś sto lat i dużo zdróweczka!!!!

 

[magdzik_w]

Hej

Przede wszystkim zdrówka dla wszystkich chorowitków

U nas dzisiaj było troszkę słonka, więc gites Jutro napięty grafik, bo mamy sporo sprawo załatwienia póki Marcin ma urlop. Przede wszystkim czeka nas wreszcie bilans 2-latka. Konkrety jutro.

Od środy Jula wraca do żłobka. Ciekawa jestem jak to będzie, bo zmienia grupę. Dzieci niby te same, bo hurtem przeskakują ale ciocie już inne, a to właśnie one były filarem naszej żłobkowej egzystencji. Przefajne babeczki. Mam nadzieję, że te nowe też będą ok. Mamy do wyszykowania wyprawkę: bloki rysunkowe, klej, teczkę papierową, fartuch i takie tam inne

Z dobrych wieści: dziecko odpieluchowane, a od wczoraj woła osobno na kupę i na siku Naturalnie do spania zakładamy Pampersa. Ciekawa jestem, czy powrót do żłobka nie wywoła regresu. Na pewno to Julcia przeżyje. Zobaczymy

 

[survivor26]

Magdzik, kopę lat! widzę, że reprymenda podziałała:-) No i gratulacje z okazji odpieluchowania u nas regres chorobowy, mala leje w kanapę co rusz

Jutro idziemy jednak do lekarza, bo dziś po południu miala prawie 39 stopni...mnie już też się kicha i gardlo boli, czyli szykuje nam się kolejny tydzień w szpitalu R od jutra zaczyna rehabilitację, w pracy był i szef powiedział, że nie zwolnią go dopóki bedą mogli, ale innego etatu dla niego nie mają:-( Ale dobre i to, ze jeszcze trochę będzie można zwolnienie pociągnąc, a potem zobaczymy....może jakiś przemyt, czy hodowla marihuany...do tego sprawnej ręki nie trzeba

Dorka i jak po dentyście? Mam nadzieję, że nie bolało

Kasia, no szkoda, że już urlop się kończy...byłam przekonana, że dopiero go zaczęłaś, więc rzeczywiście błyskiem minął no i trzymam kciuki za szybką adaptację Mikiego w przedszkolu

No nic wracam do roboty, jeszcze ten tydzień i urlop...z wiertarką

 

[dorka28]

Witam, u dentysty spoko nic nie bolalo
Survi biedna Flo:-( Dobrze ze szef R zgodzil sie pociagnac jeszcze zwolnienie
Magdzik witaj, oj Post jest skuteczna Super ze Jula odpieluchowana. U nas raz jest tak ze caly czas wola na nocnik a raz leje w gacie na potege
Kamu moze jeszcze sie cos ruszy
Rano bylo slonko a teraz jest deszcz Bylam tylko chwile na spacerze bo pozniej sie chmurzylo

 

[post_ptaszyna]

ha...no proszę, jaka skuteczna jestem : to bede szturchać częściej
zaraz wkleję fotki tortu do jedzeniowego wątku a potem reszta na zamknietym
będę z pisaniem później na lapku bo tu młody się domaga uwagi więc wklejam zdjęcia i zmykam do mojego królestwa kuchni

 

[KasiaDe]

Post, ja mówiłam, że na Magdzika śturanie podziała ;-) Więc wiesz, możesz kontrolnie raz na tydzień ;-)
Surv, oj chorobowo brzmi... Zdróweczka dla Was wszystkich. Głowy macie nie od parady, to pewnie coć wymyślicie. Tylko żebyśmy potem nie musiały pomarańczy do kicia wysyłać ;-) A tak serio, to dobrze że pracodawca jak na razie w porządku
Dorka, super, że nie bolało. Ja dzis była i gina i wszystko jest o.k.
Brawo dla Juli za odpieluchowanie! Magdzik, może być regres, ale spoko, przeczekacie i będzie git.

 

[pabla27]

ja na moment...
Magdzik witaj!
chorowitkom dużo zdrowia ślę!
u nas właśnie regres pieluchowy nastąpił, dziś cały dzień lania po nogach ja nie wiem czy to wytrzymam

 

[KasiaDe]

Pabla a może przez to, że chłodniej... Przecież było już tak dobrze! Trzymam kciuki za wytrwałość!

 

[beaa]

Robie wiatr

Madzia- na carboots poszalalam, pomimo deszczu zakupy sie udaly. Kupilam 2 komplety puzzli, nowa nakladke na kibelek z Fifi, koszyk wiklinowy i inne ozdoby do domu, np. flakon z pieknymu slonecznikami. Uwielbiam carbootsy. Nie brakuje ci ich???

Pabla- witaj, widze, ze ty tez zabiegana jestes (sadzac po dlugosci posta):-)

Kasia- jak czesto chodzisz na angielski, na jaki level? Widzialam u ciebie jakies knigo-slowniki do ang. i wlasnie mialam sie pytac ktomu one sluza.

Dorka- lecialam dokladnie ta sama linia, ktora twoja siostra

Surv- zdrowka dla Florki.

Post- sto lat dla Cinka

Magdzik- witaj


Ja chyba nigdy nie odpielu****e mojego dziecka, juz bylo ok, a teraz znowu regres.
Dzisiaj wybralam formularz do szkoly (obowiazkowego przedszkola przyszkolnego) dla Zainab i jutro mam zamiar go zlozyc. Ach, dopiero sie urodzila, a juz za rok w mundurku pomaszeruje do szkoly.

 

[KasiaDe]

Beaa, angielski mam 2 razy w tygodniu i jestem na upper-intermediate. Jeden duży słownik dostaliśmy na kursie a pozostałe to moje - wujek mi poprzywoził z US ;-)