reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Witajcie;) U nas w końcu słońce wyszło i jakby cieplej, więc moze jednak lato wróciło?
Ja pół nocy nie spałam, bo panikowaliśmy z R w kwestii domu przepijając nerwosol piwem:-D Byliśmy pewni, że pani nam grzecznie podziękuje, albo zabije śmiechem, jak usłyszy naszą cenę a tu taka niespodzianka:szok: Myślę, że jeszcze parę tysięcy zechce urwać, ale wliczyliśmy to w granicę błędu statystycznego tylko teraz to mieszkanie sprzedać...R już wieszczy, że w życiu nam się nie uda, że stracimy zaliczkę i pójdziemy z torbami, no ale wydaje mi się, że tyle zaryzykować możemy, zwłaszcza, że na zaliczkę pójdą oszczędności...najwyżej zostaniemy z dwoma mieszkaniami i bez grosza przy duszy:-p

Teraz trzeba docisnąć sąsiada, a jak nei jest chętny to raz dwa wystawic mieszkanie, i znaleźć inspektora budowlanego, bo mamy do pani jechać za parę dni na dalsze negocjacje (o ile się nie wycofa, zrozumiawszy, że popełniła błąd:-p) i można swobodnie panikować dalej:-)

A lokalizacja...cóż...nie jest to bliżej żadnej z Was...nie jest to blisko niczego:-p Wieś nazywa się Wolimierz - ma dużo wynikow w internecie bo działa tam z 10 agroturystyk plus prężna komuna artystyczna - i jest jakieś 10 km od świeradowa zdroju a 180 od Wrocławia;-) Za to jest jakieś 10 km w linii prostej do Karkonoszy:-D Zdjęć Wam nie wstawię, bo prawie nie mamy. Ten dom zupełnie znienacka wyskoczył...nie był na naszej liście, we wsi oglądaliśmy inny i już wracając do Wrocławia przejeżdżając zauważyliśmy baner na domu - nawet stawać nie mieliśmy, bo mi się na oko wydał za drogi, ale że przed domem akurat siedziała właścicielka, prawie jakby na nas czekała, to się zatrzymaliśmy;-)

Sorry, ze tyle o sobie, ale mnei emocje roznoszą, a R jest bliski wylewu ze strachu, więc za bardzo pogadać z nim nie mogę:-p

Madzia, no to oby się udało z ostatecznym odpieluchowaniem! Flo też co jakiś czas podnosi bunt, że jest już duża i nie chce pieluchy na noc, ale u nas są regularne wpadki z zalaniem całego łóżka:-( Nie wiem za bardzo jak to rozwiązać, bo ona nie śpi normalnie, tylko całą noc łazi po łóżku więc nawet ceraty nie ma jak podłożyć.... aczkolwiek pochwalę się, że w ostatnich dniach parę razy sama bez informowania starych skorzystała z nocnika - nawet bym nei wiedziała, gdyby mnie nie zainteresował dźwięk spuszczanej wody, bo co jak co, ale dziewczynka porzadna i po sobie sprząta:tak:

Kic, a Ty masz u nas (po porodzie;-)) duży napój wyskokowy za zachęcanie do negocjacji:-) Co do Kuby, a moze to jednak nie pokarmowe, tylko odzwierzęce, pyłkowe czy inne? Bo skoro nic już prawie nie je, a nadal wysypany, to trudno uwierzyć, że ma alergię na chleb z masłem:baffled:

dobra zmykam się ogarnąć, lecę do MM zmacać laptopy, bo tym bardziej trzeba szybko kupić, zanim nas przestanie być stać na takie fanaberie:-p
 
reklama
Survivor aż czuć te emocje od ciebie:-D no i fajnie,oby się udało i mieszkanie się szybko sprzedało:tak:
Maciek moze nie tak bardzo łazi po łózku,ale jednak się przemieszcza i oczywiście materac zalany,bo tam gdzie była cerata to akurat chyba nogi miał:sorry: Na szczęscie on narazie śpi na gąbkowym,bo jeszcze porządnego nie zdążyliśmy kupić i w sumie chyba dobrze ;-)
 
Hejka!
Survi
na pewno jakies ryzyko jest ale "kto nie ryzykuje ten niema" prawda:tak:A propo zasikanego materaca sa takie ceraty na caly materac wiec moze sprobujcie:tak:
Madzia ja tez lubie kupowac dziewczece ciuszki:-D Czasami nie wiem co wybrac bo tego tak duzo jest:-)
Zaraz ide z siostra na cmentarz, popoludniu z tesciowa pomoc wybrac jej buty na wesele i tak zleci. Wczoraj 3 godziny tesciowa szukala sukienki na wesele az w koncu znalazla:tak: Dobra ide sie ubierac bo zaraz Lucyna przyjdzie a ja jeszcze w pizamie;-)
 
hej,
jestem,żyję, podczytuję, na pisanie czasu brak trochę.
Surv - super, mam nadzieję że wszystko się uda z domem i sprzedażą mieszkań!!
i to tyle bo młoda marudzi po drzemce 10 min:wściekła/y:
 
no jestem znów...
włączyłam suszarkę już w akcie desperacji i młoda zasnęła. Ciekawe na jak długo bo właśnie wyłączyłam suszarkę.
Sonia ma ostatnio fazę na niespanie, czym doprowadza mnie do szału, mnie i moje piersi, bo wciąż na nich wisi. Oj chyba niedługo skończę to cyckowanie i pójdę na butlę, tak bym chciała chociaż do 3 mcy dociągnąć, może się uda.
pozatym jest już taka fajna, jak nie marudzi to sobie poleży czy posiedzi w leżaczku z 10-15 min, patrzy tymi wielkimi oczami dookoła i uśmiecha się do mamy :-)
Lenka nie okazuje zazdrości jakoś tak jawnie, ale jej zachowanie się znacznie pogorszyło :-( wciąż fochy, nerwy, rzucanie się na podłogę, obrażanie i krzyki....staram się nie denerwować i być cierpliwa, bo wiem że to minie, ale jak jestem sama z nimi dwiema to jest naprawdę ciężko.
Madzia - fajnie kupować takie dziewczęce ciuszki, co? :-)
Kic - melduj co u Ciebie!
 
Cześć
Surv to świetnie,że tak się z tym domem udało. Oby jeszcze teraz te mieszkania sprzedać. Trzymam kciuki
Madzia,a nie wysadzasz MAćka w nocy? Maks już od kilku miesięcy bez pieluchy na noc,ale czasem w nocy go raz wysadzam. No i mocno ograniczam picie przed snem
Nie wiem czy wam wczoraj pisałam,bo już się gubię,ale wczoraj złożyłam wymówienie już lokalu. Jednak do września muszę tu być,no chyba że się trafi ktoś na moje miejsce to zwalniam od ręki
 
A no właście...czyżby Kic na porodówce?:szok:

Pabla, u nas też Flo ostatnie parę dni trudna do zniesienia i wydaje mi się, że wyczuwa nasze poddenerwowanie , więc całkiem możliwe że Lenka też testuje Twoje nerwy widząc, że i tak jesteś dojechana:baffled: Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się wszystko dograło!

Kamu, no i super, że się zdecydowałaś na wymówienie...nie ma sensu reanimować nieboszczyka i ciągnąć na siłę, zwłaszcza, że masz już nową pracę:tak:

A ja żadnych laptopów nie obejrzałam, bo młyn nieziemski od rana, ale opatrzność nam sprzyja, bo załatwiłam rzeczoznawcę do domu za darmo:szok: Zadzwoniłam do starej znajomej (a wlaściwie jej ojca znałam, a ją bardzo przelotnie) myśląc, że ją normalnie wynajmę za odpowiednią stawkę a tu ona prawie mnie zbluzgała, że nie ma mowy, żeby ode mnie grosz złamany przyjęła...normalnie się prawie popłakałam do słuchawki ze wzruszenia, bo jej ojca strasznie lubiłam, wiele lat dzialałam z nim charytatywnie, ale niestety zmarł parę lat temu. Normalnie tak sie składa, jakby ktoś z góry wziął i walnął nam na drodze wielki drogowskaz "kupujcie, idioci, ten dom":-)
 
Witam ze słonecznych Kujaw - jeny jak to dziwnie brzmi:-p
Surv ale super wieści, trzymam kciuki żeby się wszystko udało szybko i sprawnie:-):-):-)
Kamu wiem, że Ci przykro jednak ciągnęłaś ten interes kilka lat i kiedyś przynosił Ci wiele radości (zysków;-)), ale jak widać czasem trzeba coś zakończyć, żeby można było rozpocząć coś nowego:-) wierzę, że zła karta Cię opuściła i teraz czekają same sukcesy:-) super, że Maks tak ładnie przesypia noce bez pieluszki 0 u nas niestety w dzień jest ekstra, sam chodzi do łazienki, sam się podciąga tyle nie wylewa z nocnika, ale na noc musi być pampek bo leje niemiłosiernie - nieraz się budzi i woła, ale nie zawsze:-p
Madziu nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę kupowania tych małych (dziewczynkowych) ubranek;-) dobrze, że mam Kuzynkę w ciąży to sobie poszaleje:-)
Pabla nie chce Cię załamywać, ale Sonia zaczyna dorastać:-p:-D:-D skoro spać nie chce, przecież są ciekawsze rzeczy do roboty, np. Mamy cycuś:-) trzymaj się Kochana:-D
Jeny a Kicuś może na porodówce, przecież to lada moment:-D dobrze, że Madzia ma jeszcze sporo czasu do porodu, bo byście mnie nerwowo wykończyły:-D

a ja na zwolnieniu lekarskim - do soboty, a że niedziele mam wolną to dopiero w poniedziałek idę do pracy:szok::-D mam 3 anginę w przeciągu 3 miesięcy i to każdą przed @:wściekła/y: w życiu w ciążę nie zajdę jak będę co miesiąc taka wycięczona i na dodatek na antybiotyku:szok::szok::szok: lekarz powiedział, że to przez to, że wcześniej nie brałam l4 tylko chodziłam do pracy, a u mnie w skupisku miliona zarazków od podopiecznych to tak mi się zmutowało wszystko, że nawet ostatni antybiotyk na mnie nie dział:wściekła/y: tak więc dostałam nowy i jest dużo lepiej, ale mam siedzieć w domu nie udawać pilnego pracownika;-) na dodatek apetyt mam zerowy, spodnie mi z tyłka spadają, jak ktoś chce schudnąć to polecam anginę, normalnie ze 3 kg od soboty straciłam:-( Reproduktor wyjeżdża na saksy w sobotę i już mi go nie żal bo oczywiście żegna mnie starym zwyczajem doprowadzając mnie do szału:wściekła/y: to chyba tak, żebym przez te 4 miechy o nim nie zapomniała:zawstydzona/y: Młody z ciężkimi bólami chodzi do przedszkola bo w zeszłym tyg dobrotliwy Tata Go nie prowadzał bo chciał z Nim spędzać czas, a wcale z Nim nie siedział i teraz te problemy:baffled: zmykam, buziaki dla Wszystkich:-)
 
reklama
Do góry