reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Kic...Ty juuuż ????? o faktycznie, ale to zleciało
Surv...jak juz zakupisz dom to będziesz przesiadywać w ogrodzie całe lato :), my wczoraj zbieraliśmy malinki a dzisiaj porzeczki z dzieciakami :), oprócz oczywiście obowiązkowych rundek na rowerze z sąsiadką :)
Kamu...no Ty też plan napięty jak widzę, u mnie niestety po 20-tej mogę cokolwiek zrobić także jakoś wychodzi
Kasia..a bardzo proszę,, :) pod czaszką pomysłów dość tylko czasu mało :), chciałam żeby mieli udział czynny :):):) oj się działo,ale nie będę nic więcej pisać bo ma być niespodzianka dla innych :):)
Surv...no nie do końca, nie chcę tu pisać za bardzo, moze na zamkniętym, ale najfajniej że jutro piątek
Zamówiłam wczoraj kask dla Cinka
Bezpieczny lekki KASK HUDORA --M--z regulacją- (1678738656) - Aukcje internetowe Allegro
oraz ochraniacze
Zadbaj o dziecko OCHRANIACZE HUDORA na rolki rower (1658885939) - Aukcje internetowe Allegro
jutro będzie jazda :)

do jutra
 
reklama
A co tu tak cicho?
wszystkie się opalają na balkonach/tarasach/ogródkach???:-p
Myśmy właśnie wrócili z placu zabaw, próbuję uśpić małego i sama idę lulu:-p
Post fajowe te ochraniacze:tak:no u mnie już końcówka,ale teraz to bym chciała do 15 poczekać, jakoś tak bym chciała dzieciaki z 15 i 25:-p:-)
o coś jakies chmury przyszły, oby nie lało, bo popołudnie mieliśmy zaplanowane w piasku:-p
 
Hej
Kic no własnie nie wiem :)
dobrze że Ty się meldujesz :)
15.07 polecam, grzeczne dzieci się rodzą wtedy:-) a przyda Ci się, tylko wiesz nie wiem jak na śląsku:tak:
ja się opalam przy monitorze :-) i meczę raport:-D, ale juz już prawie weekend.
u nas pogoda zmienna ale cieplutko
dzisiaj zostawiłam Cinkowi majtasy zamiast pampka bo sobie pupke odparzył, ciekawe jak szybko się zlał, ale mówi że też chce iść do przedszkola więc mu mówie że ma się nauczyc sikać do nocnika bo z pampersami dzieci nie przyjmują. i tu się chłopak zasmucił troszkę:szok:, nie wiem jak to bedzie we wrześniu ale przewiduję mega dym, bo on bez Dominiki nigdzie się nie chce ruszać:no: i jak dominika po raz 10 dopytywała czy napewno jest dzisiaj piatek i czy może iść ze mną pracować to jej mówię że juz niedługo pójdzie do przedszkola to przyleciał Cinek i krzyczy...ja tes ja tes ja tes
oj ciężko bedzie
no nic
wracam do pracy
 
Ja też w robocie, nadganiam zlecenia weekendowe, bo potem nie bedzie kiedy...do tego komp znowu się dziad jeden wyłącza bez powodu...na szczęście notebook już zamówiony, więc jak dojdzie to tego kopnę z rozmachem i serdecznie w d***, gdziekolwiek by jej nie miał:-p

Post, to może w ramach łączenia rodzin by się dało Cinka do przedszkola rok wcześniej wysłać?:-)
Kic, no 15 fajna data, tylko trzymaj nogi mocno zaciśnięte, żeby dziewczynka 14-go nie zaczęła się rodzić, bo wtedy będziesz się męczyć z odpowiednikiem "Florki-potworki":-D 18-go też jest spoko, Ben na przykład to złote dziecko i wiecznie uśmiechnięte;-)


Madzia, hop hop?! Jak po USG?

Ja wczoraj grzecznie poszłam na miasto załatwiać zaleglości, ale moj heroiczny wysiłek związany z pisaniem kartek nie został wynagrodzony, bo agencja pocztowa jak się okazało ma urlop:-p W ramach rekompensaty poszłam sobie na wyprzedaże do Kaphala i jakoś tak mi się kupiło kurtkę dla siebie i Flo oraz kieckę ala "miastowa wieśniaczka", coby szyku na wsi zadawać:-D Ale jest fajna promocja, trzecia rzecz za darmo, wiec ta kiecka, jako w zasadzie nie niezbędna właśnie za darmo wyszla;-)

Żeby jakoś beztrosko puszczoną kasę odrobić poszłam też do banku bo mnie kusili promocyjnym kredytem, akurat na zaliczkę by było...no i jeszcze wytargowałam obniżkę marży oprócz promocji:-) No a na koniec wieczorem R ostro poganiany przeze mnie,b o on sam nie chciał się narzucać, zadzwonił do sąsiada.....i ten chce nadal kupić nasze mieszkanie:szok: Mamy się spotkać po 20-tym na dogadywanie warunków i mam tylko nadzieję, że jego wyobrażenia o cenie są zbliżone do naszych:-p

Nic, zmykam dalej, bo jeszcze po Flo muszę w tej duchocie popełznąć i blaty na niedzielny tort upieć:dry:
 
Madzia - odezwij się jak po usg!
Surv - widzę że dom coraz bliżej Was!! super!!
Kic - to już tuż tuż....aż uwierzyć trudno jak ten czas szybko leci!
Renia, Post - dziękujemy za karteczki!!!
lecę bo młoda już wyczerpała limit czasu spokojnego leżenia.
a wczoraj byłam u fryzjera i pięknie przespała w salonie 3 godz mojego farbowania i obcinania włosów:-)
 
Survivor aż się przez ciebie zadławiłam.Jak znajdziesz d*** tego komputera do daj znać :-D
Powiadasz,ze sa wyprzedaże...hmmm,ale ja mam już kurcze limit wyczerpany na ciuszki zwałszcza dziewczęce:-p znów na allegro policytowałam ,ale chyba z 6 aukcji z łączną kwotę 11 zł,no plus przesyłka,ale wszystko od jednego sprzedawcy ;-)
Pabla no to miałas wczoraj fory u młodej ;-) teraz się pokaż nam!

wczoraj u gina wszystko oki,pomiary połówkowe super,ale zołza nie chciała na usg współpracować i 4D nie zrobiliśmy,bo sie na nas wypięła i tyle następnym razem moze będzie lepiej.Ale kilka ujęć w 4D widzieliśmy i k mówi,ze po buźce widać że dziewczynka,bo na temat płci gin już nic wczoraj nie mówił,a ja ciągle nie dowierzam chociaż pełno różowych ciuszków już mam
Ale gin skubany L4 nie chciał dać a my przecież mamy za tydzien jechać. Myślałąmz,e się popłączę,az w nocy spać nie mogłam.Powiedział,ze z medycznego punktu widzenia jest wszystko dobrze,to można pracować.Ostatecznie jak mu nagadałam,zę zmęczona jestem,brzuch twradnieje,a odpocząć z 3-latkiem nie ma jak to powiedział,ze da na 3 dni.Od poniedziałku.I nie wzięłam.
Za to internista dzisiaj bez gadania mi wypisał na 2 tygodnie i na dodatek spytał co za niedobry ginekolog:-p a ja mu bez ściemy powiedziałam,że zmęczona jestem,gorąco i nad morze mamy z młodym jechać po jodu trochę,coby go za często z nim nie odwiedzać,bo to też nasz pediatra.
Takze od poniedziałku mam hajlajf wreszcie:-p Do pracy jeszcze oczywiście wrócę najpóźniej 1 sierpnia.
A więc zabieram się za to co miałam robić w przyszłym tygodniu,chociaż i tak tego nie zrobię i za chwilę WAKACJE:-)
 
Madzia zmień gina:confused2:ja L4 dostałam bez problemu, może też specyfika pracy inna,ale jednak z drugim dzieckiem to już ciężej jest,mnie brzuch też twardniał, do tego szyjka się skracała, offen powiedziałam że jeszcze studia kończę i nie dam rady i ginka nie miała problemu.To jak w 8m-cu nadal będzie ciąża książkowa to też będziesz z wielkim brzuchem do pracy chodzić i się 3 latkiem zajmować? ale super że wszystko ok. Ja też nadal nie dowierzam że dziewczynka:)
Pabla ładuj te zdjęcia na zamknięty!super że Sonia dała mamie się zrobić na bóstwo:tak::-)
Surv to mnie promocjami zachęciłaś:-pznowu będzie na Ciebie:-pco prawda budżet napięty z wiadomego powodu,ale co tam, zobaczymy co tam w sklepach fajnego :) muszę kupić coś w rozmiarze sprzed ciąży żeby mieć motywację:-p
Post no jakby tylko tak spała jak Ika i nie miała alergii to bym na kolanach poszła do cz-wy:tak::-):-)A może akurat dałoby radę Cinka jakoś do przedszkola upchnąć?a może akurat się oduczy - Kuba już nie sikał w tym wieku:tak::happy2:

Oj cięzko było uśpić małego potwora (coś ostatnio w dzień nie chce spać:confused2:) ale się drzemnęłam i idę robić w pełni sił obiad :) wieczorem ma chrzestny małego przyjechać na grilla,ale u nas po najmniejszej linii oporu - kiełbaski i chlebek:-p
No i odstawiam Zyrtec (z bólem serca bo pomagał małemu) i za 10dni idziemy prywatnie na testy jakąś nową metodą nie kłującą, zobaczymy co to jest, czy tylko naciąganie zdesperowanych rodziców na kasę czy rzeczywiście coś skutecznego:happy2:
aaa no i popadało u nas troszkę ale znowu lampa grzeje więc super!
Potworek jutro jedzie z babcią na wieś, ufff odpocznę,a M znowu w pracy:sorry2::confused2:
 
Kic,popieram Post z 15.07 są fajne dzieciaki:-)
Madzia dobrze,że gin dał L4 , odpoczniesz trochę
Pabla to super ,że tak Ci wytrzymała Sonia u tego fryzjera.
A ja jeszcze chwilę siedzę w pracy i lecę na działkę,jak dobrze,że od poniedziałku już idę do tej nowej roboty bo ta mnie wykańcza nerwowo. Nic się nie dzieje,a ja jestem tym tak umęczona jak bym nie wiem co robiła
 
Madzia super, że po USG wszystko w porządku
Prawie wszystkie kartki od nas dzisiaj poszły. Część przeterminowana, część będzie na czas a jeszcze inne z wyprzedzeniem ;-)
My już prawie spakowani i rano wyruszamy na Węgry. Nie będę miała dostępu do neta, więc jakby cos się i Kic działo, to proszę bardzo o info :-)
Buziaki i do usłyszenia!
 
reklama
Kasia, szczęśliwej podróży i dużo odpoczynku!;-)

Madzia, jak nie chce współpracować to na pewno dziewczynka...tylko one potrafią prenatalnie focha walnąć i się wypiąc nie tym co trzeba:-D niektórym zostaje postnatalnie, jak np. Flo;-) Dziś pięknie przydreptałyśmy na piechotę ze żłoba, po czym w domu odpalił się mega foch i teraz chodzi i pod nosem mamrocze "wcale nie lubię mamy":-p

Kic, oj zazdroszczę soboty bez potwora:tak: Zastanawiam się, jak my w sierpniu z Flo w domu wytrzymamy...będzie wrocławska masakra piłą mechaniczną:-)

Idę pokończyć zlecenia, tort upieczony, lukier zrobiony, w neidzielę tylko to do kupy pozbierać. No i trzymajcie kciuki za jutro, coby pani nadal współpracowała, a może nawet snopowiązałkę do chałupy dorzuciła:-D
 
Do góry