reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Witam rankiem ;-)
My dziś wstaliśmy o w miarę przyzwoitej porze czyli koło 7.30, za to noc straszna!chyba nawet majowe dzieci takich cyrków nie odstawiają:crazy::-(Nie wiem co Liwce jest ale budziła się milion razy, już nawet nie wiem kiedy wstawałam ja a kiedy M, a kiedy razem:baffled:gorączki nie miała, może ją tak ten nos męczy, chyba jednak się skończy na antybiotyku, bo cały tydzień w domu siedzi, daję leki a poprawy nie widać:-(nie wiem co z nią w poniedziałek zrobimy:dry::baffled:

Surv działaj, działaj:tak::-)no i super, że coś się we wsi dzieje:-Dmyślę, że tam społeczność bardziej zgrana niż tu w mieście:dry:
Renia ja mam w ogóle panikę co do auta:-p:-Da jak mam jechać do SC to już w ogóle:dry:

Nic idę dziecko do odkurzacza podłączyć bo się skończyła inhalować:-pszkoda, że tego odkurzacza sama tak pięknie nie obsługuję tylko się drze jak szalona:baffled::dry:
U nas zimno (jakieś -10st) ale M obiecał Kubie że pójdą na okoliczne górki na narty:baffled:katar ma po pas (Kuba)więc nie wiem czy to taki dobry pomysł; też nie wiem co z nim w poniedziałek zrobić:dry:Może lepiej że teraz chorują, bo przecież wyjeżdżamy za 2 tygodnie:dry:
 
reklama
witam w niedzielny poranek

dlaszego?????;-)))))

wczorajszy spacer super mimo mrozu
pobawiliśmy się z Tymciem w śniegu, obrzucaliśmy tatusia śnieżkami i ..... wieczorem katar
no nie mam pytań
oby to tylko takie na chwilkę i nie zarażało bo dopiero co Igusz skończył swoje leki

Kic zdrówka dla chorowitków
no i oby do wyjazdu już śladu kataru nie byo

Dorka fajnie, że w pracy w miarę ok i szybko zleciało
oby dzis też było dobrze
podziwiam bo ja z moim "oszo" chyba bym na rzęsach chodziła (choć myślę,że pewnie zaangażowałabym w pomoc P, a tak to matka polka, wszystko sama bo powtarzać i prosić się nie chce)

idę pokarmić kaszką na śniadanko bo cycka (zwłaszcza lewa) zagryziona
miłego dzionka
dziś znowu mroźno
 
dzień dobry ;-)
kolejny zjazd za mną :-) dzisiaj z rodzinką :-D idziemy w końcu na zamek świętować Hanukę :tak: narobię zdjęć i pochwalę się pierniczkami i bombkami, nie mogę się doczekać (jestem gorsza niż dzieci) :-p najgorsze, że Oskar kaszle okreopnie, ale i tak idzie jutro do przedszkola, więc nie odmówię mu dzisiejszej zabawy :-)

zdrówka dla wszystkich
 
Witam i ja:)
Dziś już nocka o wiele lepsza, ale katar nadal po pas:baffled:w sumie nie wiem po co tydzień w domu byli jak i tak nic nie jest lepiej:dry:jutro już pójdą do placówek, ale z tego co mama mi relacjonuje i widzę w p-lu to moje dzieci są okazem zdrowia:dry:więc po co znowu wezmę opiekę a wrócą i znowu będzie to samo bo się pozarażają od kolegów i koleżanek:dry:no taki sezon niestety:sorry2:
Iza chwal się chwal:tak:ja zrobiłam z tego przepisu z blogu (co surv wklejała, a potem andula;-)) i wyszły nawet dobre:tak:hmmm co to jest "Hanuka"??:-)
Renia kurcze moja Liwka ma to samo!wyszłam z nimi w pt na sanki i już wieczorem była masakra katarowa:confused:

Wczoraj byłam z Kubusiem na górkach, a Liwka została w domu, dziś się umówiliśmy z kolegą z p-la ale jak będzie tak zimno (u nas teraz jakieś -13st) to raczej odwołamy spotkanie na śniegu:tak:

Miłego dnia!
 
u nas też już katar i pokaszliwanie, ale dziś i tak idziemy na sanki. One i tak bedą chore znowu, czy zatulę w kołdry w łózkach, czy nie, więc przynajmniej trochę zabawy będzie;-) W środę jedziemy do Wrocka na 2 dni, więc i tak pół tygodnia bez przedszkola...nic to, do wszystkiego można przywyknąć:tak:
A pochwalę się, że Sara wykonała raczka...jednego i padła na twarz, ale to gigantyczny sukces w porównaniu do osiągnięć jej siostry z tego wieku:-D
 
Moja tez zasmarkula jedna. W sumie nic jej nie jest oprocz tego kataru i nie wiem co jutro z nia robic. Wiem,ze w zlobku dzieci wcale zdrowsze nie sa,a z drugiej strony skoro mam mozliwosc to moze w domu jeszcze zostawie. Mozliwosc jako taka, bo projekty leza i kwicza (wiem,ze jestem monotematyczna:-p),wiec wolalabym miec spokoj chociaz pol dnia.

U nas jak na weekend przystalo pobudka o 5.15:baffled: i to mala, bo Maciek byl u babci, wczoraj jeszcze lepiej bo od 4 do 6 kursowalam ze smokiem,a menda i tak nie zasnela i jeszcze Macka obudzila. Moze to kwestia dwoch drzemek w ciagu dnia, wiec dzis mialam plan aby ja raz tylko polozyc,a ona sobie urzadzila ponad 4 godzinna drzemke :sorry2:

Kasia zyjesz po tym maratonie??? ja bym sie zasapala po 5 minutach:sorry2:...ale karnet na silownie i jakis rower pod cisnieniem sobie juz wykupilam i mam plan isc:tak:

Dorka jak tam w pracy?

Andula jak po koncercie?

Survivor no ja nie w temacie i nie wiem o czym piszesz:sorry2: szlifierka to jeszcze,ale to drugie to nie kapiszi.
My na gwiazdke to sobie chyba wspolny prezent zrobimy-nowy komputer, bo w satrym system padl i co chwile jakies szopki urzadza,a ja przeciez projekty musze robic.Ostatnio myslalam,ze bedzie przez balkon lecial, takm mnie to graciwo wkurza.

Maciek dzis tez byl na sankach z K, ja nosa nawet z domu nie wystawilam i na zajeciach nie bylam, bo mnie cos bierze.Za to dwa filmy w lozku ogladnelam:tak:

Ide dzieciom kolacje robic i do wyrka
 
Hejka wieczorkiem :)
Madzia moja Liwka też coś dziś długo w południe spała:tak:jak bym miała możliwość to bym przytrzymała w domu, ale tak jak piszesz w żłobku dzieci nie zdrowsze:confused:Liwa jutro pójdzie mimo, iż wiem, że powinna jeszcze z tydzień w domu posiedzieć bo cały czas wg mnie jest niedoleczona, ale nie mam z kim jej zostawić:-(ma niby tylko katar, ale jednak okazem zdrowia nie jest.
Surv moja dr zawsze powtarza, że jak dziecko nie ma temp to powinno się wychodzić na dwór,więc ja tak robię:tak:chyba, że jest bardzo zimno- tak jak dziś -10st, to Liwa została w domu, a tylko Kuba poszedł:tak:ja tak jak Madzia nie mam pojęcia o czym piszesz:-p:-D

Idę dzieciaki kąpać, bo Liwa wyspana na całego, ale Kubie już się oczka zamykają:-Dw sumie się nie dziwię, bo ja też zmęczona tymi sankami jestem:-p
jutro na 6:dry:
 
heloł

u nas szpitalnie - cały dzień Tymi z gorączką
mam nadzieję, ze to tylko tyle i minie i śladu nie będzie
no i oby na nas nic się nie przeniosło

Kic chyba właśnie z pla przyniósł

Madziu fajny taki prezent, zwłaszcza jak stary sprzet fiksuje

Surv gratki dla Sarki;-)
u nas dziś stanie na całego
wlazł do fotelika i tak sobie w nim stał zadowolony
oj ja wolałabym, żeby raczkował a nie biegał póki co;-)

Kasiu ale super ten fitnesik
oj ja musze coś zacząć ze sobą robić bo się rozbestwiłam i się rozrastam

dobra spadam na kieliszek nalewki
znajomi wlaśnie przyszli na chwilkę - świeżo zaręczeni;-)
 
jessssu ale się niewyspałam :dry: jakieś koszmary mnie dręczyły; muszę kocyk kupić bo zimno mi było do tego :sorry2:
zapowiada się dłuuugi dzień
Renia zdrówka dla Tymka ;-)
buziam
 
reklama
heloł

młode biega za balonem i odgłosy delfina wydaje;-)
Tymko jeszcze śpi, ale gorączki nie było przez noc więc mam nadzieję, że to takie jednodniowe cuś
dziś poobserwujemy i pogadam z dr bo może jakieś badania będę musiała mu zrobić?
kursowałam całą noc żeby sprawdzić jak on sie czuje
Ignusz spał przy mnie więc jakiś spokojniejszy był

Iza fajowe zdjęcia wkleiłaś na fb
super zabawa i Wercia cudna

Surv właśnie leci w radiu "wham";-))))
a jak tam pannice po szalenstwach śniegowych? Ładnie tam biało macie i ponoć jeszcze więcej ma napadać;-)

ja dopijam kawkę, resztkę piernika już zjadłam
upiekłam na mące pszennej pełnoziarnistej - zupełnie inny ale smaczny
(właśnie stąd to moje rozszerzanie się;-))

miłego dzionka
dziś znowu mocno mrozi;-)
 
Do góry