Hejo.
Trochę znowu zniknęłam jak to ja. Cóż, zaliczyłam czasowe obniżenie nastroju

poza tym niestety rozłożyło mnie w końcu chorubsko które wisiało nade mną już z miesiąc.
No ale już ok:-)
Acha i obcięłam sama samodzielnie Tosie ^^ Miała takie kłaczki nie do uczesania a teraz ma fryzurkę

A i pranie mam na zero, nawet kurtki poprałam i zupełnie nic w koszu nie leży, YEAH!
Dziwnego powera mam, wiąże to ze środkami na grypę
Kamu gratulacje!
renia No to piękną nockę masz za sobą.
U mnie tez pobudki nocne.
z kumpelą-lekarzem ostatnio rozmawiałam na temat nocnych wojażymojej ferajny
(+ zgrzytanie zębami Tymcia)
-kazała odrobaczyć towarzystwo.
Właśnie zastosowałam pierwszą dawkę leku- jak podziała to będę polecać
kic do nas idą spodnie z kombinezonu z c&a

A co do auta, to po prostu trzeba na dobre trafić. NAwet do iużywanego czasem nie trzeba dokładać a np kumpel ma nowe z salonu z którym jest cłay czas nie tak a tak go wkrecaja, że
gwarancja nie obejmuje.
MAdzia Wow gratulacje piątek a z reszta ocen...przecież ty wiesz, że urodziłaś się pod szczęśliwa gwiazdą. Na pewno zaliczysz
renia no nieźle, że Tymciu już jeździ.
U mnie Paryk dostał od dziadka narty po choinkę, mieli sie uczyć a dziadek skręcił nogę...
Niezły zbieg okoliczności bo w tamtym roku drugi dziadek dał pod choinkę łyżwy- byli 2 x na lodowisku i dziadziu rekę złamał
kasiad dobrze , ze już po zabiegu i wszystko ok

No i trase też zrobiłaś niczego sobie, przy takich warunkach. W Anglii tam gdzie mój jest to teraz nikt się w trasę nie rusza, a śniegu mniej

Ja jeszcze dzisiaj w domu, Tymciu tez w przedszkolu. Właśnie chyba skończyli kolorować więc trzeba kończyć.
Tymciu mi się ostatnio trochę opuścił się w liczeniu, musimy przysiąść, zwłaszcza, że dalej myślimy o wyjeździe a tam przecież już w przyszłym roku poszedł by do szkoły
