reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

reklama
Hej Dziewczyny
O kurcze, tylko zostawic Was na 1 dzien, a Wy prawdziwa produkcje postow otwieracie:szok: strasznie tego duzo. Przeczytalam wszystko, ale wiekszosc juz zapomnialam....:no:
Alicja WIELKIE GRATULACJE!! TOMASZEK DORODNY CHLOPACZEK-BRAWOO !
Renia super ze takie dobre wiesci przynosisz po wizycie u gin :-) mam nadzieje ze dylemat wozkowy zostanie pomyslnie rozwiazany :-)
Izabelka trzymamy kciuki za Ciebie!!

Przepraszam jesli o czyms istotnym zapomnialam,ale nie spsob bylo wszystko zapamietac :-)

Ja chyba zadnych srodkow przyspieszajacych przyjscie Malej na swiat nie bede stosowac, no chyba ze przesiedzi z tydzien swoj termin, to moze zaparze sobie jakies naparu z malin ;-) generlanie wychodze z podobnego zalozenia co mamabartka, ze jak Mala bedzie gotowa to sama da o tym znac :-) w koncu to czysta natura :-) co nie oznacza oczywiscie ze Was krytykuje-absolutnie. Dla kazdego to indywidulna sprawa :-) a jak czujecie ze Wam to pomoze- to pewnie dla komfortu chociazby psychicznego warto stosowac te rozne techniki :-)

Ja ostatnio jestem strasznie zabiegana, tak wiec jak juz sie nie pojawie to zycze Wszystkim milego dnia :-)

 
Witam!

U mnie leje jak z cebra!:wściekła/y:Mialam zrobic ostatnie pranie dla malej, co coz.

Pedzicie z postami jak szalone, codziennie otwierajac baby-boom zastanawiam sie ktora z nas sie rozpakowala. Ja chyba sobie jeszcze poczekam- termin niby mam na 9 lipca- ale wydaje mi sie, ze przenosze- chociaz kto wie. Jednak musze sie trzymac do czwartku- bo wtedy moja mama przyjezdza z Polski:-).
 
A ja dzisiaj jakaś totalnie przymulona jestem:baffled: Od siódmej rano kiwam się nad zleceniem, ale idzie jakby sierp ciągnął..... a było powstrzymać zachłanność i nie dać sie naciągnać na fuchę:-p Pogoda też dziwaczna, niby obiecujące chmury ale podejrzanie duszno i nawet za przyspieszanie porodu w ramach rozrywek nie można się brać, bo jeszcze zadziała:-p chyba znowu pójdę spać i może powtórna pobudka okaże się bardziej skuteczna:-) Na wszelki wypadek, gdybym obudziła się dopiero wieczorem, miłego dnia wszystkim!;-)
 
U nas tez pogoda do bani:baffled: JAkos dziwnie w kazdy weekend pada:no:
No nic,zaparze zaraz sobie herbatke z malin (to juz nie chodzi o to,zeby przyspieszyc,ale zeby w trakcie porodu wszystko szybciej poszlo) i cos pokombinuje w domu,ale przy takiej pogodzie to serio nic sie nie chce.:no:
 
ojej ale sie rozpisałyście! ALICJA wielkie gratulacje!!!IZABELKA trzymam kciuki! ja wczoraj byłam wteatrze na Mayday 2 ale sie usmiałam fajowy spektakl!U mnie dzisiaj duszno wiec po poludniu moze bedzie padac ale to w sumie dobrze he he
 
U nas lało strasznie ale teraz już jest przyjemnie słoneczko świeci ale nie jest gorąco.
Dziewczyny tu nie chodzi o przyśpieszenie terminu bo nie o to chodzi tylko dokładnie o to aby cała akcja porodowa szła szybciej.Bo nie chciałabym się męczyć np 16 godzin.Nie jestem zwolenniczką przyśpieszania porodu,uważam że dziecko wie najlepiej kiedy ma się pojawić na świecie.teraz sobie popijam kawke i się rozluźniam bo jestem mega w ku....na na mojego męża.Normalnie bym go rozerwała,dlaczergo trafiłam na egzemplarz który jest wiecznym dzieckiem:wściekła/y:
Też życzę wszystkim miłego dnia,nie wiem jaki u mnie będzie bo ja na pewno nie będę miła dla mojego D musi mieć jakąś kare za swoje zachowanie
 
Kamu - ja na tej piłce to sie tak wkręcam, jak to połozne mówiły. Czyli robie obroty biodrami, takie jakbyś hula hop miała na biodrach i kręciła. To ja siadam na piłce i ruszam bioderkami raz w jedną stronę raz w drugą, około 15 min dziennie, bo połozna mówiła żeby dłuzej to raczej nie.
Ja po raz kolejny o przyspieszaczach - nie chcę przyspieszać terminu porodu, bo jestem cierpliwa i przygotowana na oczekiwanie, TYLKO samą akcje porodową! I na tym mi tylko zależy.
Ja już dziś po kolejnych zakupach w Ikei, mój małżonek juz wariuje, czeka juz na córcie żebym nie miała czasu go ciagać po sklepach. Ale kupowałam rzeczy do domu, nie dla małej.
Ostatnie zakupy w smyku zrobię juz w lipcu, bo z kasą krucho a chcę małej zakupić na urodziny jakis bajerancki leżaczek.
Pogoda - u nas też duchota i zrobiłam sie ogromnie śpiaca. Chyba się zdrzemnę.
 
reklama
Hej, u mnie pochmurnie, ale na razie bez deszczu, więc jest fajnie - powiewa wiaterek itp.;-) o dziwo czuję się całkiem nieźle, ale noc miałam koszmarną:baffled: miałam takie bóle jak przy okresie (a nigdy wcześniej nie były łagodne i teraz tak samo) i wcale się nie wyspałam:baffled: nie wiem co się ze mną dzieje, dosłownie boję się kłaść spać:zawstydzona/y: na szczęście wczoraj powrócił Mąż z delegacji to trochę poprawi mi humor:-D tylko biedak ciągle zabiegany, od rana go nie ma bo wyjechał do jakieś naprawy, a jak wróci to pewnie będzie coś dłubał w domu, więc zobaczymy się dopiero wieczorem:baffled: cały dzień będę zleci na czekaniu na Męża:-p miłego dnia Dziewczyny:-D
 
Do góry