reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

reklama
wszystkim solenizantkom życzymy wraz z adasiem :
Dużo uśmiechu , grzecznych dzieci , pomocnego męża , czasu dla siebie i wszystkiego co sobie wymarzycie
!!!
 
Spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego dla październikowych solenizantek! :)

My zaraz zmykamy na groby w ten (o dziwo!:-D) przyjemny dzień.
Mam nadzieje, że u was tez jest tak miło i w tym roku nikt nie przydrze z cmentarza żadnego choróbska a zwłaszcza dzieciaczki.
U mnie (tfu, tfu) mój chorowity starszak pierwsze 2 miesiące w przedszkolu zaliczył bez choroby. Tylko raz go profilaktycznie w domu zostawiłam i raz bańki postawiłam :)
 
my siedzimy w domku z dala od wszystkich
pogoda na śląsku się spaskudziła więc nie wiem jak ze spacerkiem dzis będzie
Tymek strasznie marudny
cos mi popłakuje i nie chce jeść:crazy:
może ta pogoda tak na niego wpływa
oj jak ja tęsknię za słonkiem:tak:
 
Dziewczyny WIELKIE DZIĘKI ZA ŻYCZENIA:-):-):-):-):-)
Kasia De spóźnione, ale szczere ŻYCZENIA SPEŁNIENIA MARZEŃ:tak::tak::tak:
Surv świetny pomysł z tą urodzinową listą:-D

Mąż niby nie pamiętał ale wieczorem zabrał mnie na kolację:szok: zanim się wybraliśmy nie obyło się bez akcji pt. "nigdzie nie idziecie" w wydaniu Naszego Syna:zawstydzona/y: jak zasypia góra pół po kąpieli, tak wczoraj ani myślał tak zrobić:sorry2: na szczęście w domu jest odpowiednia ekipa do pilnowania Małego, więc można było się urwać:rofl2: nawet było miło:-p Mały dzisiaj stęka bo zaszalałam z jedzeniem i teraz mam wyrzuty sumienia, ze łakomstwo jest silniejsze ode mnie:zawstydzona/y: pogoda dziś piękna, na cmentarzu już byłam, a później na pewno pójdziemy na spacerek:-)miłego dnia:-D
 
u nas dzisiaj pogoda nie za fajna, niby ciepło ale pochmurnie i co chwile zaczynało kropić, także przelecieliśmy po cmentarzach i do domu:tak:ach dzisiaj robiłam papryki faszerowane mam nadzieje ze mały to przetrawi, bo jeszcze na jutro zostało:-D
 
a u nas nadpobudliwośc jakas na wieczor
nie mogł zasnąć - mąż się pytał czym ja go karmię ze taka jazda;-)
serio cos musiałam spożyć nieodpowiedniego - może wafelki orzechowe? a może herbatka cynamonowa?
a dziś jeszcze odkrył piszczenie więc cay dzień było głośno - cudowna umiejętność;-)
 
dopiero teraz wpadam, bo mięsnie mi odtajly :-) co za dzionek, syn moj wychodzi na to jest strasznie zazdrosny o Weronike :baffled::sorry2: marudzil mi caly dzien :dry: bylam sama, bo maz pomagal mamie przy sprzedarzy zniczy i kwiatow
Wercia tez plakala pod wieczor bo pare dni kupki nie robila; w koncu czopek jej dalam i poszlo :szok:
mam nadzieje,ze jutro cala rodzinka bez nerwow pojdziemy na groby :tak: oby dzieci daly nam pospac, chociaz do 6.30 :-)
spokojnej nocy
 
reklama
Witam, u mnie dzisiaj okropna pogoda:szok: mglisto i ogólnie szaro:baffled: ja w nocy się nie wyspałam bo zasnęłam dopiero ok 5 rano, na dodatek mój Syn pierwszy raz obudziła się na jedzenie tylko raz, więc ja co godzina sprawdzałam czy On na pewno oddycha:zawstydzona/y: mam dzisiaj okropny humor:wściekła/y: Mąż doprowadza mnie do szału:crazy: próbuje na siłę integrować się Synem, ale Antkowi jakoś nie bardzo podoba się Tata, który śpiewa w kółko to samo, brzęczy wszystkim czym się da nad głową i na dodatek kłóci się z Mamą:wściekła/y: Mały ciągle mu marudzi bo M twierdzi, że dziecko musi dużo leżeć bo jest rozpaprane tym, że wszyscy Go noszą:angry: On niby chce pomagać, ale tylko Małego wkurza a o sobie nie wspomnę:no: najlepszy jest tekst jak Antoś krzyczy mu wniebogłosy i ja przyjdę wziąć od Niego Małego, zanim Go uspokoję to troszkę czasu minie, a mój M wtedy "co z ciebie za matka jak ty własnego dziecka nie umiesz uspokoić":crazy::crazy::crazy: kiedyś Go zabije:zawstydzona/y: cały tydzień zasuwa jak głupi na budowie, a potem w jeden dzień chce wszystko nadrobić i co najlepsze w przypływie chorej ambicji chce od razu zrównać się ze mną w opiece nad Małym i są tylko przez to kłótnie:wściekła/y: ponarzekałam:-p miłego dnia;-)
 
Do góry