reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

:-) pytam tak z ciekawosci poprstu zbieram opinie ale chyba jestem na nie podpytalam tez bratowej i ja tylko szkola przestraszyla i potem bala sie porodu:-):-):-) zycze wam dzisiaj duzo usmiechu
 
reklama
ciesz sie ze wszysto ok z dzidzia!

ja chodzilam na szkole rodzenia
ale nie bylam zadowolona i wyniaslam z niej tylko leki
zle trafilam
teraz z wiadomych wzgledow nie bede chodzic

szkoda ze nie may jeszcze czegos takiego jak watek zamkniety to bym sie Wam wyplakala :-( jakos mi dzis zle
 
Roni a co się takiego stało? Tu też możesz się wygadać jeśli tylko chcesz.Głowa do góry jutro będzie nowy dzień i na pewno będziesz miała lepszy nastrój;-)

Ja właśnie wróciłam z USG wszystko jest jak najbardziej ok.Między innymi było to też badanie przezierności karkowej.Mój mąż widział dokładnie wszystko na monitorze ,mówił że się strasznie wiercił,bardzo ruchliwy,ssał kciuka a za chwile znowu wierzgał nóżkami i rączkami.
Ma już 6 cm. Dostaliśmy zdjęcia ale zamieszczę je wieczorem jak wrócę z pracy.
Jestem szczęśliwa że wszystko jest w porządku, znowu nie potrzebnie się stresowałam.

d4de37b931.png
 
Roni21 wal śmiało jeśli chcesz się wygadać. a tak przy okazji nie obraź się, ale Twój avatar zawsze mnie przestrasza... ponury jakoś taki.... z drugiej strony oryginalny.
 
jak czytam o Waszych wrażeniach ze szkół rodzenia to wszystko zależy od tego, kto prowadzi i jakie ma podejście, zamiast straszyć powinni mamusie odstresować! ja chodziłam do szkoły, byłam dzięki temu bardziej świadoma, wiedziałam co się może zdarzyć, czego oczekiwać, miałyśmy spotkanie na porodówce. Było o karmieniu piersią, o pierwszych dniach z noworodkiem, o pierwszej kąpieli, itp. No i oczywiście sam poród, rodzenie łożyska, dlaczego takie ważne jego obejrzenie, oddychanie.... dla mnie przyniosła wiele korzyści. Miałam szczęście trafić na odpowiedzialne i mądre położne, aha, były spotkania ze specjalistami, np. neonatologiem, specjalistą d/s karmienia piersią, anestezjologiem... jestem za, ale za mądrą szkoła a nie taką co tylko nastraszy.
 
Witajcie dziewczyny,
Chciałabym do Was dołączyć, bo według wszelkich znaków na niebie i ziemi też jestem Lipcóweczką : ) Według moich obliczeń (oraz kalkulatora BB) termin wypada mi na 25.07 a pani doktor stawia na 23.07. A życie pokaże jak to będzie naprawdę : ) To moja pierwsza ciąża. I tak naprawdę dopiero czytając Wasze farum tak do końca uwierzyłam że to się dzieje i że nie tylko ja doświadczam tego wszystkiego!
Pracowicie przeczyłam lipcowy wątek od strony 1 (zajęło mi to 4 dni bo robiłam to w przerwach w pracy i wieczorami) i mam wrażenie że Was już wszystki dobrze znam (wiem np komu źle a kogo ciąża potraktowała łaskawie, właściwie bez biegania do toalety ; ). U mnie średnio. Wymioty mnie ominęły, ale i tak czuję się raczej bez rewelacji.
Mam nadzieję że mnie przyjmiecie bo strasznie się już z Wami zżyłam!
 
reklama
Roni wywal to z siebie, to pomaga. Po to tu jesteśmy, aby się nawzajem wspomagać.

Kiwaczka witaj - fajnie, że do nas dołączyłaś. To sporo tego czytania mialas.
 
Do góry