Kicrym powodzenia,będę trzymac kciuki.Ale kto jak kto,ty napewno dasz radę
Post a wiesz,że ja już dzisiaj byłam pewna ,że rodzisz

Tak sobie siedziałąm i coś mi sie o porodach we łbie pomyśłało,że ile teraz w danej chwili kobiet rodzi/ i tak sobie pomyślałam,że to moja intuicja ,z pewnie Ty już w akcji,ale widać ta moja intuicja g...o warta-do wymiany
Pabla zdrówka dla was obu.Super,że Leka zakolczykowana bez większej tragedii,zaraz lecę na zamknięty obczaić twoją ślicznotkę.Powodzenia jutro w żłobku.
Survivor poprawy nastroju życzę
Tosika powodzenia z blondem i foteczki koniecznie wstaw.
Kate idź sie pobaw,nie słuchaj durnego gadania!
Kasia ale zazdroszczę wyjazdu,my też mieliśmy gdzieś jeszce\jechać,ale teraz wszystko na mieszkanie poszło
Maciek juz poległ w sumie szybko,ale w dzień spał tylko raz.Wczoraj w sumie też szybko zasnął,ale budził się co chwilę w nocy

oby dzisiaj było lepiej,chociaż w zamian za to pospalismy do 8.45,a może i dałoby sie jeszcze dłużej,ale musiałam się zebrać do alergologa.
Zakończyłam właśnie moje króliczkowanie doświadczalne,no i zobaczymy jak bez tego lekarstwa będę hulać,bo ono mi naprawdę pomagało,a i 220 plnów zarobiłam

będzie na waciki;-)