Lipiec 2009

[adudz82]

ojj Dmuchawcu to weź moze sobie coś przeciwgrypowego tak na wszelki wypadek, aby faktycznie uchronić się od jakiegoś przeziębienia,;-);-)

moja Monia już też oczka trze, ale jakoś bidulka zasnąć nie może i się męczy i też marudna jest:---(
Aguś witamy na porannej kawce, im większe towarzystwo tym ciekawiej

 

[Marcia26]

Hej dziewuszki!!!
Witam się piatkowao Coz za piekny dzien, piateczek, roboty w pracy wlasciwie nie ma, sloneczko za onkem, kawusia na biurku i funfele z bb

Adddaaa trzymaj sie dzielnie, zobaczysz, ze dzis juz bedzie o niebo lepiej. I ja cos tak czuje, ze weekend to spedzicie juz w domku!!! Wiem co mowie, wrożka Marta prawdę Ci powie

Hej, wczoraj wysłałam Wam fotkę fotelika jaki kupiłam....i nikt nic nie napisał...nie podoba wam sie??

 

[dmuchawiec]

Marcia mnie sie bardzo podobał Miałampisac, ale jakos mi umkneło Tez pewnie bede myslec o kupnie, bo w tym małym Zosi jest niewygodnie i w ogóle niezbyt to był udany zakup, niestety.

Adudz przeciwgrypowy to ja mam tylko rutinoscorbin, poza tym karmie i nie wiem co jeszcze moge wziac prócz paracetamolu w razie czego...

 

[agnieszka...24]

Mam nadzieje, ze nas zadne choróbsko nie dopadnie Tzn mnie moze, aby Zosia nie chorowała.

my wlasnie chorobe konczymy-tzn przeziebienie. tez gardelka-taka pogoda niestety

A maluszek juz w lozeczku jeszcze cos tam grzechotka trzepocze ale juz zaraz zasnie bo padniety

 

[niuta3]

Witam , u nas zimniuteńko , ale słońce świeci tak pięknie ,że żyć się chce, ja dzisiaj biorę się za pieczenie ciast, bo jutro znowu goście !


Adudz , ja później ci napisze jak rozszyfruje składniki , w każdym razie znikł z dnia na dzień, ale on bez tej maści troszeczkę nam się samoistnie wcześniej zmniejszył , maść przyśpieszyła ten proces!
A u was jest tej samej wielkości?

 

[Ewa85]

My już wstaliśmy, dzieci po sniadaniu, teraz ja wcinam

U nas też słonezko za oknami i też -6st. :/ Wojtek wraca dopiero wieczorem :/ więc sama cały dzień z dzieciakami... do tego zabrał lapka więc jakbym nie dziś pisała tzn. że wyrzuciłam kompa przez okno

Aniu zdrówka dla Ciebie i Zosi!

Zaraz się przyłączam do kawusi!

 

[Marcia26]

dmuchawiec no my tez własnie zmuszeni bylismy kupic nowy fotelik, bo ten pierwszy (dostalismy od szwagierki) byl tylko mniej wiecej do 8 kg...Mania teraz waży ponad 9 i już sie nie mieści.... Ten nowy fotelik jest od 9 do 36 kg i rosnie razem z dzieckiem także posłuży nam kilka lat Kupiłam go na allegro i kosztował 130 zł nowy z atestami i piecopunktowymi pasami. Mam nadzieje, ze bedzie git

 

[Marcia26]

hahahahaha wiecie co zrobiłam hihihi przez pomyłkę weszłam na dzieci urodzone w lipcu 2008.... i zastanawiałam sie, gdzie do jasnej ciasnej jest mój post i co to za "dziwne" dziewczyny tu piszą i wogóle o co chodzi
ja to na prawde zaskakuje czasami sama siebie....
pierdoła jestem i tyle

 

[Ewa85]

Marcia ja na Twoim miejscu nie przesadzałabym jeszcze do tego fotelika, który zakupiłaś. Wytrzymaj jak najdłużej w tym nosidełku. Nasze pociechy mają jeszcze tak słabe mięśnie kręgosłupa (głównie karku i szyi) że wystarczy ostrzejsze hamowanie i może stać się krzywda. Jeżeli głowa jeszcze nie wystaje za bardzo wystaje to się wstrzymaj. Nogi mogą wystawać.

 

[Marcia26]

Ewa85 tak zaraz nie bedziemy mani przesadzać do tego fotelika....z resztą poki co to mało z nia jezdzimy samochodem ale chce już miec w domku wiekszy fotelik, lepiej sie czuje psychicznie ze swiadomoscia, ze w kazdej chwili moge zamienic foteliki. Tak planuje, najpier przesadzic ja do spacerówki (planuje to zrobic w przyszły weekend) troszkę ja przyzwyczaic do "poruszania sie" w pozycji siedzacej i zobaczenia jak sie bedzie zachowywać...a pozniej w duzy fotelik przesadzic