Miczka
Fanka BB :)
Daga a byliście już w tym przedszkolu? Jowitka zostaje z innymi bez problemu czy będzie kłopot? Oby szybko się zaaklimatyzowała. A Ty w pracy również. Ja teraz po wychowawczym szłam do zupełnie nowej pracy w nowym mieście. Stres był podwójny ale dałam radę i nawet szybko wpadłam w rytm. I trochę odżyłam wśród ludzi.
U nas marud od rana. W ogóle od tygodnia Szymek pokazuje takie rogi, że uszy bolą i ręce opadają. Nie wiem co mu się stało ale mam nadzieję, że szybko przejdzie. Teraz pomaga tacie na ogródku. Wreszcie trochę pogoda odpuściła i jest czym oddychać. W nocy popadało i kilka razy przeszły burze. Dobrze, bo ten gorąc był już nie do wytrzymania.
U nas marud od rana. W ogóle od tygodnia Szymek pokazuje takie rogi, że uszy bolą i ręce opadają. Nie wiem co mu się stało ale mam nadzieję, że szybko przejdzie. Teraz pomaga tacie na ogródku. Wreszcie trochę pogoda odpuściła i jest czym oddychać. W nocy popadało i kilka razy przeszły burze. Dobrze, bo ten gorąc był już nie do wytrzymania.

fajnie ze maz wszytko sam robi potrwa to dluzej ale sporo pieniazkow zaoszczedzicie, moj Ł ma dwie lewe rece
Twoj maz jak moj ojciec, tyle ze jest dekarzem, murarz wybudowal dom a on reszte zrobil nawet z elektryka bo znajomy elektryk sie podpisal a Ł ledwo cos naprawi a co mowic o takich pracach.Mam nadzieje ze jutro bedzie chlodniej bo jade z Bartkiem na wies.
:-( Chyba to te nieszczęsne piątki..