k_asica83
Fanka BB :)
Moja tak jak u Was - jeszcze nie raczkuje, nie przewraca się
ale ja zwalam na to, że my duże baby jesteśmy i mamy cięższą pupę 

Co do pisków, to ja już czasami nie wyrabiam i mi głowa pęka, bo od jakiś 2 tygodni to się zrobiła taka gaduła, że szok. Do tego wydaje okrzyki euforii, że aż mamę straszy i charczy jak "laleczka chucky" 

Na początku się tego bałam, że coś jest nie tak, ale ona tak po prostu ma :-) Jakąś taką fazę złapała.
ale ja zwalam na to, że my duże baby jesteśmy i mamy cięższą pupę 

Co do pisków, to ja już czasami nie wyrabiam i mi głowa pęka, bo od jakiś 2 tygodni to się zrobiła taka gaduła, że szok. Do tego wydaje okrzyki euforii, że aż mamę straszy i charczy jak "laleczka chucky" 

Na początku się tego bałam, że coś jest nie tak, ale ona tak po prostu ma :-) Jakąś taką fazę złapała.
Fajnie, że atmosfera oczyszczona.
czlowieczek , ktorego kocham ponad wszystko