Dzisiaj odwiedziła nas teściowa i Wiktorek obrazu pokazał co potrafi a mianowicie podnniósł się na kolankach i do tyłu i znowu i znowu i pokonał w ten sposób niemały odcinek :-):-) wspak :-):-)
No bo Wiktorek uciekal od babci
w sutuacjach zagrozenia czlowiek robi rzeczy ktorych nie potrafil wczesniej


to oczywiscie byl zart;-) nic tylko pozazdroscic dziecka , ktore podnislo pupke do gory i ruszylo...:-)
Też mi się tak coś wydawało ale wolałam zapytać. Przy najbliższej okazji zmęczę lekarce o to głowę :-)
Moja córka urodziła się 6 lipca, ma już dwie dolne jedynki, prawie w ogóle nie śpi
Noce przesypiała, ale już jej niestety minęło. Obracanie się ma opanowane do perfekcji, a że lubi leżeć tylko na brzuchu - musiałam nauczyć się zmieniać jej pieluchy i przebierać ją właśnie w tej pozycji;P Od miesiąca umie pełzać, ale dopiero dzisiaj wyruszyła na dłuższą trasę od salonu do kuchni 
i to z atrakcjami, bo ja małej pampersa z tyłka a ona mi kupę ciśnie