Lipiec 2014

[Katka***]

katkaa ja chyba będę musiała coś robić, tylko nie wiem co :-( Matiego nie karmiłam piersią - ponoć wklęsłe sutki mam :-( a położne jakoś nie chciały mi w szpitalu pomóc, no i nie dałam rady :-( teraz postanowiłam, że będzie inaczej. Na razie duuużo czytam na ten temat i zaczynam mieć mętlik w głowie. Chyba będzie trzeba pomęczyć w tej sprawie szmaragd :-)

Haust ja wklęsłe brodawki to wiem, że polecają nakładki laktacyjne - ale to pewnie sama wyczytałaś? Kurczę ja karmiłam krótko moją córkę a teraz chciałabym jednak dłużej. Też czytam. Jak się dowiesz czegoś ciekawego to pisz nawet na priv Muszę podpytać położną.

Hubson ja też swoje przeszłam ale nie byłam odpowiednio przygotowana, mało informacji i w ogóle już pisałam, że o ciąży się sporo pisze i mówi a o tym co po, to już mniej. Mimo wszystko chciałabym spróbować i nie poddać się. Moja położna uważa, że kobieta sama decyduje czy chce czy nie i nikomu nic do tej decyzji - mnie się to podoba. A co do poduszki to ulga jest, zwłaszcza gdy brzuch już duży.

 

[pola.]

Katka, ja śpię na brzuchu bo z tego co mi wiadomo nie ma zadnych przeciwwskazań. W późniejszym etapie ciąży odradzana jest pozycja na plecach i na prawym boku a na brzuchu podobno mozna spac nawet do samego końca, tylko ze w końcówce jest to prawie niemożliwe

Jagódka, ja stawiam ze to jednak macica i więzadła ale lezenie oczywiscie nie zaszkodzi. Czy to kłucie jest chwilowe czy raczej długotrwałe?

Hubson, u mnie ta poducha sie super sprawdziła. Moze byc tez pomocna w okresie pologu i podczas karmienia dziecka.

 

[Katka***]

Pola wiem, wiem że nie ma przeciwwskazań ale wszystko siedzi w mojej głowie ;-) no a poza tym niezbyt mi tak już byłoby wygodnie. Z tym spaniem na plecach to jak brzuszek większy. Ja już znam te pozycje aby było wygodnie i bezpiecznie bo to już przerabiałam. Ale mimo wszystko się zapomina. I na nowo muszę czytać i dowiadywać się i odkrywać.

 

[haust]

wiem katkaa, wiem. wiem też, że w takim przypadku ważne jest ułożenie dziecka. Mam nadzieję, że tym razem położna (która jak rodziłam Mateusza była na macierzyńskim), którą wszystkie moje koleżanki sobie chwalą i mnie jakoś pomoże.
Uciekam dziewczynki spać :-) Dobranoc :-)

 

[użytkownik 902]

Jagódka, ja stawiam ze to jednak macica i więzadła ale lezenie oczywiscie nie zaszkodzi. Czy to kłucie jest chwilowe czy raczej długotrwałe?

Tak po kilka-kilkanaście sekund, ale nie jeden raz, tylko co jakiś czas się pojawia. Wiesz to jest dość charakterystyczny ból, bo nie po bokach jak więzadła, tylko na środku. Ja nawet przed owulacją miałam takie bóle jak mi się szyjka do owu szykowała (skracała i rozwierała). Oczywiście wolałabym opcje z więzadłami, na pewno powiem o tym ginowi na kolejnej wizycie W poprzedniej ciąży bardzo skróciła mi się szyjka w 31tc, myśleli, że im urodzę:-( Przeleżałam kilka tygodni w szpitalu na cordafenie.

Też już uciekam na górę do sypialni. Mam nadzieję, że jednak wizyta na IP nie popsuje mi nocnych planów na sen.;-) dobrej nocy Dziewczyny

 

[Kum]

jagódka odpoczywaj, a jak by co zawsze możesz się przejechać do lekarza.

pola wkleję opisy jak zrobić. zrobiłam podeszwę, wychodzi super, ale nie mam dobrych kolorów. zamówiłam odpowiednie to zrobię. i wam pokażę. dobre zajęcie na ciążę, szczególnie jak ktoś nie ma dzieci, którymi się trzeba zająć...
szydełkowanie jest proste. ostatni raz miałam szydełko i druty w rękach w podstawówce na ZPT.
Wiosenne trampeczki. | Robótki Zdzichy -
U Antoniny: Jak wykonać trampeczki dla niemowlaka

 

[Katka***]

A mi w brzuchu burczy i jestem tak okrutnie głodna, że aż mi niedobrze no ale sama nie wiem co miałabym zjeść bo na nic nie mam ochoty. Głupie takie uczucie. Nie chcę na noc jeść bo jak już zjem to będzie mnie mdliło. Chore to jest wszystko

 

[minisia]

Jagodka kurcze odpocznij mam nadzieje ze do jutra wszystko minie..

Katka a jogurt albo owoc jakis??

 

[Katka***]

Jagodka kurcze odpocznij mam nadzieje ze do jutra wszystko minie..

Katka a jogurt albo owoc jakis??

Owoc nie bo boję się, że będę bąki sadzić może jogurt spróbuję ale mam tylko owocowy. Jakoś trzeba przetrwać do rana.

 

[Hubson]

!
Hubson ja też swoje przeszłam ale nie byłam odpowiednio przygotowana, mało informacji i w ogóle już pisałam, że o ciąży się sporo pisze i mówi a o tym co po, to już mniej. Mimo wszystko chciałabym spróbować i nie poddać się. Moja położna uważa, że kobieta sama decyduje czy chce czy nie i nikomu nic do tej decyzji - mnie się to podoba. A co do poduszki to ulga jest, zwłaszcza gdy brzuch już duży.

w takim razie zycze Ci, zeby sie tym razem udalo :-) ja mam naprawde porzadny uraz, po 10 latach nadal odczuwam dyskomfort na sama mysl o karmieniu piersia. Pamietam te ulge, kiedy po kilku dniach nieskutecznej walki, przeszlam na butelke.

Nie wiem, czy sie przelamie?

O poduszce musze powaznie pomyslec, bo juz niedlugo moj maz wyjezdza i nie bede miala na kogo nog zakladac