nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
Przeanalizowalam to wszystko i zauważyłam, ze prawdziwymi trollami nie są te, najbardziej klotliwe, tylko też które na siłę starają się udowodnić swoje racje.
Smutne to Ale widząc co tu się dzieje odechciewa sie pisać, nie dziwię się dziewczynom, które przestały się odzywać (biapl, Malinowa, Błękitna, Uśmiechnięta i kilka innych) - nie da się tu normalnie pisać. Szkoda ze pewne osoby psują atmosferę, dobrze to tu nigdy nie bedzie.
A niektóre z was, narzekajace że mąż nie ma czasu okien umyć albo ze się sprzątać nie chce - wstyd. Zginiecie w natłoku obowiąZków przy dziecku.
Nie wiem jak było kiedyś (tzn kiedy?), bo jestem tu od stycznia i jak to na forum, raz jest lepiej raz gorzej. Rozumiem, że mamy się tulić, ściskać, kochać och, ach i pisać o dupie maryni.
Jak przejrzałam forum to od zawsze było tak jak jest teraz, więc się nie obrażaj o jeden post.
Mi jak coś nie pasuje to piszę, ale się nie obrażam. A forum lubię, bo dużo ciekawych rzeczy mogę się dowiedzieć i dostać wsparcie
. Moj sie wystraszyl tydzien temu jak stwierdzono ze mam lozysko przodujace i musze unikac zblizen, a teraz (okazalo sie ze mialam wtedy akurat skurcz macicy i to miesien wygladal jak kawalek lozyska, a lozysko wcale nie jest tak blisko) to juz pewnie zyc mi nie da. A ja chcialabym go przetrzymac jeszcze tydzien do wylotu do PL zebym sie w samolocie nie martwila czy wszysko ok z szyjka itp.
, chcialabym juz mowic do Niego po imieniu ale mamy maly problem z wyborem. Mi podoba sie tylko Aleksander, a moj M nie jest za bardzo przekonany i wymienil dzis ze 20 innych imion z ktorych najbardziej juz moglabym sie sklonic ku Jakubowi. Tylko mi zalezy zeby imie bylo 2-jezyczne i nie roznilo sie posownia za bardzo. Wlasnie wpadlam na to ze zaczne mowic do brzuszka Olus, moze M sie oswoi i bedzie na moim
.