anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
dziendoberek mamuski!
karina1980 kaaaaaaaaawa, to jest myslJa niespie od 5.00 przez bąbla
![]()
Larvuniu, ja tez jestem spiaca... Polozylam sie po polnocy, Oskar obudzil sie przed 2ga... zjadl potem ja obudzilam sie z bolem brzucha i biegunka
z 40 minut przesiedzilam na kibelku zwijajac sie z bolu
...k. 6tej nastepne karmienie, a po 7mej juz wstawanie...

Hmmm, no ale w sumie jest 9.30 a ja juz pocwiczylam, umylam sie, ubralam, umalowalam, przygotowalam obiad, ogarnelam chatke...

hmmm, no i zapomnialam dodac, ze jak ja zeszlam na dol cwiczyc to chlopaki lezeli sobie jeszcze w lozku no i jak po 8mej do nich zajrzalam do spali... ale cudnie wygladali

...wlasnie Oskar juz sie obudzil...
Larvuniu, czytalam, ze dzidzia jak jest jeszcze mala, a mama wraca do pracy to czesto budzi sie w nocy nie z potrzeby glodu, a dlatego by poprzytulac sie do mamy... bo w ciagu dnia teska sobie... hmmm, ale te maluszki sa kochane i madre...:-):-)
Sabinko, u nas tez za oknem nijaka pogoda... chyba pojedziemy do marketu po pieluszki - bo juz nam ostalo sie doslownie kilka... hmmm, a mialam w planach dlugi spacer... buuuu, chce juz wiosne!!
A... no i udanych imienin



Ja niespie od 5.00 przez bąbla

a tak cholernie mi się nie chce ehhh. własnie dopiero wczoraj wieczorem mężuś mi to uściadomił....:-( bo jakoś nam wyleciały z głowy te jej imieniny;/

