Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
witam
ja nie pisze bo...ledwo widze
dwa dni temu w nocy cos mnie musialo w powieke uzrec bo mam taka gorke po ukaszeniu....po dzisiejszej nocy myslalam ze bedzie lepiej ale jest gorzej :-
-(
oko mam jak chinczyk do tego lzawi mi caly czas i nawet ropieje...buuuu
przesrane na maxa bo to moje zdrowe oko i widziec widze ale gorzej,bo glownie patzre tym chorym :-(
humor staram sie sobie poprawic tym ze upieklam placek drozdzowy z rabarberem i na obiad zrobilam ziemniaki z kalafiorem jajkiem i sosem koperkowym
mnammm
Hania odkad zaczela raczkowac sie zmienila,jest spokojniejsza,nie rzadzi tak w domu
juz klade ja na podlodze i lata po mieszkaniu :-) wszystko ja interesuje
w lozeczku staje i przemieszcza sie trzymajac,nawet widze ze jak raczkuje to probuje wstac i anjlepiej isc hehee
no ale nie wychodzi jeszcze
nie moge sie napatrzec na nia to takie super jak dziecko sie w jakis sposob usamodzielnia :-)
ja nie pisze bo...ledwo widze
dwa dni temu w nocy cos mnie musialo w powieke uzrec bo mam taka gorke po ukaszeniu....po dzisiejszej nocy myslalam ze bedzie lepiej ale jest gorzej :-
oko mam jak chinczyk do tego lzawi mi caly czas i nawet ropieje...buuuu
przesrane na maxa bo to moje zdrowe oko i widziec widze ale gorzej,bo glownie patzre tym chorym :-(
humor staram sie sobie poprawic tym ze upieklam placek drozdzowy z rabarberem i na obiad zrobilam ziemniaki z kalafiorem jajkiem i sosem koperkowym
mnammmHania odkad zaczela raczkowac sie zmienila,jest spokojniejsza,nie rzadzi tak w domu

juz klade ja na podlodze i lata po mieszkaniu :-) wszystko ja interesuje
w lozeczku staje i przemieszcza sie trzymajac,nawet widze ze jak raczkuje to probuje wstac i anjlepiej isc hehee
no ale nie wychodzi jeszczenie moge sie napatrzec na nia to takie super jak dziecko sie w jakis sposob usamodzielnia :-)


a moglyby wlasnie wolno 
na sklepie mam kongo wszystko porostawiane i poskladane a jeszcze nie mam wszystkich regalow i tak chodze jak cos zloze i przekladam z kata w kat ale juz blizej jak dalej
i w kibel... 
