anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
dzien dobry
Beatko, dobrze, ze z Olenka ok, martwilam sie, kup kask jej, ja tak sie smieje ze chyba jak Oskar bedzie juz chodzil to mu kupie, bo bede cigle drzec

Misia, oj, cos oststnio te chorobska Wam dokuczaja:-( kuruj ich, zdrowka
no i udanego wesela;-)
Dziunia, to mialas super w markecie... ja to jak daje ciacho to sama lamie kawaleczek, bo boje se ze si zakrztusi Oskar
no i napisz jak udalo sie odycowac Oliwke, bo ja u nas to czarno widze
choc poki co jeszcze chce karmic - na pewno do roczku, nawet ze wzgledu na urlop. zawsze cyc pod reka (czy bluzka
) a czemu juz odstawlas ja od cyca?
Larvuniu, dzien dobry - jak tam nowa posada??
Bira... wow, to tesciowa chyba probuje odkupic swe winy - w doslownym tego slowa znaczeniu
ale i tak uwazam, ze dobrze jest, niech probuje
;-);-) a co do maluszka, to ja tez padam przy Oskarku, a przy dwojce by bylo... oj, by bylo... moze na 2-gie urodzinki Oskra zaczniemy "myslec"... coby drugiego babla odchowac troszke zanim Oskar pojdzie do szkoly

;-);-)

Beatko, dobrze, ze z Olenka ok, martwilam sie, kup kask jej, ja tak sie smieje ze chyba jak Oskar bedzie juz chodzil to mu kupie, bo bede cigle drzec


Misia, oj, cos oststnio te chorobska Wam dokuczaja:-( kuruj ich, zdrowka
no i udanego wesela;-)Dziunia, to mialas super w markecie... ja to jak daje ciacho to sama lamie kawaleczek, bo boje se ze si zakrztusi Oskar
no i napisz jak udalo sie odycowac Oliwke, bo ja u nas to czarno widze
choc poki co jeszcze chce karmic - na pewno do roczku, nawet ze wzgledu na urlop. zawsze cyc pod reka (czy bluzka
) a czemu juz odstawlas ja od cyca?Larvuniu, dzien dobry - jak tam nowa posada??
Bira... wow, to tesciowa chyba probuje odkupic swe winy - w doslownym tego slowa znaczeniu
ale i tak uwazam, ze dobrze jest, niech probuje
;-);-) a co do maluszka, to ja tez padam przy Oskarku, a przy dwojce by bylo... oj, by bylo... moze na 2-gie urodzinki Oskra zaczniemy "myslec"... coby drugiego babla odchowac troszke zanim Oskar pojdzie do szkoly

;-);-)



wszystkimi chce rzadzic,ale jak widzi ze ma przeciwnika takiego jak ja,to wczoraj wyla ze chce W TEJ CHWILI JECHAC DO DOMU,Karol jest po mojej stronie,jesli chodzi o metody wychowawcze itd. to wczoraj jak mala probowal uspokoic to ta go doslownie okladala piesciami
powiedziałam dosyć bo robi sie terrorystka 