Czesc dziewczyny!
U nas szpital na kolkach. Maz i Oliwia chorzy na calego. Michalek kaszle i widze ze coraz wiecej kicha. A mnie gardlo zaczyna drapac, a juz myslalam ze chociaz mnie ominie... Bylismy u lekarza, o Michalku opisze na odpowiednim watku, natomiast Oliwia jest przeziebiona, glownie kaszel ja meczy i gardlo ma lekko czerwone. Wzieli jej wymaz z gardla i narazie jest w porzadku ale beda jeszcze badac ten wymaz bardziej szczegolowo i maja dzwonic za 5 dni. Lekastwa nie dostala na recepte zadnego tylko syropek kazala kupic i tyle... Kiedy ta zima wstretna sie skonczy?????
Aneta23 no niestety nie udalo sie nam ominac chorobska, M doskonale bakcyla wychodowal i przekazal dalej, echh, najbardziej boje sie o Michalka... I ja te musze przystapic do rozebrania choinki ale teraz z tym domowym szpitalem to chyba choinka do nastepnego tygodnia zaczeka. Daj znac jak wyniki Filipka.
izka_sz ciesze sie ze malutka zaczela na wadze przybierac, a maz. hmmm, trudna sprawa... on zawsze taki byl czy w czasie twojej ciazy tak sie zmienil?
filwinka to prawda ze im wiecej sie czyta i oglada tym wiecej ma sie watpliwosci. Mysle ze mama wlasnego dziecka nie skrzywdzi, tak jak piszesz instynkt wszystko podpowie. a co do ubranek to u nas tez nie na centymetry tylko na wiek dziecka i Michal od paru tygodni nosi od 3-6 miesiecy. A niektorzy producenci to oszusci i tyle, szyja mniejsze ubranka niz pokazuje metka. Chyba ze 4 pajacyki od 3-6 misiecy zrobily sie na Michalka ciasne jak mial miesiac, a pare dni temu kupilam mu skarpetki chyba 8 par bylo w paczce, niby od 6-12 miesiecy a teraz sa na niego dobre. I wez kup takie rzeczy na starsze malenstwo, jak otworzysz i wypierzesz to juz do sklepu sie nie zwroci tylko trzeba kpic kolejne...
madzik1388 po wizycie wszystko w porzadku, oprocz przeziebienia Michalka...
Carol_ka fajnie ze synus tak ladnie sie wysypia.
bigU jak tam prasowanko, zdarzylas zanim maly sie obudzil?
lunia83 widze ze Ninka to kolejny nocny spioszek, tak trzymac!
Antila wspolczuje kolek, tez to caly czas przerabiamy. A rytm dnia z czasem sie wyrobi i dzidzia bedzie jadla i spala o stalych mniej wiecej porach, tylko to chyba jeszcze za wczesnie.
Hanus78 trzymam kciuki za konsewentne usypianie Piotrusia. Fajnie ze dzielicie M tak w nocy pomaga przy Piotrusiu. Ja jak nie moze sie Michalkowi odbic to tez prosze mojego o pomoc, jakos u niego zawsze sie mu odbije... a teraz jak M jest chory to go nie angazuje... Hej no i chyba sie Piotrusiowi kupki normuja, oby tak juz zostalo.