reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Witam Kochane:-)
U nas wszystko ok jak narazie :-), Mały śpi więc korzystam z chwili przerwy. My też ubieramy już większe ubranka bo się smok nie mieści już w niektóre, rosną te nasze maluchy w mgnieniu oka :tak:.
Izka trzymaj się tam i nie daj się chłopu!!!:tak:
Mój Mały też potrafi przespać ok 7 godzin więc nie narzekam że się nie wysypiam:-)
Życzę miłego dnia pozdrawiam :-)
 
reklama
Witajcie dziewuszki:)
Godzine temu zasnął Macius -wiec wskoczyłam do Was na sekunde.
Madzik - nie testowąłam tego proszku bo synek nie ma tak własciwie zaparc bo ta kupka jest normalnej konsystencji(jak juz jest od wielkiego dzwona)
Dorinko - wydaje mi sie ze masz racje z tym całkowitym wchłanianiem pokarmu, bo takie płacze i czasami piski pojawiają sie wieczorem tuż przed kąpiela a potem tuż po niej (wydaje mi sie ze chce sie kąpać -bo juz wie kiedy:-) i uwielbia to:-) a potem jak juz chce spac-bo wystarczy go troszke polulac i juz spi:-) i spi ładnie5-6 godzin. Tylko dzis jak sie obudził o 2.30 to juz mamlał cyca do 6ej, ale mysle ze to przez szczepienie bo miał w nocy temperature 37.4, wiec taki podgorączkowy stan. Ale dzis jest grzeczy czyli taki jak zwykle rano:-) az do popołudnia(bo popołudniu -koło 16-17ej troche juz popłakuje )oby tego płaczu było jak najmniej popołudniami
filwinka - to mnie uspokoiłas z tym czopkiem , termometrem i wogóle tym co ci pediatra powiedziala (bo ta moja pediatra to jakas taka małomówna- mam chcec ją zmienic)
Anetko - nie zdowałowałaś mnie;-) - poprostu troche mnie przeraziło to ze tak długo może trwać taki stan
Carolka i pozostałe panie:-) my też (mimo ze Macius jest chyba najmniejszy z tego całego towarzystwa) to ubieramy sie w rozmiar 62 i juz w niektórych to nóżki ledwo ledwo wchodzą(ale to zalezy od producenta) a tak wogole to jestem zdania ze lepiej zakładac ciut luźne ubrania niz takie które uwierają i powodują dyskomfort maluszkom
Pozdrawiam miłego dnia. Ja uciekam do prasowania (poki spi smacznie)
 
Cześć dziewczynki,
Ostatnio się troszkę opuściłam:zawstydzona/y: Moja Ninka jest teraz bardzo aktywna i w ciągu dnia prawie nie śpi a ja muszę ją bawić. Ale wspaniałe są te pierwsze gaworzenia i kontrolowane uśmieszki:tak::tak::tak:W nocy natomiast śpi pięknie. Budzi się tak ok 4 na karmienie i dosypai do 7-8. No i rośnie w oczach.
Oooo, muszę już zmykać, bo zaczyna marudzić...
Miłego dnia:tak:;-)
 
Cześć Dziewczynki:-)
Melduję się, że żyję:-D
Zaraz poczytam, co u Was. My walczymy z kolką i brakiem kupki czyli standard:eek:
Ania też ładnie śpi w nocy od 23 do 3 szybkie jedzonko i dalej do 8. W dzień raz sypia długo np dziś zasnęła o 11 i nadal śpi a czasem prześpi dwa razy po godzince.
Nie wiem, czy u takiego malucha można wyrobić jakąś regularność w spaniu:confused:
Miłego dnia :happy2:
 
Witajcie
R zajmuje się Piotrusiem a ja na chwilkę do Was. Wybieramy się do lekarza na kontrolną wizytę. Chcę popytać o kilka rzeczy no i zważyć Młodego, bo chciałabym wiedzieć ile waży, co prawda wchodziłam z Nim ostatnio na wagę i ma chyba już ponad 6 kilo, ale chcę to dokładnie sprawdzić.
U nas noce coraz bardziej stabilne. Wieczorem około 18 zaczyna się marudzenie, więc jest kąpiel, jedzonko i kimono. Zasypia około 20 i śpi prawie do 2 w nocy, potem jedzonko i znów spanie - aczkolwiek zasypianie w nocy jest męczarnią, bo lepiej zasnęłoby się na rączkach, a ja uparcie walczę o zasypianie w łóżeczku. Narazie jestem uparta ale nie wiem jak długo. Potem Piotruś budzi się około 6 i jak dobrze idzie to znów spanie, albo nie - zależy od humoru chyba.
Dzisiaj dzień rewelka - kupa dzień po dniu... Szok :szok::szok::szok::szok:

Co do ubranek, to ubieramy się w 68, bo 62 albo za małe albo w sam raz i nogi zaczynają nam się nie mieścić. A tak poza tym to rozmiar rozmiarowi nie równy.

A co do mojego R, to pomaga cały czas jak jest w domu. Podział obowiązków na maksa. Nawet w nocy wstajemy razem. Jedno przewija, drugie szykuje jedzonko, potem jedno karmi, a drugie odbija. I tak co noc. No ja mam problem aby Piotra długo nosić, bo ciężki jest już bardzo. :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:

No i tak to się kręci.
Pozdrowienia :cool2::cool2::cool2:
 
Co do ubranek to u mnie sa rozmiary podane w kilogramach, teraz ubieram Kacperka w ubranka do 6 kg,a waży 5kg. Z ciuszków do 4,5kg już wyrósł.Ale tesciowa przysłała mi piżamkę dla małego na 68cm i jest taka akurat:szok:rośnie jak na drożdzach
hanus gratulecje z dwóch kupek:tak:
antila współczuję tych kolek, wiem co to znaczy
lunia83 no te gaworzenia mój uprawia codziennie rano jak wstanie,wyspany ma humorek usmiecha sie od ucha do ucha
aneta ja choinke wczoraj rozebrałam ale trwało to chyba ze 4 godziny,bo co ją ruszyłam mały w ryk i tak wkółko, a co do zatyczek to mam takie pracowałam kiedys w hałasie i dawali nam, moge Ci wysłac:-D:-D
 
CzarnaAnutka u nas w zasadzie po dwóch dniach zaczęło się normować a po czterech już nie pomagałam mu wcale termometrem, ale wcale nie przychodzą mu te kupki bez wysiłku, bo zawsze się przy tym pręży i krzywi, ale za to dziennie są i trzy a czasami cztery kupki.
 
reklama
Czesc dziewczyny!
U nas szpital na kolkach. Maz i Oliwia chorzy na calego. Michalek kaszle i widze ze coraz wiecej kicha. A mnie gardlo zaczyna drapac, a juz myslalam ze chociaz mnie ominie... Bylismy u lekarza, o Michalku opisze na odpowiednim watku, natomiast Oliwia jest przeziebiona, glownie kaszel ja meczy i gardlo ma lekko czerwone. Wzieli jej wymaz z gardla i narazie jest w porzadku ale beda jeszcze badac ten wymaz bardziej szczegolowo i maja dzwonic za 5 dni. Lekastwa nie dostala na recepte zadnego tylko syropek kazala kupic i tyle... Kiedy ta zima wstretna sie skonczy?????
Aneta23 no niestety nie udalo sie nam ominac chorobska, M doskonale bakcyla wychodowal i przekazal dalej, echh, najbardziej boje sie o Michalka... I ja te musze przystapic do rozebrania choinki ale teraz z tym domowym szpitalem to chyba choinka do nastepnego tygodnia zaczeka. Daj znac jak wyniki Filipka.
izka_sz ciesze sie ze malutka zaczela na wadze przybierac, a maz. hmmm, trudna sprawa... on zawsze taki byl czy w czasie twojej ciazy tak sie zmienil?
filwinka to prawda ze im wiecej sie czyta i oglada tym wiecej ma sie watpliwosci. Mysle ze mama wlasnego dziecka nie skrzywdzi, tak jak piszesz instynkt wszystko podpowie. a co do ubranek to u nas tez nie na centymetry tylko na wiek dziecka i Michal od paru tygodni nosi od 3-6 miesiecy. A niektorzy producenci to oszusci i tyle, szyja mniejsze ubranka niz pokazuje metka. Chyba ze 4 pajacyki od 3-6 misiecy zrobily sie na Michalka ciasne jak mial miesiac, a pare dni temu kupilam mu skarpetki chyba 8 par bylo w paczce, niby od 6-12 miesiecy a teraz sa na niego dobre. I wez kup takie rzeczy na starsze malenstwo, jak otworzysz i wypierzesz to juz do sklepu sie nie zwroci tylko trzeba kpic kolejne...
madzik1388 po wizycie wszystko w porzadku, oprocz przeziebienia Michalka...
Carol_ka fajnie ze synus tak ladnie sie wysypia.
bigU jak tam prasowanko, zdarzylas zanim maly sie obudzil?
lunia83 widze ze Ninka to kolejny nocny spioszek, tak trzymac!
Antila wspolczuje kolek, tez to caly czas przerabiamy. A rytm dnia z czasem sie wyrobi i dzidzia bedzie jadla i spala o stalych mniej wiecej porach, tylko to chyba jeszcze za wczesnie.
Hanus78 trzymam kciuki za konsewentne usypianie Piotrusia. Fajnie ze dzielicie M tak w nocy pomaga przy Piotrusiu. Ja jak nie moze sie Michalkowi odbic to tez prosze mojego o pomoc, jakos u niego zawsze sie mu odbije... a teraz jak M jest chory to go nie angazuje... Hej no i chyba sie Piotrusiowi kupki normuja, oby tak juz zostalo.
 
Do góry