reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

gawit masz racje,trzeba o siebie dbac wychodzic na spacerki,spac i lezec jak najwiecej,jak same o siebie nie zadbamy to kto inny ;)

Miran a Ty gdzie mieszkasz ze u Was juz tak cieplo?
nie martw sie ja tez jak mialam plamienia to lezalam kilka dobrych dni nie wychodzac z domu no ale pogoda byla beznadziejna i tez sie nie chcialo.
A Twoj maz napewno rozumie w jakim jestes stanie i wcale a wcale nie ma Cie dosyc ;)
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Dziewczyny :-) długo tutaj nie pisałam, tzn odezwałam się na samym początku jak powstał ten wątek, a tu ile stron naprodukowałyście :szok::-)

Mam pytanie odnośnie tych plamień, bo widzę że wiele z Was się z tym boryka,
a szczególnie Annas81 może będzie w stanie mi pomóc ;-)

Otóż ja nie mam plamień, ale na usg tydzień temu lekarz wykrył u mnie małego krwiaka 16 na 8 mm. Strasznie się martwię i denerwuję, bo lekarz wystraszył mnie zagrożeniem poronieniem :-(

Biorę luteinę w zwiększonej dawce 3 tabletki dwa razy dziennie , oprócz tego nospę, bo bolał mnie brzuch (może to z nerwów, bo zaczął boleć po tym usg) i mam się oszczędzać, nie przemęczać itd. Mocno wzięłam sobie to do serca więc leżę plackiem już tydzień..pogoda piękna ale nie mogę skorzystać :baffled: no ale trudno..

Annas81 czy Ty miałaś to plamienie właśnie z krwiaka? Ja akurat nie plamię i nie plamiłam, ale bardzo się boję o moją dzidzię. Czy myślicie że taki krwiak to wyrok? Tyle się o tym juz naczytałam w necie...Modlę się żeby się wchłonął...

Z góry dziękuję za odpowiedź i za pomoc :tak:
 
pyszczek biedna Ty juz sobie wyobrazam co przechodzisz.Ja miala plamienie ale nie z krwiaka,lekarz mowil ze to pozostalosc po ostatniej@.Jezeli chodzi o krwiaki to naprawde ie wiele jestem w stanie ci pomoc ,wiem ze tu kilka kobiet na forum mialy jakis torbiel czy cos w tym stylu ale lekarz twierdzil ze to sie wchlonie wiec moze u Ciebie tez tak bedzie.Zycze tego z calego serca
pozdrawiam
 
oliwko dziękuje bardzo za słowa otuchy ;-) ja udzielam się na co dzien na forum staraczek planowania płci i tam dziewczyny mi wszystkie mówią że to się często zdarza i że jak będę na siebie uważać to krwiak się wchłonie :tak: zresztą nie jest duży, niektóre dziewczyny miały większe...ale chciałam zasięgnąć też Waszej opinii na ten temat. ja jestem dobrej myśli i mam nadzieję że i u Ciebie plamień już więcej nie będzie i wszystko potoczy się dobrze.
Pozdrawiam serdecznie :-);-)
 
cześć
Ja też dziś zaszalałam, umyłam okna, wyprałam firankę, zasłonki, posprzątała, poprasowałam i padam.
Byłam w laboratorium i wyniki odbieram we wtorek po 15, fajnie, że tak szybko będą, bo w środę idę do lekarza:-)
 
madziak jesteśmy dokładnie w tym samym dniu ciąży :-) na kiedy masz termin, bo ja na 11.11 :-)
a co do suwaczka to nie ma sprawy! też miałam z nim problem i doszłam po pewnym czasie co i jak ;-)
Dobrej nocy mamuśki :-)
 
Gawit no to super, dopiero co weszłam na forum, patrzę co się tam dopisało i po suwaczku widzę, że idziemy łeb w łeb ;-) Niby na 11.11 mam termin licząc od ostatniej @
 
reklama
wraca mi wstręt do jedzenia... zupa, ukochana karkówka z grilla... na dodatek sama nie wiem czego mi się chce! zajadam się kwaśnymi śmiejżelkami i cytrusami. a takie jedzenie nie jest wcale zdrowe. Co dziwne: nigdy nie przepadałam za piwem. A teraz jak poczułam zapach piwka to aż mi się zachciało! szok....
 
Do góry