Natalka oj nie tylko Ty masz dosc...ja ciagle wyczekuje jakichs objawow a tu cisza ciagle:-(ja dzis m powiedzialam zeby cos zrobil aby ta ciaza sie juz skonczyla bo zwariuje...ciagle cos boli:-(
dziewczyny czy Wasze dzieciaczki staly sie spokojniejsze ostatnio czy nadal Wam szaleja w brzuszkach??
Wczoraj mała wypinała się i kręciła się na wszystkie strony... Dzisiaj jest spokój, tylko od czasu do czasu się ruszy. Ale wczoraj i przedwczoraj między twardnieniem brzucha robila sobie chyba miejsce...
 
 
		 czuje sie spokojniejsza bo wszystko juz przygotowane
czuje sie spokojniejsza bo wszystko juz przygotowane wszystko mnie boli ale na jakikolwiek porod jeszcze sie nie zapowiada:-(a ja tez juz chce miec to za soba
wszystko mnie boli ale na jakikolwiek porod jeszcze sie nie zapowiada:-(a ja tez juz chce miec to za soba
 
 
		 
 
		
 
 
		
 a co do cierpliwości to jest mi to pojęcie na dzień dzisiejszy nie znane
a co do cierpliwości to jest mi to pojęcie na dzień dzisiejszy nie znane
 Jest ryzyko, że będę krwawić, ale wytłumaczyłam mu, że ani mi ani małej krzywdy nie zrobi, a może tylko pomóc... Jakaś frustracja mnie dopada....
 Jest ryzyko, że będę krwawić, ale wytłumaczyłam mu, że ani mi ani małej krzywdy nie zrobi, a może tylko pomóc... Jakaś frustracja mnie dopada....  
 
		 
 
		