reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Hej :)

Ostkapa, ja też słyszałam, że na początku dzieciuchy sikają raz po raz i że to potem mija. Ale super, że tak dobrze Wam poszło!! :D

Kruszka, maj za pasem :-) U nas będzie uroczyste zdjęcie pieluchy 20.04. Daliśmy sobie miesiąc na oswojenie się B z myślą o tym i teraz codziennie przesuwa kalendarz. No i wie po co.
Pewnie będzie dużo krzyku o to na początku, no, ale...

My zapomnieliśmy kupić pieluchy na Święta i okazało się, że kilku nam braknie (dopiero tata dzisiaj po pracy miał kupić). Paniki nie było bo jeszcze mam w domu zapasowe pieluchomajtki, kupione dawno na próbę i porzucone niechciane w kącie.
Założyliśmy dzisiaj jedną taką, ale przy jakim lamencie i skowycie to normalnie mówię Wam, jakbym go ze skóry obdzierała żywcem... Więc niestety mam pewność, że nie podda się bez walki :tak:
No, ale ja jestem zdeterminowana.
 
reklama
Basia, fajnie, że się udało. Gratulacje :-)
My się też zaczęliśmy zastanawiać nad przedszkolem dla B, ale mnie by pasowało od lutego/marca. Dzwoniłam nawet do jednego z prywatnych przedszkoli czy jest taka opcja, ale powiedzieli, że spoko tylko dobrze jest już sobie rezerwować miejsce. A od lutego przekształcają się w przedszkole publiczne, więc 5h będzie darmowych :D

Pomysł mi się podoba, pytanie tylko czy będzie mi się chciało wrócić do pracy po półrocznym macierzyńskim, chociaż mogę być przez rok...? A z drugiej strony kasa kasa kasa... Jakie to bez sensu jest...

Kruszka, jak tam się czujesz? USG genetyczne już miałaś? Mam nadzieję, że wszystko dobrze!!

Ostkapa, a jak tam u Was odpieluchowanie? Już pewnie nie pamiętacie o pieluchach, hehe :-D

A ja się tak strasznie boję poniedziałku.. - w poniedziałek u nas jest ten wielki dzień ściągania pieluchy...Już się rozglądam za firmami, które czyszczą kanapy...
 
Basia witamy przedszkolaka!

Multi u nas przedszkole też za rok na wiosnę. Nie chce wysyłać Go wcześniej, bo będzie mi choroby znosił, s w domu przecież będzie maleństwo :-) Jeszcze nie robiłam rozeznania. Nie wiem czy szukać takiego konkretnie dla alergika, czy coś się zmieni przez rok jeszcze. Na razie zmieniło się tyle, że ma alergię na psa i kota, a także brzozę, leszczyne i olche. Z nosa leci już ponad 3 tyg, a ja początkowo musiałam,ze to piątka się przebija.
Tak usg miałam, wszystko w porządku. Mały będzie podobny budowa do brata, czyli drobny niski chłopczyk. A wczoraj Franio oglądając bajkę przytulil się do mojego brzucha i zaraz Julo sprzedał mu kopniaczka. Franio podniósł się dotknął głowy zaskoczony, nie wiedział co się stało. Poplakałam się de śmiechu :-)
 
basia gratulacje! my nadal czekamy na odpowiedź z przedszkola. Miało być coś wiadomo na początku kwietnia, ale jak dzwoniłam do nich to powiedzieli mi że decyzje będą dopiero około 27.04. Zatem czekamy. My startujemy do prywatnego - wiem drogie - ale pocieszam się, ze i tak taniej niż płacimy niani;-)

multi niestety o pieluchach nie zapomnieliśmy;-), Zosia w ciągu dnia chodzi bez pieluszki, ale jeszcze jej używa na spacer (bo jest za zimno) oraz na drzemkę. Poza tym zakładamy pieluchę na noc. Bo w nocy pije jak smok, więc zużywa ok. 3 pieluszek. Dodam ze wszystkie trzy są napompowane w 100%. Na obecną chwilę nie wyobrażam sobie odpieluchowania nocnego. Ale dzienne poszło zadziwiająco łatwo:-) I takie też Ci multi życzę. Jestem pewna że Błażejek stanie na wysokości zadania, tymbardziej że do juz do tego przygotowywałaś.

kruszka :-)
 
Oj, tak, ja nie mogę się doczekać kiedy można będzie w krótkich gatkach biegać :-)

Dziewczyny, u nas dzisiaj do południa pielucha zdjęta, 5 sików w spodniach, numeru dwa na szczęście (albo i nie) nie było. Ani jednego siedzenia na nocniku...
Natomiast mówi, że chce mu się siku w trakcie robienia ;-)więc jestem dobrej myśli. Może uda się wychwycić właściwy moment - tylko żeby wtedy jaśnie pan zechciał usiąść na nocniku..
Nie wiem, naprawdę nie wiem jak go przekonać, że nocnik nie gryzie...:baffled:
 
multi jak postępy w odpieluchowywaniu? Błażej siada już na nocniczek?

u nas robi się ciepło, pogoda zdradliwa - nie wiadomo jak ubrać Zosię, bo niby ciepło ale wiaterek arktyczny. Wczoraj wyszliśmy na rowerek, Mała była zachwycona powrotem na "cztery kółka". Ale zrobiła się strasznie ostrożna, bo jak jedzie to prosi żeby "tata" ją trzymał za "pałąk", który jest zamocowany z tyłu rowerka. A ten zamocowaliśmy pod koniec zeszłego roku, dla bezpieczeństwa - znaczy żeby było łatwiej Ją złapać :-)
 
Kurcze no maj coraz bliżej i nas już też czeka odpieluchowywanie, wow. Franio trochę protestuje gdy o tym rozmawiamy, ale nie będzie zmiłuj.

Ostka rowerek, fajnie. Mój Miś ma takie krótkie nóżki, że biegowy jeszcze za duży:-/

Multi jak tam Błażej?
 
reklama
Dziewczyny, chyba jeszcze poczekam.. On chyba nie jest gotowy jeszcze. Jestem zdeterminowana, ale po wczorajszej akcji z kupą, kiedy dostał godzinnej histerii i najpierw kroku nie zrobił, bo kupa mu przeszkadzała, a potem nie chciał sobie pozwolić jej zabrać. A jak już był umyty to nie chciał się ubrać ani w pieluchę ani w same majtki.
I po pierwsze ja nie bardzo mam siłę na takie użeranie i się od razu zaczynam wkurzać, a po drugie... A co, jeśli to będzie dla niego taka trauma, że zacznie się bać zrobić kupkę żeby nie nabrudzić do spodni? Ja słyszałam o takich przypadkach... Więc dzisiaj mu odpuściłam, jutro wyjeżdżamy na weekend więc i tak będzie w pieluchach dalej.

Nie wiem naprawdę co z tym dalej zrobić :eek:

Ostkapa, ale fajnie, na rowerku :-) Na pewno Zosia za chwilę poczuje się pewniej :-) Żeby tylko nie chciała Wam uciekać!!
U nas niestety kończy się na prowadzeniu rowerka bo nie wiadomo czemu boi się na nim usiąść.. Nie naciskam,. Jak będzie chciał to usiądzie, a potem pewnie nie będzie chciał zejść :p

Na razie rozłożyliśmy trampolinę i Błażej szaleje jak wariat na niej :-D

No i muszę się pochwalić.Będziemy sobie robili sesję zdjęciową rodzinno-brzuszkową na początku czerwca :cool2:

Kruszka, będziecie kupowali dostawkę do wózka dla Franka jak urodzi się braciszek?
 
Do góry