reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

MoniQa89 tak, mam 2 synków a teraz będzie córeczka - szok, bo byliśmy przekonani, że będzie 3 synek :-)
a ja karmiłam bardzo krótko 2 syna, zamiast sutków miałam strupy, mały ulewał krwią .... a ja przed każdym przystawieniem trzęsłam się z bólu :-( a potem za każdym razem jak podawałam butelkę, wyłam .... teraz chciałabym piersią, ale zobaczymy czy się uda ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Po cc stara bliznę wycinają nie robią kolejnej wycinają wszytsko stare i robią nowa na iagaja przy tym brzuch lekko i moze troche bolec
Angoba jak ci do tej pory nie wrosło to chyba raczej juz nie wrośnie
Gosikk ciecie nie boli wiadomojestes znieczulona ale jak schodzi możesz zacząć czuć dyskomfort ból wtedy dają ci juz na zaś leki przeciwbólowe ale ogólnie da sie to przeżyć jak to mówi brzuch boli a nie dupa cc wyglada tak ze dostajesz na początek leki hamujące układ pokarmowy czasem robią lewatywę ale nie wiem czy to nadal jest praktykowane zakładaj ci wenflon musisz miec wygolone do góry bo tną dość nisko znieczulają cie pózniej anestezjolog sprawdza czy aby znieczulenie zadziałał pryska takim zimnym płynem jak działa to zakładaj acewnik podają antybiotyk profilaktycznie smarują brzuch takim specjalnym płynem zakładają to prześcieradło które w strefie operacji jest przyklejone do brzucha tak folia stawiaj parawanik i ten nadmiar zakładają po jednej stronie głowy masz anestezjologa który przez cały czas kontroluje twoje parametry dwóch lekarzy plus pielęgniarki jedna jest od narzędzi a druga pomaga anestezjologowi plus pod koniec położne które zajmą sie dzieckiem jak w twoim szpitalu moze byc ktoś. Tobą to będzie siedzieć po drugiej stronie twojej głowie mierzą ciśnienie co jakiś czas masz rękaw nałożony od poczatku trwa gdzieś około godziny wiadomo nacinają tylko raz a resztę rozciągają rękoma wyciągają dziecko możesz poczuć szarpnięcie i ciepły płyn na sobie to wody pokażą ci pewnie dIecko na chwilkę i idzie do wytarcia jak je wytrą i odsluzuja dostajesz je albo twoja osoba towarzysząca zabierają po chwili zszywają lekarz sprawdza czy macica sie obkurcza zamykają myją zdejmują parawanik przekladaj cie na normalne łóżko i jedziesz na sale i tyle
 
Moja kuzynka2 razy rodzila w szpitalu gdzie ja chce yeraz rodzic i oba ciecia ronil jej moj lekarz i ma tylko jedna blizne prasie niewidoczna. Mi powiedzial (bo mam brzydko zszyta ) ze teraz bedzie robil w tym miejscu co robkli mi na ligocie wytnie stare zbliznowacenia i zszyje tak zeby byla ledwo widoczna


Gosik wszystko jest jak mowi mama tylko z ta osoba to u mnie nie moze byc ze mna na sali tylko na salce obok tak gdzie robi sie przy dziecku i cewnik zakladaja przed znieczuleniem wiec to pewnie zalezy od szpitala.
Ciecia sa rozne raz dziewczyny boli tak ze ruszac sie nie potrafia inne znowu owszem boli ale calkiem dla nich to znosne wiec to chyba zalezy jak lezy
 
Ostatnia edycja:
Gosikkk ja jestem dokladnie w takiej samej sytuacji co ty mam juz 2 synow i idac na usg polowkowym szlam z mysla ze bedzie trzeci synek a gdy lekarz zapytal jak pani mysli kto tam w srodku plywa a ja na to
No napewno trzeci chlopak do kolekcji a tu w tym momencie gin tak szeroko sid usmiechnal i powiedzial ale ja tu nie widze zadnych jsjeczek hehe :-) :-) :-) bylam mega szczesliwa
 
w szpitalu w którym zamierzam rodzić nie może być nikt przy cc
my byliśmy raczej zdziwieni, ale u mnie to jakoś na odwrót działa - z drugim synkiem długo nie chciałam znać płci, miałam przeczucie że będzie Maja :-) dopiero pod koniec ciąży gdy trafiłam z krwawieniem do szpitala zapytałam przy usg kto jest w środku. Lekarka, że chłopczyk. A ja że to nie możliwe - przecież urodzi się Maja!!! lekarka była trochę zdezorientowana, bo myśłała, że wcześniej lekarz mówił o dziewczynce :-) teraz z kolei czułam że chłopak, kupiłam nawet body w motorki. Jak lekarz powiedział że będzie córa to mało nie padłam ze zdziwnienia :-) oby tylko było zdrowe, to najważniejsze.
 
Hehe ja tak samo w tej ciazy najpierw szykowalam wyprawke niebieska to byl syndrom obronny przed zawodem iz nie bedzie dziewczynki ale jak juz sie dowiedzialam to powoli szukam kupca lub nawet komus dam niebieska wyprawke hehe :-) :-) :-) domyslam sie gosikkk jakie masz teraz uczucia zwiazane ze szczesciem bo ja nie potrafie sie opanowac z radosci hehe :-)
 
Gosikk ja to przeżyłam 3 razy to ty tez innej opcji nie ma oczywiście życzę ci SN ale wiesz nie wiadomo czy łożysko sie podniesie musisz sie dowiedzieć jak to przebiega w twoim szpitalu ocztwiscie moze to inaczej wyglądać ale wszystkie punkty procedury wszędzie sa takie same dowiedz sie tez jak zakładają cewnik bo sa jeszcze miejsca gdzie robi sie to na żywca tzn aplikują żel co nic nie daje a i szwy lepsze sa rozpuszczalne mniej ciągną ale zakładają tez zwykle które pózniej zaciągają dziwne uczucie nie boli szczypie bardziej szkoda ze bedziesz sama zawsze to ma sie do kogo zagadać i pożalić a i jeszcze jedno co by było jakby coś miało pójść złe np ciśnienie ci spada anestezjolog cie uśpi ma w pogotowiu leki wtedy jak najszybciej wyciągają dziecko i zajmują sie tobą ale tym sie nie martw na zapas
 
Sama cesarka pod znieczuleniem pozniej 5 dni w szpigalu na przeciw bolowych jak ja wyszlam bolalo mnie przy schylaniu kaszlu i gdy sie smialam . Moim zdaniem tragedi nie ma . Dlatego ja zdecydowalam sie na cc na zyczenie . Chyba najmocniej boli gdy pierwszy raz po cc wstac trzeba o tak wtedy to jest bol ale 20 min nie pare godzin jak przy porodzie ;) ja cesarki sie nie boje nic a nic moze jedynie powiklan po ... Ale po sn tez moga byc .
 
reklama
O mama aleś to opisała... Strasznie brzmi... Chyba bym że strachu umarła... Chociaż ja na.sama myśl porodu w uk jestem pełna strachu.
Ja pierwsze ubranka kupiłam, niebieskie, szare, w paski ale bez aplikacji bo miałam wrażenie że to będzie w końcu syn.
 
Do góry