hej hej

zagladam tu od czasu do czasu ale wszystkich wiadomosci juz nie nadrobie .. trzymam kciuki za te jeszcze nie rozpakowane i te ktore maja nie przespane noce

Milagros cos czuje ze ty bedziesz nastepna

Ktoras z was pisala o rozwarciu..ja chodzilam z 2cm i nie czulam ze leci..z reszta, pozostalych 8 tez ;p..
co do zlotych rad to mi nie ma komu ich udzilac

także .. robta co chceta

u mnie jest meeega

tak dygalam i porodu i tego jak bedzie po..a tu i tu i tu bajka

stary pomaga jak tylko moze,po powrocie do domu..okolo 17-18 robi doslownie wszystko

jeszcze troche i pokończy swoje zlecenia wiec cala zime jestesmy w domku razem

,jestem w ciezkim szoku jak bardzo sie stara.. obiady dla mnie wg przepisow dla matek karmiacych, dziecka to juz jakbym nie miala

tylko mama daj mleka od czasu do czasu slysze, a jak w nocy nie za bardzo chce wstawac to daje sciagniete

, maly to doslownie aniołek..odpukać

gdyby mi ktos powiedzial ze tak bedzie wygladalo zycie po porodzie to moglabym miec i blizniaki. ale wiem wiem ..jeszcze mlody da popalic

narazie ciesze sie ze jest jak jest

takze mama szczesliwa i wypoczeta
