Dziewczynki, fakt, to okropne co się dzieje. Ja czytając, szukajac doczytałam jeszcze coś o czym mało który lekarz mówi, jest to tzw. dojrzałość łożyska. Ma ona trzy stopnie, trzeci prowadzi do niedotlenienia płodu i często śmierci. Z Franiem było podobnie, Jego mam miała miec cc we wtorek,więc zglosiła się do szpitala w piątek, tam badali ją i stwierdzili, że wszystko ok, łożysko też, a w poniedziałek tętno małego zaczęło spadać, więc przyspieszona cesarka i co ? i łożysko z mega zwapnieniami
gdyby była w domu prawdopodobnie skończyłoby się to tym, że we wtorek dowiedziałaby się o martwym dziecku
Normalnie aż strach się bać tego co się dzieje, ta "wiedza" lekarzy powala i powstaje pytanie...co z tego,że medycyna poszła do przodu skoro nie potrafią pomóc, a wręcz czasem szkodzą ??

