reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luteina w 12tyg ciąży pytanie?!!

Dołączył(a)
14 Październik 2016
Postów
12
Witam. Jestem w 12 tygodniu ciąży. Tydzień temu pojawily sie u mnie delikatne plamienia krwi w ciąży. Trwaly okolo 2 dni. Później byly lekko brazowe i ustąpily. Lekarz mnie dzisiaj zbadał powiedział ze wszystko jest ok. Ale przepisal luteine 100mg dwa razy dziennie dopochwowo. Przez 2 tygodnie. Czytalam ze luteina moze powodowac skutki uboczne nawet grozne dla dziecka :( czy jest konieczne branie tej luteiny :( czy moze taka dawka jakos zle wpłynąć na dziecko?? Skoro na usg jest wszystko ok cz jest sen brac.. Prosze o pomoc !
 
reklama
Rozwiązanie
Ja w poprzedniej ciąży w podobnej sytuacji poszłam do apteki i wytłumaczyłam cala sytuację i dostałam bez recepty,później doniosłam po prostu.Najlepiej idz do apteki gdzie wykupawałś tą.
reklama
Ją jak poroniła też zaczęło się od delikatnego plamienia, moja przyjaciółka jak skracała się jej ekstremalnie szyjka też delikatnie plamiła, a szyjki nie widać na USG.
 
Mialam dodatkowe pobudzeni nadkomorowe oraz silne migreny. Lezalam wowczas w szpitalu, lekarz prowadzacy zadecydowal zeby odstawic i sprawdzic objawy sie cofnely. Nie ma oczywiscie 100% potwierdzenia, ze to wplyw luteiny. Ale kazdy lek na jakis promil pacjentow moze zadzialac zle.
Ciaze udalo sie donosic, choc musialam dosc dlugo prowadzic lezacy i oszczedny tryb zycia.

Za granica no w Danii nie podaje sie zadnych lekow. Wychodza z zalozenia, ze jak kobieta ma poronic to i tak poroni a jak urodzic to urodzi...
Dosc brutalne podejscie.
Ja wzielabym te luteine i podpytala lekarza kiedy powoli zaczac odstawiac
 
I lutieina to lepsze rozwiazanie nix Duphaston, bo on brany dlugotrwale moze powodowac spodziectwo u meskich plodow. Jak w przypadku kazdego leku rozpatruje sie korzysc dlamatki nad ewentualnym ryzykiem dla plodu
 
Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak za wysoki progesteron w ciąży. A już na pewno przy takich dawkach jakie stosujesz. Jeśli martwi Cię zażywanie luteiny poproś o przepisanie Lutinusa. Skład ten sam, inny czynnik aktywujący, mniej skutków ubocznych. Btw. przy luteinie dopochwowej głównym skutkiem ubocznym są podrażnienia spowodowane samym spoosbem podawania jak i strukturą (grudki) leku. Przy Lutinusie ta druga opcja odpada. Tyle, że kosztuje jal zboże. Duphaston ma w składzie sztuczny progesteron.
Wyższy poziom progesteronu może tylko pomóc, nie ma znanych przypadków aby zaszkodził. A jak lekarz nic nie mówi sam z siebie to trzeba pytać. Łaski nie robi, że wytłumaczy. Pozdrawiam.
 
Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak za wysoki progesteron w ciąży. A już na pewno przy takich dawkach jakie stosujesz. Jeśli martwi Cię zażywanie luteiny poproś o przepisanie Lutinusa. Skład ten sam, inny czynnik aktywujący, mniej skutków ubocznych. Btw. przy luteinie dopochwowej głównym skutkiem ubocznym są podrażnienia spowodowane samym spoosbem podawania jak i strukturą (grudki) leku. Przy Lutinusie ta druga opcja odpada. Tyle, że kosztuje jal zboże. Duphaston ma w składzie sztuczny progesteron.
Wyższy poziom progesteronu może tylko pomóc, nie ma znanych przypadków aby zaszkodził. A jak lekarz nic nie mówi sam z siebie to trzeba pytać. Łaski nie robi, że wytłumaczy. Pozdrawiam.
Kochana luteina bez recepty prawie 60 zl masakra ale mi lekarz przepisuje to z recepta place 7 zl:D za opakowanie:)
Za 3 wyszło mi 21 zl a bez Pani mówiła ze kolo 200:/ a mam 3x dziennie wkładać to bylby koszt jakbym znizki nie miala:/
Duphaston niby tańszy bo 37 ale nie ma na niego znizki i wychodzi drożej niz luteina:/
 
Kochana luteina bez recepty prawie 60 zl masakra ale mi lekarz przepisuje to z recepta place 7 zl:D za opakowanie:)
Za 3 wyszło mi 21 zl a bez Pani mówiła ze kolo 200:/ a mam 3x dziennie wkładać to bylby koszt jakbym znizki nie miala:/
Duphaston niby tańszy bo 37 ale nie ma na niego znizki i wychodzi drożej niz luteina:/

Setka na receptę właśnie trochę ponad 7 zł. Lutinus dla pocieszenia 21 szt kosztuje w przedziale 140-160 zł. Więc zdecydowanie luteina jest kochana;)
 
Witam
Mam takie pytanie. Jestem w 7 tyg ciąży. Dwa tygodnie temu byłam na pogotowiu z powodu bólu brzucha. Lekarka mnie zbadała i przepisała luteinę z powodu tego że juz byłam po jednym poronieniu. Kazała sie zapisać do ginekologa na wizytę. Traw chciała ze zapisałam sie własnie do lekarki która mnie badała na pogotowiu i jej to powiedziałam. Że jestem umówiona właśnie do mniej . Tyle że czas od wizyty na pogotowiu do kolejnej wizyty to trzy tygodnie a luteiny jest na dwa. Wiec jutro mi sie skończy. Zadzwoniłam w zeszłym tygodniu do ginekologa i na recepcji mnie poinf. że nie ma możliwości umówić się wczesniej i żeby przyjść i podać nazwisko to przekarzą lekarce zeby przydłuzyła receptę... Tak też zrobiłam i dzisiaj zadzwonili ze lekarka bez osobistego zobaczenia mnie nie może wystawić mi recepty. Ale przyjmuje tylko w poniedziałki i ze nie ma miejsca dziaj wiec nie wiem co mam robić... Wizyte mam w Poniedziałek za tydzień 24 października.

Czy odstawienie takie nagłe luteiny może nieść za sobą jakieś zagrożenie ?
 
reklama
Witam
Mam takie pytanie. Jestem w 7 tyg ciąży. Dwa tygodnie temu byłam na pogotowiu z powodu bólu brzucha. Lekarka mnie zbadała i przepisała luteinę z powodu tego że juz byłam po jednym poronieniu. Kazała sie zapisać do ginekologa na wizytę. Traw chciała ze zapisałam sie własnie do lekarki która mnie badała na pogotowiu i jej to powiedziałam. Że jestem umówiona właśnie do mniej . Tyle że czas od wizyty na pogotowiu do kolejnej wizyty to trzy tygodnie a luteiny jest na dwa. Wiec jutro mi sie skończy. Zadzwoniłam w zeszłym tygodniu do ginekologa i na recepcji mnie poinf. że nie ma możliwości umówić się wczesniej i żeby przyjść i podać nazwisko to przekarzą lekarce zeby przydłuzyła receptę... Tak też zrobiłam i dzisiaj zadzwonili ze lekarka bez osobistego zobaczenia mnie nie może wystawić mi recepty. Ale przyjmuje tylko w poniedziałki i ze nie ma miejsca dziaj wiec nie wiem co mam robić... Wizyte mam w Poniedziałek za tydzień 24 października.

Czy odstawienie takie nagłe luteiny może nieść za sobą jakieś zagrożenie ?


Gwałtowne odstawienie luteiny z wysokich dawek może w pierwszej kolejności skutkować gorszym samopoczuciem/bólami. Tak naprawdę nie ma żadnych dowodów na to, że zadawanie luteiny naprawdę bardzo wspiera rozwój ciąży. Na pewno lepszy wyższy progesteron niż niższy, ale różnie kobietom ciąże się rozwijają. Również na niższych wartościach. Piszę o tym, żebyś nie panikowała. Byłam w podobnej sytuacji i wepchnęłam się po prosu do pierwszego lepszego lekarza na wizytę (z braku miejsc poszłam prosić o dopisanie do listy pacjentów) prosząc o receptę. Lekarka, do której trafiłam, nie robiła zupełnie żadnych problemów. Próbuj się dostać do innego lekarza na cito.
 
Do góry