reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

@middayjoy siadanie, raczkowanie i wstawanie często przebiega w różnej kolejności. Na samodzielny siad dziecko ma czas do 11 mies. Gdzieś tak czytałam, chyba u mamafizjoterapeuta.
Moja czasem właśnie zjada słoiczki po 8 i 9 mies. Choć to są mniejsze gródki niż nie raz jej sama zrobię. Dziś na śniadanie wciągnęła jajecznicę. Wcześniej jej jakoś nie podchodziła 😝
Na pierwszą gwiazdkę syn dostał m.in wielka wywrotkę w Wader. Uwielbiał w niej siadać i być włożony 😉 Do czasów szkolnych była w użyciu.
Niby tak ale i tak sie martwie 🙄 starsza córka wszystko tak książkowo i wczesnie robila. Az jestem w szoku ze rodzenstwo a tak roznie sie rozwija. Synek zaczął stawać przy meblach ale jest mega malo stabilny. No nic, zobacze co fizjo powie
 
reklama
My nadal dramat z grudkami. Jak jedzenie ma grudki to karmienie mi schodzi 45minut.
Wczoraj uznalam ze dam mu jajecznice. Zawsze dostawal zoltko. Uznalam ze to czas. I pozalowalam. Po 1. To nie papka wiec w ogole nie chcial jesc. Po 2. Po 3h od posilku zaczal strasznie wymiotowac. Cale popołudnie wszystko zwracal i to tak naprawde meega. Nie ze jakies tam ulanie...
Nie mam pewności czy to bialko jajka ale nie mial goraczki ani biegunki i byl ogolnie wesoly wiec obstawialam raczej alergie... dzisiaj juz ok ale chyba rok mu nie podam bialka [emoji33]
 
My nadal dramat z grudkami. Jak jedzenie ma grudki to karmienie mi schodzi 45minut.
Wczoraj uznalam ze dam mu jajecznice. Zawsze dostawal zoltko. Uznalam ze to czas. I pozalowalam. Po 1. To nie papka wiec w ogole nie chcial jesc. Po 2. Po 3h od posilku zaczal strasznie wymiotowac. Cale popołudnie wszystko zwracal i to tak naprawde meega. Nie ze jakies tam ulanie...
Nie mam pewności czy to bialko jajka ale nie mial goraczki ani biegunki i byl ogolnie wesoly wiec obstawialam raczej alergie... dzisiaj juz ok ale chyba rok mu nie podam bialka [emoji33]
Moja starsza corka tez po jajecznicy wymiotowala. Podobno czesto sie zdarza. Wydaje mi sie ze chodzi o konsystencje. Mialam wtedy przeboje z corka bo jak dawalam jajecznice to opanowywala wstawanie i tego dnia sie przewrocila i troche glowka uderzyla w podloge. No i potem byly wymioty wiec spanikowalam ze to wstrząs mozgu, bylismy na SORze. I tak dobrze ze mala zasnela przy tomografii lub rentgenie (nie pamietam co robili) bo jakby nie zasnela to by musieli znieczulenie ogolne 🙄🙄🙄
 
Jakby alergia na białko to dawno by mu wyszła, bo jajka zapewne podajesz w innych potrawach. Napewno chodziło o konsystencji, jeśli "nałykał" się pocznie mówiąc to zalegało gdzieś w żołądku i stąd wymioty.
 
O kurcze... A jajka wiejskie? Ja tylko takim ufam... A propo wagi tak się cieszyłam że mój przytył a on "ledwo" 9kg... Ojoj.. Dziewczyny dają czadu... Polecam Wam na prezent z carefour traktor jest taki. Moje chłopaki bardzo lubią. Mam po ludziach. Nic nie gada, fajnie terkoce i daje odgłosy zwierząt i silnika. (Jej polecam sam plastik 🤭)
 
Jakby alergia na białko to dawno by mu wyszła, bo jajka zapewne podajesz w innych potrawach. Napewno chodziło o konsystencji, jeśli "nałykał" się pocznie mówiąc to zalegało gdzieś w żołądku i stąd wymioty.
No wlasnie nie podawalam nigdy calych jajek. Tylko zoltko w zupce. Dostal pierwszy raz razem z białkiem.
Ja jestem beznadziejną gospodynką i sloikową mamą wiec jeszcze daleko mi do placuszków niestety... :(
O kurcze... A jajka wiejskie? Ja tylko takim ufam... A propo wagi tak się cieszyłam że mój przytył a on "ledwo" 9kg... Ojoj.. Dziewczyny dają czadu... Polecam Wam na prezent z carefour traktor jest taki. Moje chłopaki bardzo lubią. Mam po ludziach. Nic nie gada, fajnie terkoce i daje odgłosy zwierząt i silnika. (Jej polecam sam plastik [emoji2960])
Nie. Nie mam dostepu do wiejskich ale kupilam eko bio, wolny wybieg, szczesliwe kury ;P
 
Dziewczyny macie poopuszczane łóżeczka do samego dołu? Młoda wstaje w nocy a łóżeczko sięga jej pod pachy. Chyba mąż dziś obniży.
 
reklama
Do góry