reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

21.06 byłam u lekarza, pogratulował ciąży, był pęcherzyk bez zarodka. A beta w dniu 12.06 wyniosła 217, 5 dni przed okresem. Mogą być bliźniaki? Czy byłyby 2 pecherzyki
Ja 5 dni przed miesiączka miałam betę ponad 3 tysiące i bedzie jedna dzidzia 😊
Przy bliźniaczej ciąży musiałyby byc dwa pecherzyki 😉
Gratulacje!
 
reklama
Wrzucę jeszcze raz ,.bo kurde siostra,mama,bratowa i szwagierka
Najblizsze osoby, które wiedzą i którym pokazałam zdjęcie i one wszystkie twierdza że są dwa
A Ja tak bylam wpatrzona w pęcherzyk że nawet nie zauważyłam że tam coś jeszcze jest🤔
Jeszcze siostra mi powiedziała że lekarz się zawsze mówi od razu bo jeden z pęcherzyków lubi się wchłonąć 🙄
Napiszcie co myślicie, bo zwarjuje do 5 lipca 🤦‍♀️🤷‍♀️
Chodź mi o to zaznaczone, bo tamto drugie to napreno pęcherzyk
To jajnik :)
 
Hej 🙂
5 tydzień dzisiaj się zaczął. Tak od pół godziny mam takie dziwne palenie/ból w górze brzucha. To może być zgaga? Nie miewałam raczej wcześniej, a słyszałam że to zazwyczaj jest w mostku i promieniuje do góry, a mnie boli pod mostkiem, podbrzusze nie boli. 🤔
To pewnie żołądek i nadkwasota, ja właśnie leżę w łóżku i próbuje to przetrwać bo właśnie boli mnie zoladek tak że chodzić nie mogę, każdy ruch to problem.
 
Nie będziesz sama. Masz Nas😘😘😘
Pisz pisz pisz
Dziękuję🤗 dzisiejszy dzień był na prawdę ciężki. Awantura wisiała w powietrzu niczym burza. I tak się skończyło. Pokłóciłam się z facetem a mój ma ciężki charakter oj bardzo ciężki. Jak ty mu wbijesz szpile to on ci wbije jeszcze większą. I w nosie ma że jestem w ciąży i mam wachania nastrojów. Mówi że "i fuck his brain" 😥 dopiero po jakichś dwóch godzinach ochłonął i zaczął mnie przepraszać. Jestem strzępkiem nerwów. Mama mówi że przeze mnie dziecko będzie znerwicowane. Że już nawet mam zmarszczki od wiecznego nerwa. 🙈😭 Ta ciąża jest o wiele cięższa od pierwszej. Ja chcę już drugi trymestr! I niech już będzie poniedziałek chce zobaczyć serduszko żeby odetchnąć...
 
Dziękuję[emoji847] dzisiejszy dzień był na prawdę ciężki. Awantura wisiała w powietrzu niczym burza. I tak się skończyło. Pokłóciłam się z facetem a mój ma ciężki charakter oj bardzo ciężki. Jak ty mu wbijesz szpile to on ci wbije jeszcze większą. I w nosie ma że jestem w ciąży i mam wachania nastrojów. Mówi że "i fuck his brain" [emoji26] dopiero po jakichś dwóch godzinach ochłonął i zaczął mnie przepraszać. Jestem strzępkiem nerwów. Mama mówi że przeze mnie dziecko będzie znerwicowane. Że już nawet mam zmarszczki od wiecznego nerwa. [emoji85][emoji24] Ta ciąża jest o wiele cięższa od pierwszej. Ja chcę już drugi trymestr! I niech już będzie poniedziałek chce zobaczyć serduszko żeby odetchnąć...
Każda ciąża mówią że inna, ja narazie identyko jak w pierwszej zero objawów prócz braku miesiączki. Ja na listopadowych mamach tzn wątek z pierwszej ciąży nawet pisałam jak w szpitalu byłam i skurcze miałam sama ma sali a myślałam że umrę z bólu [emoji1787]
 
Hej dziewczyny czytam ten wątek od dłuższego czasu aż w końcu przyszedł czas żeby się ujawnić się więc jeśli pozwolicie to do Was dołączę. Obecnie zaczął mi się 8 tydzień ciąży. Ciąża potwierdzona przez lekarza w 6 tygodniu, był pęcherzyk i był pulsujący zarodek. Termin porodu lekarz wyznaczył na 5 luty. Kolejna wizyta za tydzień, daj Boże żeby było wszystko w porządku. Jeśli chodzi o objawy to bardzo różnie, sporadyczne wymioty od wczesnego wieczora, raz większy ból piersi raz mniejszy. Martwi mnie tylko to że chyba się przeziębiłam, cholerna klimatyzacja i pogoda! Jak sobie radzić z tym? Denerwuje się że może coś sie stać z fasolką :(
Pozdrawiam i ściskam was 😊
 
Dziękuję🤗 dzisiejszy dzień był na prawdę ciężki. Awantura wisiała w powietrzu niczym burza. I tak się skończyło. Pokłóciłam się z facetem a mój ma ciężki charakter oj bardzo ciężki. Jak ty mu wbijesz szpile to on ci wbije jeszcze większą. I w nosie ma że jestem w ciąży i mam wachania nastrojów. Mówi że "i fuck his brain" 😥 dopiero po jakichś dwóch godzinach ochłonął i zaczął mnie przepraszać. Jestem strzępkiem nerwów. Mama mówi że przeze mnie dziecko będzie znerwicowane. Że już nawet mam zmarszczki od wiecznego nerwa. 🙈😭 Ta ciąża jest o wiele cięższa od pierwszej. Ja chcę już drugi trymestr! I niech już będzie poniedziałek chce zobaczyć serduszko żeby odetchnąć...
Najważniejsze ze się dogadaliście :)
 
reklama
Hej dziewczyny czytam ten wątek od dłuższego czasu aż w końcu przyszedł czas żeby się ujawnić się więc jeśli pozwolicie to do Was dołączę. Obecnie zaczął mi się 8 tydzień ciąży. Ciąża potwierdzona przez lekarza w 6 tygodniu, był pęcherzyk i był pulsujący zarodek. Termin porodu lekarz wyznaczył na 5 luty. Kolejna wizyta za tydzień, daj Boże żeby było wszystko w porządku. Jeśli chodzi o objawy to bardzo różnie, sporadyczne wymioty od wczesnego wieczora, raz większy ból piersi raz mniejszy. Martwi mnie tylko to że chyba się przeziębiłam, cholerna klimatyzacja i pogoda! Jak sobie radzić z tym? Denerwuje się że może coś sie stać z fasolką :(
Pozdrawiam i ściskam was 😊
Ja tez się przeziębiłam od klimatyzacji. Mam taki katar, ze masakra. Wzięłam wolne i siedzę w domu. Ratuje się ciepła herbata z malinami i duża ilością cytryny…
 
Do góry