reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamusie 2026

U mnie dzisiaj znowu glukoza trochę wyższa na czczo. 92,0. No nic zobaczymy co powie lekarz na ten wynik w piątek. Najwyżej zrobię tą krzywą szybciej
 
reklama
Tak, to prawda, ale jednak jakis trend musi być zachowany. Ja musialam mieć ileś razy (nie pamietam- 2 czy 3?) przekroczenie danej wartości zeby podnosić dawkę.
Ciężko by było sprawdzać krew codziennie w laboratorium, wiec niestsyu trzeba sie posiłkować tym co jest i uwzględniać błąd pomiaru. A jednak nieodpowiednio kontrolowana cukrzyca może mieć poważne konsekwencje
Ale ja nie mówię, żeby zaniechać kontroli i mieć generalnie luz. Bardziej psioczę na glukometry. Ja z moimi odchyleniami na czczo klasyfikowałabym się w Polsce na insulinę praktycznie od razu po diagnozie. Praktycznie nie schodziło mi z glukometru na czczo poniżej 90. Tylko, że u mnie to był trend, który się utrzymywał.
Ja nie chcę tutaj być mądrzejsza od lekarzy, tylko mnie to intrygowało dlaczego są takie różnice między państwami, a ich podejściem.
 
U mnie dzisiaj znowu glukoza trochę wyższa na czczo. 92,0. No nic zobaczymy co powie lekarz na ten wynik w piątek. Najwyżej zrobię tą krzywą szybciej
Ja się z moim umówiłam już na czwartek na krzywą, bo chce mieć też sytuację klarowną.
Tyle, że mój gin uważa, że wystarczy mi tylko ta krzywa. Jeśli wyjdzie źle to wiadomo, natomiast jeśli wyjdzie ok to chciałabym ponownie w tym tygodniu ciąży, który jest na to przewidziany. Zobaczymy
 
Ja się z moim umówiłam już na czwartek na krzywą, bo chce mieć też sytuację klarowną.
Tyle, że mój gin uważa, że wystarczy mi tylko ta krzywa. Jeśli wyjdzie źle to wiadomo, natomiast jeśli wyjdzie ok to chciałabym ponownie w tym tygodniu ciąży, który jest na to przewidziany. Zobaczymy
Ja miałam w poprzedniej ciazy cukrzycę, wiec teraz robiłam krzywa 2 tygodnie temu- wyszła ok. Lekarka mi mówiła, że powtórzymy jeszcze raz w 25 tygodniu, tak jak jest standardowo, natomiast ja cały czas sie obawiam, że mi ta cukrzyca wczesniej wyskoczy.
 
Moja też mówiła właśnie że DHA istotne, akurat sama wcześniej kupiłam mama dba premium plus i powiedziała żeby przy tym zostać

Ja 11+ ileś (dalej się gubię z liczeniem 🫣) i też brzuch ciągnie, mogłabym spać cały dzień i najgorzej, że jak wcześniej nudności prawie nie miałam, tak ten tydzień to jakaś porażka, zwłaszcza popołudniami i wieczorami, jest gorzej niż na początku 😅

Rozmawiałam dzisiaj z szefową i kamień z serca, bardzo dobrze to przyjęła, wręcz się wzruszyła i sama zasugerowała żebym poszła na L4 jeśli czuję potrzebę 🥹 przynajmniej o to będę bardziej spokojna, jeden stres mniej...
Zazdroszczę takiej szefowej.
 
Ja miałam w poprzedniej ciazy cukrzycę, wiec teraz robiłam krzywa 2 tygodnie temu- wyszła ok. Lekarka mi mówiła, że powtórzymy jeszcze raz w 25 tygodniu, tak jak jest standardowo, natomiast ja cały czas sie obawiam, że mi ta cukrzyca wczesniej wyskoczy.
Jeśli mi wyjdzie ok to planuje i tak trochę tym glukometrem sprawdzać i parę razy pójść na glukozę na czczo z krwi.
 
Ja wczoraj miałam wizytę u diabetologa... nasłuchałam się tyle o diecie i sprawdzaniu cukru po każdym posiłku, że aż mnie głowa rozbolała. Cukier miałam podwyższony tylko na czczo. Mam 2 tygodnie próby z dietą i muszę robić pomiary po dużych posiłkach- później decyzja czy będzie włączona insulina, czy dalsza dieta. Dzidziuś chyba się wystraszył, bo mdłości od wczoraj dużo słabsze i zaczęłam nawet czuć się głodna 😄😄 Są tutaj jeszcze "słodkie" dziewczyny? Korzystacie standardowo z glukometru, czy macie sensory? Nie ukrywam, że kłucie się minimum 4 razy dziennie do końca ciąży troche mnie przeraża....
Ja mam sensor. Kupiłam na 2 tyg przed wizytą u diabetologa i szczerze ... pierwsze 4 dni działał beznadziejnie. Różnice między sensorem a glukometrem kolosalne. Teraz jest już lepiej i z refundacja raczej się zdecyduje na kontynuację ale łącząc sensor z glukometrem. A od dziś mam jeszcze problem z tym że w ogóle nie zapisuje mi wyników automatycznie na telefonie tylko co chwilę muszę przykładać, bo gubi sygnał.
 
Ostatnia edycja:
Glukometry to najgorsza zmora dla ciężarnych. Odchyły do 10/15% to norma. Oczywiście o ile u cukrzyka cukier na czczo 85 czy 95 nie robi żadnej różnicy o tyle u ciężarnych decyduje czy wprowadza się insulinę czy nie.
Dla mnie szczerze jest w Polsce jakaś mania dawania tej insuliny. I cieszę się, że mieszkam na zachodzie i mam inne normy na glukometrze dla ciężarnych niż polskie. Oczywiście uważam, że ważnym aspektem jest kontrolowanie tego, jednak czasami chyba lepiej iść i sprawdzić z żyły częściej niż się fiksować na tym glukometrze. No i oczywiście ważne są pomiary płodu. Ja byłam mega zestresowana żeby brzuszek nie rósł za szybko przez to wszystko co się naczytałam
Kurcze to u mnie aż takich różnic nie ma między glukometrem, a pobraniem z żyły. Mniej więcej mi się wynik pokrywał. Może zależy od glukometru ?
 
reklama
Do góry