Też uważam, że drugie dziecko zupełnie inaczej się chowa. Gdyby człowiek wiedział to co wie teraz. Przy starszym bylam wykończona, wiecznie na rekach, jeszcze nie zapłakał, a ja już go tulipan. Nie miałam kiedy zjeść, mycie w biegu bo praktycznie byłam z nim ciągle sama. Przy drugim inaczej, tez go przytulam, ale nie noszę do spania. Nie mam też takiej presji, że stanie mu się krzywda jak chwilę na mnie zaczeka. Jednego nie zmieniłam- pierwszy spał z nami i teraz drugi też. Śpi w dostawce, ale często przytulamy się we śnie, do cycusia. Patrzę na jego słodka buzię, małe rączki i ciągle nie mogę uwierzyć, że mam to szczęście i spotkał mnie taki wielki cudNo tez tak uwazam, że człowiek się uczyprzy drugim jest zupełnie inne podejście. Kiedyś mi to tesciowa powiedziała, że przy drugim jest zupełnie inaczej No i miala rację. Chcę tylko powiedzieć, że ja już nic nie pamietam co złego ze starsza corka, to się zapomina. Czas tak szybko leci
reklama
No właśnie u nas jest taka sytuacja. Zjesc czasem ciezko, mycie w biegu bo mala jak dłużej nie ma mnie to robi taki krzyk ze szkoda gadać maz po 10h w pracy wiec cały czas sama. A mala jest zmrowiona do rąk bo od początku byla takim wyczekiwanym okruszkiem. I tu byl nasz błąd. Ale jak patrze wieczorem jak spi to wynagradza mi to wszystko. A jak rano wita nas z takim uśmiechem na twarzy to daje nowa energię. Mimo ze czlowiek jest naprawdę wyczerpanyTeż uważam, że drugie dziecko zupełnie inaczej się chowa. Gdyby człowiek wiedział to co wie teraz. Przy starszym bylam wykończona, wiecznie na rekach, jeszcze nie zapłakał, a ja już go tulipan. Nie miałam kiedy zjeść, mycie w biegu bo praktycznie byłam z nim ciągle sama. Przy drugim inaczej, tez go przytulam, ale nie noszę do spania. Nie mam też takiej presji, że stanie mu się krzywda jak chwilę na mnie zaczeka. Jednego nie zmieniłam- pierwszy spał z nami i teraz drugi też. Śpi w dostawce, ale często przytulamy się we śnie, do cycusia. Patrzę na jego słodka buzię, małe rączki i ciągle nie mogę uwierzyć, że mam to szczęście i spotkał mnie taki wielki cud![]()
Ja uwielbiałam spać ze starsza corka. Dopiero teraz poszla do swojego pokojuTeż uważam, że drugie dziecko zupełnie inaczej się chowa. Gdyby człowiek wiedział to co wie teraz. Przy starszym bylam wykończona, wiecznie na rekach, jeszcze nie zapłakał, a ja już go tulipan. Nie miałam kiedy zjeść, mycie w biegu bo praktycznie byłam z nim ciągle sama. Przy drugim inaczej, tez go przytulam, ale nie noszę do spania. Nie mam też takiej presji, że stanie mu się krzywda jak chwilę na mnie zaczeka. Jednego nie zmieniłam- pierwszy spał z nami i teraz drugi też. Śpi w dostawce, ale często przytulamy się we śnie, do cycusia. Patrzę na jego słodka buzię, małe rączki i ciągle nie mogę uwierzyć, że mam to szczęście i spotkał mnie taki wielki cud![]()





G
gość _199
Gość
Nie no żartuje oczywiście! Każdy ma prawo do własnej ocenyHaha, na pewno nie Ciebie miałam na myśliSorki, nie powinnam nikogo oceniać
![]()


DziękiZapraszamy serdecznie, u nas zawsze się cos dzieje ;D w grupie razniej rozwiewać swoje wątpliwości;p


Moj syn Alek skończył 3 miesiące 25 kwietnia. Jest bardzo grzeczny, w nocy wstaje tylko raz na karmienie, rzadko kiedy trzeba go nosić, czasem potrafi godzinę patrzeć w lusterko


Ja jestem po CC że względu na kręgosłup, w sumie w miarę szybko doszłam do siebie, ale te pierwsze dwa tygodnie to była gehenna, aż mi się odechciało kiedykolwiek kolejnego dziecka. Na szczęście czas leczy rany i teraz jest super

To prawda, dzieci niestety bardzo szybko sie przyzwyczajają...No tez tak uwazam, że człowiek się uczyprzy drugim jest zupełnie inne podejście. Kiedyś mi to tesciowa powiedziała, że przy drugim jest zupełnie inaczej No i miala rację. Chcę tylko powiedzieć, że ja już nic nie pamietam co złego ze starsza corka, to się zapomina. Czas tak szybko leci
Ja miałam miec cc ze względów okulistycznych ale zdecydowałam się na porod sn. I szczerze ? Ciesze się ze udało mi się urodzic bo mala miala prawie 4 kilo i sam porod wspominam dobrze. Ale powikłania po porodzie odczuwam do tej pory. Minelo 3 miesiace a rana po nacieciu do tej pory nie wygojona i boli.Nie no żartuje oczywiście! Każdy ma prawo do własnej oceny
Dzięki
Moj syn Alek skończył 3 miesiące 25 kwietnia. Jest bardzo grzeczny, w nocy wstaje tylko raz na karmienie, rzadko kiedy trzeba go nosić, czasem potrafi godzinę patrzeć w lusterkorośnie mały narcyz
Ja jestem po CC że względu na kręgosłup, w sumie w miarę szybko doszłam do siebie, ale te pierwsze dwa tygodnie to była gehenna, aż mi się odechciało kiedykolwiek kolejnego dziecka. Na szczęście czas leczy rany i teraz jest super![]()
Michalina_25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2020
- Postów
- 1 001
Dziewczyny po cc. Czy macie czasem bóle podbrzusza? Mnie od 3 dni męczy i nie wiem czy to zbliżający się okres czy coś złego sie dzieje 

rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
Ja miałam paradoksalnie dopiero po połogu. Takie dziwne, ni to na okres, ni jajnikiDziewczyny po cc. Czy macie czasem bóle podbrzusza? Mnie od 3 dni męczy i nie wiem czy to zbliżający się okres czy coś złego sie dzieje![]()


Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 1 994
Jest z dzieci, które lubią mieć Mamę chociaż w zasięgu wzrokuIda - bardzo ładne imięjak maleństwo sie sprawuje ? Mocno dokazuje czy jest raczej z tych spokojnych dzieciaczków?;D
Zapraszamy serdecznie, u nas zawsze się cos dzieje ;D w grupie razniej rozwiewać swoje wątpliwości;p



reklama
Mikstura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2019
- Postów
- 1 994
Mam to samo. Z tym, że starsza córka spała u siebie w pokoju, gdzieś tak pod roku coś jej się poprzestawiało i przychodzi do nas jak do siebieJa uwielbiałam spać ze starsza corka. Dopiero teraz poszla do swojego pokojuma 5 lat
młoda biore tak o 5 do mnie jak się przebudzi
a w nocy nie chce jej brac do lozka bo moja starsza w nocy biegnie do nas i nie patrzy gdzie się kładzie więc boje się że mala zgniecie

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 158 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: