rosenberg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 541
No co tya zasypia dalej sam na noc?


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No co tya zasypia dalej sam na noc?
To i tak super, mocna podstawa do tego zeby usypianie przejął mążNo co tyma takie przebłyski... Ostatnio zasnął sam - bez smoczka, bez piersi, przy czytaniu książki na noc. ale tak normalnie to zwykle jak zje to daje smoka i tule, czasem śpiewam, wtedy zasypia. Sporadycznie przy piersi, ale raczej już nie
U nas znowu zasypia sam w łóżeczku, ale przy ojcu nie ma opcjiTo i tak super, mocna podstawa do tego zeby usypianie przejął mąż![]()
ZaaaaazdroU nas znowu zasypia sam w łóżeczku, ale przy ojcu nie ma opcjiz tatą tylko zabawa.
u nas nie ma szans na takie coś, on chwili spokojnie nie usiedzi tylko skacze po lozkuA jak wyglada to czytanie ksiazki mlodemu? Ja jak probuje to ona lata po lozku, raczej nie dziala to na nia usypiajaco…
u nas nie ma szans na takie coś, on chwili spokojnie nie usiedzi tylko skacze po lozkuA jak wyglada to czytanie ksiazki mlodemu? Ja jak probuje to ona lata po lozku, raczej nie dziala to na nia usypiajaco…
W pierwszej chwili jak nie doczytałam to myslalam ze kolejne bobo;DMy babcie zawsze na zimę do siebie(znaczy teraz już moja mama) bierzemy, też jest na wsi 300 km od nas, ale nie chcę żeby musiała sama palić w piecu itp. ale też długo ją przekonywaliśmy.
Dziewczyny nam sie rodzina "powiększy" . Moim prezentem wigilijnym będzie mały kociak![]()
Mój niestety aktualnie codziennie w pracy 14-22, wiec wieczory są mojeTo i tak super, mocna podstawa do tego zeby usypianie przejął mąż![]()
lu nas nie ma szans na takie coś, on chwili spokojnie nie usiedzi tylko skacze po lozku![]()
Tak mój Filip też taki szatan. Logopeda mi ostatnio mówi, żeby przy czytaniu książeczki wziąć rączkę i jego paluszkiem pokazywać. A on wyrywa rękę, szaleje, chce zjeść książkęA jak wyglada to czytanie ksiazki mlodemu? Ja jak probuje to ona lata po lozku, raczej nie dziala to na nia usypiajaco…