reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Nawet odplamiacz moze sobie nie poradzic z tym spróbuj kupic i uzyc bo wyjscia innego nie ma
Myślisz, że to nie zaszkodzi? Najbardziej boję się o ten ręczniczek, bo jednak będzie miał kontakt ze skórą dziecka :/ Aktualnie piorę wszystko w płynie dla niemowląt z dodatkiem sody plus tym razem nie zapomniałam wrzucić chusteczek wyłapujących kolor i zobaczymy co z tego wyjdzie, potem jeszcze raz chciałam wyprać z większą ilością sody i na koniec już w samym płynie, ale nie wiem, czy to nie za dużo [emoji23] Myślałam o tych wybielaczach/odplamiaczach bezpiecznych dla dziecka, ale nie wiem, czy to ściągnie kolor jak typowy odbarwiacz, w sumie nigdy nic z tych rzeczy nie używałam [emoji848]
 
U mnie już wszystko poprane i poprasowane. Cena poukładane w komodzie i szafie. Jutro jeszcze tylko przyjdzie koszula i pajacyki dla małej do szpitala. Wypiorę, wysusze, wyprasuje i zamykam torbę ! Otworze dopiero na porodówce :D
 
U mnie dziś leniwy dzień, plany wielkie, ale obudziłam się wcześnie rano i szlag wszystko trafił, bo nic mi się nie chce, nawet drzemka nie pomogła :( Mróz od rana -12, więc grzecznie siedzę w domku, chociaż korci mnie, żeby wyjść chociaż na krótki spacer, zwłaszcza że zmieściłam się w jakąś starą kurtkę chłopaka 😂Wyglądam w niej fatalnie, ale grunt, że się zapina i jest ciepła, byle bym tylko nikogo znajomego w niej nie spotkała 😂
A apropo's prania walczę z białymi, zabarwionymi na turkusowo rzeczami dla maluszka (pieluchy tetrowe, jakieś prześcieradła rożek, ręcznik), bo oczywiście do białych dorzuciłam sobie turkusowy pokrowiec na przewijak, bo nie miałabym z czym już tego wyprać, także brawo ja 🤦‍♀️ Gdyby nie to, że to rzeczy dla niemowlaka, to kupiłabym odbarwiacz i po sprawie, a tak kombinuję domowymi sposobami, póki co bez rezultatu 🥺 Może macie jakieś doświadczenia albo sprawdzone środki bezpieczne dla maluszka? :)
Hahah A propo kurtki 🤣 wczoraj schyliłam się po kota i mi suwak od dołu się rozsunął, myślałam, że uda mi się go naładować, ale tam z dołu część całkiem odpadła i musiałam zanieść do sąsiadki krawcowej 🤣 na szczęście mama mi dała kurtkę swoją, bo w niej nie chodzi, a jest bardzo ładna 😊
 
U mnie już wszystko poprane i poprasowane. Cena poukładane w komodzie i szafie. Jutro jeszcze tylko przyjdzie koszula i pajacyki dla małej do szpitala. Wypiorę, wysusze, wyprasuje i zamykam torbę ! Otworze dopiero na porodówce :D
Ja jeszcze torbę muszę dopakować ręczniki, klapki, żarcie najważniejsze :D i jakieś tam drobne 😅
 
Właśnie chciałabym tego uniknąć, ale niestety podczas porodu nie jesteśmy w stanie tego kontrolować. Dlatego będę się systematycznie masować może coś pomoże 🤷
Ja to wgl nie myślałam jeszcze o tym. Najgorzej boję się, że jak zechce znieczulenie, to wydłuży się to 😏 a co do nacięcia to cholera wie, siostra mi mówiła, że ją rozerwało trochę przy pierwszym i drugim porodzie. No cóż, wyjdzie wszystko w praniu.
 
Ja mysle, ze jak użyjesz odplamiacza to później wypierzesz i bedzie okej 😀 ja musze wlasnie kupic ten odplamiacz z lovela boo zolte kupki ciężko sie piorą 😂
Myślę, że odplamiacz da podobny efekt do sody, czyli lekko zdejmie kolor ale nie przywróci bieli, więc odpuszczam, już mam dosyć prania, zaraz się wszystko poniszczy :( Na domiar złego mam kolejny problem i to wszystko chwilę przed porodem... Okazało się, że stół do przewijania, który kupiliśmy (z Ikei) jest mniejszy niż przewijak, bo podali tylko zewnętrzne wymiary (totalny bezsens) i żaden standardowy przewijak nie będzie pasował, stolika oddać/wymienić na inny też nie możemy, bo już pomalowany także zostaje przyciąć przewijak 😵
 
Na takie plamy ciezko ja moim dzieciom odplamiam w domestosie ciepla woda i tak z pol szklanki i mocze to polgodziny i piore 2razy potem...no a na maluszka rzeczy to raczej nie za bradzo ten patent
Domestosem? :o Swoich ciuchów bym tym nie potraktowała haha ale ciekawe, nie pomyślałabym, że Domestos działa na plamy :D
 
reklama
A zabieracie dwie torby do szpitala? W sensie jedną dla siebie a drugą dla Maluszka? Ja się nad tym rozwiązaniem zastanawiałam ale ostatecznie spakowałam się w jedną dużą walizkę z kółkami 😉
 
Do góry