reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
Kasiu ale brzucholka to masz bajeranckiego :-D Z Oliwierkiem miałam taki malutki on sam zresztą był miniaturowy zaledwie 2610 i w dodatku 4 dni po terminie :szok::szok::szok: wszystkie wyniki dobre witamina z tych droższych a mimo to dziecko małe. Z Amadeuszkiem za to był gigant a ja ajak dumna byłam :-D;-) no ale cieżko jak nie wiem co miał 3200 2 tyg przed terminem czyli jak widać jestem mieszanką z poplontaniem :-p
 
Witam dziewczyny po moich wakacjach u rodzicow....
mam nadzieje ze o mnie nie zapomnialyscie ;-)
nie wiemy co sie stalo ze nie bylo tam internetu :eek:
no ale coz jakos trzebabylo wytrzymac
teraz juz jestem...
jednak dzis nie nadrobie zaleglosci - ups wogole ich nie nadrobie bo nie mam jak :laugh2:
dzis tylko pisze na chwilke - melduje sie ze zyje...

ostatnio wogole nie bylo z "nami" dobrze :no:
zaczelam krwawic :-(
pojechalismy do gina - mam jakas wolna przestrzen i mowil ze mozliwe ze krwawie dlatego ze jajniki moga byc jeszcze nie dojrzale w pelni... :sorry:
jednak na szczescie z dzidzia jest wszystko ok...
duze juz bylo
zdjecie usg tez mam :-)
kontrola na 28 lipca czyli za niedlugo juz sie nie moge doczekac moze poznam plec :baffled::sorry::-D

caluskam Was mocno dziewczyny i dobranoc :tak::tak::tak:
odezwe sie jak sie ogarne :laugh2:
 
Nie poznaje tego naszego zakątka, taka cisza ostatnio...

Patrysiu no nareszczie, się odezwałaś czyli pobyt się udał :-) z tym krwawieniem to ja bym w nerwice wpadła jakoś tak mam że co jak co ale krwi to ja sie w ciąży zawsze najbardziej obawiałam a przecież nie musi ona nic złego oznaczać :laugh2:

Kasiu tak ja ja ja ja chce sobie ponosić moge? ale tylko na chwilke :-p bo co innego nosić od początku i sie juz przyzwyczajać do ciężaru stopniowo a co innego nagle taki prezencik dostać :-p

Moje dziecko sobie pojechało nad morze. Dopiero co wróciliśmy a rodzice zakosili mi go po raz kolejny. Niby ok chciał jechać cieszył się, sam sie spakował jodu sie nawdycha, a ze uwielbia plażę to wybawi sie na całego, tylko tyle że mama już tęskni a wypusciłam go z objęć jakąś godzinę temu i zamiast iść dalej spać snuje sie po domu jak cień i spoglądam na Madika który smacznie śni a ja nie moge. Do tego głowa mnie rozbolała, stanowczo za dużo myśle. I pomyśleć że wraca w poniedziałek jak ja sie przestawie na jego nieobecność skoro juz teraz mam problem???
 
witaj patrysiu:) to dobrze ze z maluszkiem wszystko w pozadku buziaki dla fasolki ciebie i sewiego:*
kasiu- ja tez moge wziac od ciebie brzuszek na kilka dni:)
syneczki- tyy tam kozystajh z wolnosci:p wiem latwo sie mowi ja tez malej nie mialam na kilka dni i juz sie stesknilam ale za to wczoraj mala juz wrocila i pokoj po remoncie jej sie podobal:) a jak sier rozgadala skubana a jej tylko pare dni nie widzialam:rofl2:
 
Aniu mąż dokładnie takich samych słów użył a ja tylko na niego spojrzałam wziełam kabanosy w jedną rękę kawę w drugą i usiadłam przy komputerze bez słowa a ten do mnie że ja to 100% matka polka zawsze mi mało w kwestii dzieci :-p:-p:-p no i jest tak przyznaje :laugh2:
A co Amelka bystrzacha coś jej sie pozmieniało w pokoju to co sie będzie biernie zachowywała trza pooglądać nowe wypaśne kąty :laugh2::laugh2::laugh2:
 
syneczki- remoncik byl u nas u niej myslaam nad pomalowaniem ale poczekam az pojdzie do przedszkola bo teraz i tak wybrudzi, chociaz osttanio z mezem sie zastanawialismy czy ona wogole bedziemogla chodzic do przedszkola:(
bo przez ta wade serduszka ma bardzo obnizona odpornosc i lapie wszystko co tylko mozliwe;/ zapisac ja zapiszemy ale jak mi 2 razy pod rzad sie pochoruje to ja z tamtad chyba zabiore;/
 
reklama
Kasiu masz absolutną rację jeżeli miała by łapać nie ma co na siłę jej tam trzymać kontakt z dziećmi może przecież mieć i bez tych czterech ścian. Ja tak myślałam żeby moich chłopców posłać razem od przyszłego września. Oliwierek z tą swoją niechęcią i obawa przed obcymi czuł by się na pewno swobodniej i lżej by mu było będąc tam z bratem. A Amadeuszek to istny zbój już to widzę jak starszego brata prowadzi za rękę i dodaje mu otuchy :-p
Moje dziecko nadal śpi jest 9.30 a ten ani myśli się obudzić :szok: Coś czuje że dzis z drzemki popołudniowej nici.
 
Do góry