reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

Halo Haaaloooo Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaallllooooooooooooooooooooooooooo :sorry2: no cisza. Co sie dzieje? jakieś wiry tu latają i dzieci i mamusie nam porywają :baffled:
Każda po kolei usprawiedliwienie bedzie musiała przedstawić inaczej brak rozgrzeszenia!!! :-D
 
reklama
Syneczki jak ja ci zazdroszczę nie dość, że pobudkę masz o 9 to jeszcze Amadeuszek śpi 3 godzinki w dzień:szok:U mnie takie cuda się nie zdarzają :angry: A do tego teraz Majce wchodzą 3 czwórki i nocki są niezaciekawe:-(
Patrysia przez ten nowy Awatar normalnie nie poznałam, że to post od Ciebie:-)

Dokończę później bo mi Majka ciągle szuflady otwiera i wchodzi do nich, zaraz sobie głowę rozbije:wściekła/y: Muszę chyba kupić końcu te blokady.
 
Hej

Ja jestem nieusprawiedliwiona :-D ale po prostu życie skróciło mi się do pracy i do Miśka :-)
A i do pilatesu :-D nareszcie się wzięłam za siebie :-)

Pozdrawiam i uciekam do pracki :-)
 
Myszko jejku jak spojrzałam na godzinę Twojego posta to mi dreszcz przeszedł dlatego ciesze się ze narazie nie pracuje, jak sobie przypomnę to wstawanie będąc w ciąży i bieg do kancelarii na 8 to mnie trzęsie a tak się nie chciało. Nic dziwnego ze w 2gim miesiącu już byłam na chorobowym :-p Teraz jest wymówka że przecież dwójki nie zostawie nikomu jeżeli mam taką fajną sytuację...kiedy chce jade do mojego mecenasa i śmigamy razem na sale sądową ;-) życ nie umierać :-D
 
Hej
Faktycznie jakieś puchy tutaj są ostatnio:szok:
Wpadłam tylko z małą prośbą do Uleńki:tak: Pamiętam ja pisałaś kiedyś o tym, że wasza rehabilitantka mówiła, że jak dziecko już chodzi to powinno chodzić w bucikach. Czy mogłabyś przypomnieć o co dokładnie chodziło, bo nie pamiętam i nie mogę znaleźć posta:zawstydzona/y: Majka strasznie mi się ślizga nawet w tych skarpetach z ABSem i zastanawia się czy nie kupić jednak jakiś kapci:-)
 
ło matko Syneczki! masz górę ciuchów - 3 prania i jeszcze szafy pełne? :szok::-D ja mam z 8 bodziaków, 6 pajaców i spodenek / dresików, ze 2 koszulki i pulowerki, kilka par skarpetek i rajstopek, 2 pary butów, ciapki, kurtkę, kobinezon, 2 czapki, rękawiczki, no i.... prawie wszystko wyliczyłam... a jak chcę coś jeszcze kupić, to jestem 'musztrowana' przez M, że po co nam tyle, przecież już Igor ma ciuchów itp. itd. muszę wziąć z ciebie przykład :) oczywiście obowiązkowe pranie co tydzień, bo inaczej Igi nie ma w czym chodzić

Myszaaa o której jesteś w domku z powrotem?
hehe Cloe święta racja, najpierw zmuszamy facetów do rozpłodu a potem jeszcze mamy oczekiwania - niedoczekanie nasze!! tylko hetera może żądać, żeby zmęczony bidulek zajął się dzieciakami :-D:-D oj niedobra ty, niedobra - dobrze, że jesteśmy co najmniej we dwie :-)
 
Ja dzisiaj na nogach od 5,30 bo moja Dominisia sie wyspała! Trochę to moja wina bo ostatnio zaczeliśy ją kłasc po 19 i to za wczesnie od dzisiaj będzie puźniej chodziła spac!!! Teraz malutka śpi a jak po wysprzątaniu całego mieszkania i ugotowaniu obiadku sie relaksuję!
 
a ja to dzis odebralam wyniki od Sewka (mocz, morfologia i zelazo w surowicy)
w srode idziemy do lekarza i zobaczymy co powie choc widze ze ma podwyzszona ilosc plytek krwi i czegos tam jeszcze
jak sie dowiem co to oznacza to przekaze :tak:
 
reklama
Rekinasia widzisz wygląda to tak że wszystkie ciuszki do roczku po Oliwierku sa w prawie idealnym stanie a jak mama się wybiera do sklepu żeby pierworodnemu kupić coś bo po kim ma nosić przecież nie po rodzicach to i młodemu się coś skapnie. A jak widze te wszystkie małe słodkie cukierkowe ciuszki to aż grzech ich nie dotknąć a jak już dotknę to tylko siłą można mi je wyrwać :-D:-D:-D panie ekspedientki tego nie zrobią to sama rozumiesz jestem zmuszona kupić :-D;-)
kropecko, margarittko, a wy u licha gdzie?
 
Do góry