reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lutóweczki 2014

Edda, ja czasami się denerwuję, bo młody właśnie coraz słabiej się rusza.
A co do domów, prawdziwego pasywnego to chyba w polskich realiach nie znajdziesz. Nie wiem czy jest sens się porywać na taki energooszczędny z prawdziwego zdarzenia bo to u nas ciągle bardzo droga sprawa i nieopłacalna jeszcze. Najlepsza opcja to dom prosty z dobrze przemyślanymi instalacjami i sukces masz jak w banku :-D Kanadyjczyka mają moi znajomi i są zadowoleni, ale to duży dom akurat (ok 230m2), pochłonął niestety ogromne pieniądze. Jakbyś chciała na ten temat pogadać to chyba lepiej żebyśmy się inaczej zgadały żeby tu dziewczynom nie zawracać gitary :-D
 
reklama
Witam:-)
Nie śpię od ponad godziny, Maja też. Katar coraz większy, na szczęście nie ma temperatury. Mąż pewnie posiedzi ze mną godzinkę i wróci do niej. Jak coś jutro pojadą do lekarza. Albo jeszcze dzisiaj. Musi być zdrowa jak wrócimy do domu z małym.
W tej sytuacji problem z wpuszczeniem jej na oddział został rozwiązany.
U ie okropnie od wczoraj wieje.
Zaraz wstaję. Trzymajcie za nas kciuki. O 9 już mam być na oddziale.
Tym, które już chcą życzę szybkiego i bezbolesnego rozpakowania, tym, które jeszcze mają czas wytrwałości.
Do usłyszenia:-)
 
Hejka. Ale sie wszyscy pochorowali...dziewczyny zycze Wam i Waszym dzieciaczkom duzo zdrowka.

Selerowa trzymam kciuki, zeby Twoj plan wypalil. Po cichu licze, ze mi tez uda sie urodzic w najblizszym tygodniu :)

Magdulajtka zycze Wam szybkiego powrotu do domu. I tez jestem za stworzeniem wątku zamkniętego...

Ja dzis nie spie juz od 4..chyba zaczynam sie stresowac porodem...

Milego dnia!
 
Hejka. Ale sie wszyscy pochorowali...dziewczyny zycze Wam i Waszym dzieciaczkom duzo zdrowka.

Selerowa trzymam kciuki, zeby Twoj plan wypalil. Po cichu licze, ze mi tez uda sie urodzic w najblizszym tygodniu :)

Magdulajtka zycze Wam szybkiego powrotu do domu. I tez jestem za stworzeniem wątku zamkniętego...

Ja dzis nie spie juz od 4..chyba zaczynam sie stresowac porodem...A maly za to ostatnio bardziej ruchliwy...moze juz chce wyjsc ;)

Milego dnia!
 
Dziewczyny strasznie mi przykro ze wasze dzieciaczki chorują:-/
Selerowa trzymamy kciuki wszystko będzie dobrze :-) no i czekamy na
Wiesci.
Mój mlody też Sie wczoraj mało ruszał. Zobaczymy dzisiaj. :-/
Ja tez Sie coraz bardziej obawiam porodu to moj pierwszy.
No i co prawda jako takich snow nie mam ale za to nie moge spac po nocach.
Dzis moze lacznie z 4 godz od drugiej w nocy:(
 
Witam wszystkich.

Selerowa 3mam kciuki mocno!!!

Ja dziś bardzo dobrze spałam. 2 razy wstałam na siku, poczekałam na kopniaka w brzucholu i dalej nyny :-) Mam nadzieję, że mnie mąż nie zaraził, bo też zasmarkany chodził. Najgorsze co może być - zatkany nos podczas porodu albo do tego jeszcze kaszel... O nie...

U mnie to też pierwszy poród ale jakoś się nie boje bólu, tylko komplikacji podczas porodu. Właściwie to na razie o tym nie myślę. Jak się zacznie to będę dopiero o tym myśleć.
 
reklama
Hej
Dzień następny bez rewelacji już od rana . Kiepsko spalam a raczej nie spalam skurczy brak humoru brak. Muszę dziś jechać na ktg sama i kube ciągnąć ze sobą bo mój kochany mężus nie ma czasu :-( super ledwo co chodzę ale muszę przez pól miasta autobusem jechać
 
Do góry