Czesc Dziewuszki!
Wlasnie zaczelam 4 dni przymusowego "wolnego" bo dzisiaj nauczyciele maja jakies szkolenie a w poniedzialek dzien Kolumba.
No wiec jak zwykle jak nie trzeba isc do szkoly to moja dzieciarnia o 7 wstala. Takze zawiozlam laske na domek, zrobilam zakupy przemyslowe, jedzeniowe, nawet pare ozdob na Halloween dokupilam; zawiozlam zakupy, odebralam laske, sprzatnelam w domu, zrobilam 3 prania, jedno prasowanie, rozwiesilam ozdoby halloweenowe, zrobilam lazanie i salatke, a reszte wieczoru przegladalismy i ukladalismy zabawki. Wlasnie skonczylam odkurzac i myc podloge (u nas jest 22) i tak to wlasnie mi minal dzien "wolny".
Jutro mam wszystko zrobione i ostro postanowilam zabrac sie za sunroom. Najladniejszy pokoj w calym domu, ten, ktory nam sprzedal ten dom a caly zawalony pudlami i smieciami. Az wstyd!