Kciuki za dzisiejsze 'wizytówki' zaciśnięte ;-)
Dziewczyny, ja dziś grzeszę, że hej. Kilogramy przybędą i to nie z powodu rosnącego Maleństwa. Właśnie zjadłam ogromną miskę budyniu czekoladowego z lodami wanilowymi
. Teraz zjadłabym bigos
Smaka mi narobiłyście 
Z obiadem poszłam na łatwiznę - makaron z kurczakiem i sosem słodko-kwaśnym.

Dziewczyny, ja dziś grzeszę, że hej. Kilogramy przybędą i to nie z powodu rosnącego Maleństwa. Właśnie zjadłam ogromną miskę budyniu czekoladowego z lodami wanilowymi
. Teraz zjadłabym bigos
Smaka mi narobiłyście 
Z obiadem poszłam na łatwiznę - makaron z kurczakiem i sosem słodko-kwaśnym.
Na obiad mam z wczoraj barszczyk. Pogoda jest piękna, wybieramy się do rodzinki na kawkę potem. Co do spania na plecach- myślę, że to raczej nie można dużo tak leżeć. A w nocy i tak nie jesteśmy w stanie kontrolować jak śpimy..Ja staram się leżeć na lewym boku też dlatego, że tak mi wygodniej. Zamówiłam dziś pościel dla Leosia oraz śpiworek, bo okazja była na tańsze zakupy. W przyszłym miesiącu planuję kupić pełno dupereli do pielęgnacji i karmienia.
Na obiad pomidorówka z ryżem i może naleśniki ;-)
Wczoraj nad ranem chciałam się obrócić na lewy boczek, wyciągnęłam tą nogę i taki ból jakby mi ją ktoś łamał i wbijał szpile jednoczesnie- to teraz mnie boli....
Może za mała dawka...?
No ale po kilku przymiarkach dopasowałam jeden :-) Nawet ładny jak na taki duży rozmiar (nie babciowy):-), ale wygląda jak spadochron