reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

zazdraszczam kwasia, ja wczoraj przechodziłam obok Mc, ale mąż się nie ugiął :no::no:
próbowałam wynegocjować, żeby w drodze na porodówkę podjechać do McDrive, ale póki co nic nie osiągnęłam
 
reklama
Czesc :-D ja i bliźniaki wstaliśmy :-p

Ale śniegu napadalo jesoooo. :szok:

Polu mój lekarz co wizytę sprawdza łożysko, pepowine, wody, przeplywy i narządy małego czym mnie stresuje bo Olo nie zawsze współpracuje i czasem to długo trwa zanim znajdzie np zasatwke w sercu :eek:
 
Witam
Ja niedawno wstałam i oczy mi się kleją...
Agisan, też czekam na kuriera, a w sumie jeszcze na dwóch. Dziś jeden dzwonił i pytał czy nie będę przypadkiem w pobliskim mieście, powiedziałam, że nie będę, chyba że da mi dwie dychy na paliwo to mogę podjechać:-D To powiedział, że jakoś dzisiaj dojedzie.
A w nocy napadało śniegu, do tego było wietrzysko, straszne zaspy są. No i drogi oczywiście całe białe.

Współczuję Wam tych bólów pleców..:-( Mnie jak na razie to omija, chociaż znając życie nie potrwa to długo. Dwa dni temu poczułam co to zgaga ( i jeszcze wcześniej pisałam, że jej nigdy nie miałam) i od razu podziwiam dziewczyny, które mają się z tym cholerstwem na codzień, ja bym chyba nie wytrzymała.
Z tym spaniem też macie przechlapane, ja jak na razie, to mam problemy z uśnięciem, ale jak już zasnę to dzięki Bogu śpię do rana.
 
zanetka ty uwazaj, bo jak sie licho dowie ze masz za dobrze to spadna na ciebie atrakcje;)a tfuuuu,,,odpukac w niemalowane.

ehh w domu pustki trzeba isc na mroz kupic cos ze spozywki.
 
poli ja miałam tylko 3 razy usg w 12 22 i 32 tyg do tego na samym poczatku lukali czy fasolka żyje i jest czynnośc serca, nie panikuj bo nakręcasz sie tylko i wszystko zamyka się w jeden krąg.

współczuje bóli pleców. mnie bardziej brzuch dokucza, już ledwo go dźwigam, a już jak moje małe kochanie zacznie szaleć to klękajcie narody, wczoraj za kopanie po szyjce to myślałam że go sama z tamtąd wyciagnę:crazy: w końcu pomogło leżenie z pupą w górze:rofl2:

mąz w pracy i kolejny nudny dzień się szykuje, nawet wstać mi się nie chce:no:
 
klowee, no widzisz, ja taka panikara..:no: Mąż powiedział, że pójdziemy na te usg bym sie uspokoiła..

Ciekawe jak tam kasiadz...nic nie pisze.. więc pewnie dobre wiadomości:tak:

też czekam na przesyłki- bio- oil oraz stanik do karmienia;) Chyba jedne z ostatnich zakupów- jak zacznie się kupowanie pieluch to się skończy haha
 
Poli ja mialam w sumie 4 razy usg kiedy mierzył Jaska, natomiast za kazdym razem tak na szybko sprawdza wody, stan łożyska i jak bije serduszko.

co do kasiadz to moze podpytac tej dziewczyny co nam info napisala ostatnio? mam nadzieje ze z Frankiem wszystko ok!
 
reklama
Poli a jaki stanik w końcu zamówiłaś? Bo wiem, że kilka wariantów przedstawiałaś, (w tym jeden śliczny żółty w czarne kropeczki):-)

Dreamuś no lepiej rzeczywiście będę cicho siedzieć, bo nie chce takich atrakcji jak zgaga czy bóle pleców, w sumie jeszcze trzy tygodnie więc wszystko może się zdarzyć:-D

Na_cik też właśnie miałam napisać, że naskrobałyśmy 1000 stron.!:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry