reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mądrości doświadczonych mam ;)

Franca

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Październik 2015
Postów
770
Miasto
Warszawa
Hej dziewczyny,
Wiem, że jeszcze wcześnie, ale doradzam właśnie przyjaciółce, która niedługo rodzi i tak pomyślałam, że możemy tu pozbierać doświadczenia i przemyślenia, może się przyda "debiutantkom" ;) a może i dla nas będzie coś nowego i pomocnego.

Wrzucam kilka na dobry początek, oczywiście są to moje bardzo subiektywne doświadczenia i przemyślenia.
I zdaję sobie sprawę, że wiele wydaje się na wyrost, ale po pierwsze piszę co sobie przypomnę a po drugie same widzicie jak ten czas leci :)

- pieluszki, nie szukajcie takich z wycięciem na pępek, wystarczy wywinąć normalne i jest super

- nie róbcie zapasów pieluch bo może się okazać, że młody ma uczulenie (u nas jedyne co mu zaszkodziło to Pampers premium wzięte do szpitala), zresztą nasz z pierwszych 3 rozmiarów wyrastał w kosmicznym tempie

- karuzelka, jeśli chcecie (nam pomagała bardzo złapać chwilę dla siebie rano jeszcze) to i tak najwcześniej w 2-3 miesiącu dziecko zacznie na nią zwracać uwagę, wiem, że kremowe są śliczne, ale w tym wieku dziecku najbardziej się duże kontrasty i wyraziste kolory podobają

-ochraniacz na łóżeczko, na pewno nie na początku bo to tylko zagrożenie, jak się dzieć sam zacznie po łóżeczku przemieszczać to wtedy można rozważać

- materac latexowy, inne są pożywką dla bakterii

- żadnych kołder przez pierwsze min pół roku, a na początek 3 prześcieradła i ze 2 beciki, w lato wystarczy pieluszka lub bambusowy otulacz do przykrycia

- mój syn lubił być owinięty po staroświecku do snu (rączki mu wtedy nie latały przy buzi i go nie budziły :p)

- mycie pupy wacikami i wodą/ wodą z oilatum super się sprawdza

- do kąpieli: z własnej perspektywy tylko oilatum, super nawilża i już nie trzeba niczym smarować, mieliśmy flaszkę emolium i mąż miał krzyże w oczach jak wyjmował młodego z wanienki, był śliski jak po zapasach w oleju :p

- żadnych wkładek do wanienki, ani plastikowych, ani materiałowych,myjki też są bez sensu, jedną ręką trzymasz drugą myjesz

- na ciemieniuszkę żadne drogie preparaty tylko zwykła ciekła parafina

- Witaminę D3, którą podaje się maluchom przez pierwsze lata życia. Od pediatry należy brać tą witaminę na receptę. Normalnie w aptece kupując d3 kupuje się preparat dietetyczny. I tam nie ma żadnej pewności ile tej witaminy jest. A produkt na receptę jest już produktem farmaceutycznym. Ich obowiązują ścisłe normy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cieszę się, będę stopniowo pisać co mi się przypomni :)

Co do noszenia i pielęgnacji to ja lubiłam filmiki na yt z Pawłem Zawitkowskim. Bardzo przystepnie mówi i pokazuje. Wiem, że faceci fo lubią bo łatwiej i szybciej obejrzeć niż cały poradnik czytać ;p

Jeśli zamierzacie rodzić z partnerem/kimś z rodziny to niech ta osoba spakuje torbę do porodu. Niby banał, ale zazwyczaj mamusie wszystko robią po swojemu a to nie one będą wyszukiwaly w tprbie ciuszki i pieluchy dla nowo narodzonego :)

Co do przygotowania siebie do porodu to ja jestem po "szkole św Zośki" ;) także masaże krocza olejkiem migdałowym, picie naparu z liści malin i łykanie wiesiołka na kilka tygodni przed porodem.
To oczywiście musicie uzgodnić ze swoimi lekarzami (wiem, że wielu w to nie wierzy). Ja nie mogę do końca ocenić bo miałam vacum ale zmiekczeniem mojej szyjki przed porodem się kilku zachwycalo ;)
 
Franca ja jestem po szkole rodzenia w Św. Rodzinie ;) nam tam powiedzieli ze taka kurczaczkowa pozycja "po staroświecku" jak dziecko jest zawinięte pomaga mu bardzo poczuć sie bezpiecznie szczególnie na początku kiedy przyzwyczajone jest do ścisku po pobycie w brzuszku ;)

Powiedz mi Kochana o co chodzi z tym unikaniem kolderek przez minimum pol roku? Pierwszy raz o tym słyszę i szczerze mówiąc rodząc w czerwcu to luzik, ale zima nie wyobrażam sobie dziecka pod prześcieradłami - choćby było ich 5 :p moja kruszyna urodziła sie we wrześniu i dopóki nie wyrosła z rożka to cały czas w nim spała :) za to na czerwiec myśle o bambusowym otulaczu, bo inaczej dziecko mogłoby sie zagotować :p

Z mojego doświadczenia powiem ze dzieciom najwygodniej i najzdrowiej jest bez poduszki - sa ewentualnie takie jakby same powłoczki cieniutkie... Mojej Basi mimo skończonych 3 lat najlepiej wciaz spi sie na płasko ;)
Generalnie lekarze zalecają wprowadzenie poduszki najwcześniej po skończeniu roku. Zamiast tego proponują położenie po stronie głowy kilku książek pod łóżeczko zeby miało główkę lekko wyżej od reszty ciała - szczególnie przy katarze czy innych dolegliwościach moze to ułatwić oddychanie. My nigdy tego nie stosowaliśmy.
 
A ja znów odradzam wszelkie kupne preparaty zwłaszcza emolienty które zatykają pory skóry.
Oliwę zwykła do kąpieli, olej kokosowy, migdałowy, mleczko z płatków owsianych itp
Polecam też bardzo blog ZIELONY ZAGONEK

Ja becika nie używałam bo nie lubiłam.
Materac miałam kokos pianka gryka.
Kołdry nigdy nie używałam mimo że moje dziecko grudniowe ;) Polecam śpiworki do spania my mieliśmy bawełniany plus pajac i nigdy mu zimno nie było. Potem używaliśmy kocyk zresztą on zawsze rozkopany.

Ochraniacz Miałam od początku. Czemu zagrożenie?

Do kąpieli mieliśmy taki leżaczek z materiału teraz też kupię super sprawa jak dla mnie.

Na witaminy uwaga często dzieci mają bole brzucha po nich bo są na oleju który dziecko jeszcze trawić nie potrafi. ja Teraz sobie raczej daruje bo mam złe wspomnienia.
Witaminy Polecam dr Best
 
Ostatnia edycja:
Śpiworki to super wynalazek,polecam bawełniane na lato polarkowe na zimę sa tez przejściowe welurkowe.U mnie super sie sprawdziły bo np.w nocy nie musiałam odkrywac dziecka tylko wziełam na rece do karmienia w spiworku.
Co do uzywania kosmetyków to obowiazuje zasada im mniej tym lepiej ja uzywałam tylko zwykłego mydełka i tyle to samo tyczy się smarowania pupci najlepiej nie smarować wcale nawet zapobiegawczo bo to nic nie daje.Najważniejsze żeby pampersy były dobrze dobrane i wcale nie musza byc drogie bo kazdemu dziecku podpasuje co innego.
 
Franca ja jestem po szkole rodzenia w Św. Rodzinie ;) nam tam powiedzieli ze taka kurczaczkowa pozycja "po staroświecku" jak dziecko jest zawinięte pomaga mu bardzo poczuć sie bezpiecznie szczególnie na początku kiedy przyzwyczajone jest do ścisku po pobycie w brzuszku ;)

Powiedz mi Kochana o co chodzi z tym unikaniem kolderek przez minimum pol roku? Pierwszy raz o tym słyszę i szczerze mówiąc rodząc w czerwcu to luzik, ale zima nie wyobrażam sobie dziecka pod prześcieradłami - choćby było ich 5 :p moja kruszyna urodziła sie we wrześniu i dopóki nie wyrosła z rożka to cały czas w nim spała :) za to na czerwiec myśle o bambusowym otulaczu, bo inaczej dziecko mogłoby sie zagotować :p

Z mojego doświadczenia powiem ze dzieciom najwygodniej i najzdrowiej jest bez poduszki - sa ewentualnie takie jakby same powłoczki cieniutkie... Mojej Basi mimo skończonych 3 lat najlepiej wciaz spi sie na płasko ;)
Generalnie lekarze zalecają wprowadzenie poduszki najwcześniej po skończeniu roku. Zamiast tego proponują położenie po stronie głowy kilku książek pod łóżeczko zeby miało główkę lekko wyżej od reszty ciała - szczególnie przy katarze czy innych dolegliwościach moze to ułatwić oddychanie. My nigdy tego nie stosowaliśmy.

Siedzę u fryzjera z farbą na głowie to mogę w spokoju popisać ;)

Pozycja "kurczaczkowa" jak najbardziej i to też jest plus becikow na początku ;)

Co do kolderek to jakoś mi się to wydaje bardzo niepraktyczne. Kolderki spore, dzieciaki malutkie, często wyjmujesz do karmienia. Dziecię sie rozkopuje lub nakrywa na głowę. Nasz grudniowy spał w becikach i super się sprawdzaly. Spiworki jakoś mu nie pasiły.

Na pierwsze urodziny dostał kołdrę i taką cieniutką poduszkę i teraz nadal tak śpi. Jak ma katar to podkladamy pod materac klin, ale na co dzień to za wysoko.
 
QUOTE="Fiolka_130, post: 13597767, member: 61780"]A ja znów odradzam wszelkie kupne preparaty zwłaszcza emolienty które zatykają pory skóry.
Oliwę zwykła do kąpieli, olej kokosowy, migdałowy, mleczko z płatków owsianych itp
Polecam też bardzo blog ZIELONY ZAGONEK

Ja becika nie używałam bo nie lubiłam.
Materac miałam kokos pianka gryka.
Kołdry nigdy nie używałam mimo że moje dziecko grudniowe ;) Polecam śpiworki do spania my mieliśmy bawełniany plus pajac i nigdy mu zimno nie było. Potem używaliśmy kocyk zresztą on zawsze rozkopany.

Ochraniacz Miałam od początku. Czemu zagrożenie?

Do kąpieli mieliśmy taki leżaczek z materiału teraz też kupię super sprawa jak dla mnie.

Na witaminy uwaga często dzieci mają bole brzucha po nich bo są na oleju który dziecko jeszcze trawić nie potrafi. ja Teraz sobie raczej daruje bo mam złe wspomnienia.
Witaminy Polecam dr Best[/QUOTE]

Fiolka tak jak pisałam to moje bardzo subiektywne odczucia i doświadczenia.
Wiem, że ile nas tyle opinii :)

Ja ten emolient na początku stosowałam ale niczym nigdy skóry nie smarowaliśmy. Czytałam o tych alternatywach, ale jakoś nie wprowadziłam w życie :)
Teraz wszyscy myjemy się cetaphilem i jest super.

Materac też na początku kupiłam kokos-gryka, najpopularniejszy, wygodny i tani, ale potem trochę poczytała, posłuchałam i wyrzuciłam bo podobno pleśnieją. Nie mam teraz za bardzo czasu poszukać wiarygodnych źródeł.

Co do ochraniacza to nasze dziecię od najmłodszego potrafiło się przemieścić po łóżeczku i jakoś się bym bała, że się może przydusić, a teraz ostatnio głośno o tym, pierwsze z brzegu:
https://parenting.pl/portal/naukowcy-ostrzegaja-ochraniacze-na-lozeczko-sa-niebezpieczne
http://tatapad.pl/sprzet/ochraniacze-do-lozka-sa-niebezpieczne-wyjmij-je-z-kolyski-asap/
Zresztą taki maluch na pewno nie uderzy się o szczebelki tak żeby sobie coś zrobić, te ochraniacze na początku to tylko dla rodziców :p

Ja vit D używałam na receptę Devikap, młody nie miał po niej żadnych sensacji.


A teraz z nową fryzurą ruszam w szał zakupów prezentowych :p
Miłego wieczoru.
 
reklama
Mój też wcześnie zaczął szaleć w łóżeczku więc ochraniacz się bardzo przydał.

Czemu materac ma pleśnieć tak sam z siebie? Słyszałam o tych lateksowych ale zawsze zapomnę poczytać
 
Do góry