reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
Pieszczoszka,ale to chyba nie po raz pierwszy u was z tymi prezerwatywami prawda?Przepraszam,ale tak jakos mi sie zdaje,ze juz cos kiedys bylo o ile pamietam.Szczerze...jezeli nie chcesz miec kolejnych dzieci,ani takich sytuacji to zabezpiecz sie podwojnie.

Yyy...no moim zdaniem tez ksieza powinni stac tam gdzie ich miejsce,a nie wtracac sie do calego swiata,ale nie ma tak dobrze.Ja wierze w BOGA nie w ksiezy i szczerze ich nie slucham,bo gadaja bzdury a spaczyc chcieli prawdziwe moje podejscie do WIARY ,a juz wogole bylo by mi dobrze,gdyby ksieza i zakonnice,zyli spokojnie w zwiazku i oddawali CHWALE PANU,to moze jakies by tam lepsze podejscie do zycia mieli :-p
Ok,jestem na nogach od 5,wiec ide sie polozyc spac,po lezeniu na krzyz.Leo zasnal,po wspinaniu sie po mnie i nowym slowku (gloskowaniu?) dzis weszlo "ciaooo"(czesc),niebawem osiwieje calkowicie,oczywiscie od siostry sie uczy,bo ta do niego jak papuga mowi po kilkadziesiat razy jeden wyraz,az mysle ze juz nie daje rady psychicznie i jej odpowiada :-p:laugh2:
DOBRANOC!!!
 
Witam po przerwie ,nie doczytam jak zwykle wpadam czasem przy okazji zakupow albo płacenia rachunkow pożyje przez 5 minut BB i znikam na długie dni , jejku tenczas takleci ...

Najlpesze ,że jak zawsze wpadne poczytać to u pieszczoszki się dzieje :) mam nadzieje ,że ciazy nie bedzie skoro nie chcesz , ja też nie chce wiecej dzieci wiec zabezpieczni jestesmy na maxa:)

Ale wpadłam tu odnośnie prezentow dla naszych najmłodszych cokupujecie , jesli był taki temat na innym watku to dajcie znac poszukam ...
 
Anik ponoć owulację widać(gdzieś czytałam chyba przy leczeniu bezpłodności bo mnie to różne tematy nawet mnie nie dotyczące czasem zaciekawią)Co do zapłodnienia to fakt chyba tak wcześnie nie widać :tak:.Aga muszę też skołować bębenek Amisia uwielbia bębnić w cokolwiek się da:eek:
 
fiore druga taka sytuacja ale tamta była mniej he drastyczna.Brałam tabletki anty ale zle sie po nich czułam i miałam zawroty głowy i odstawiłam.
Stało sie jak sie stało co zrobić.. Jutro ide po tą tabletke bo to jedyny ratunek ...
I poprosze o jakieś inne anty. bo tak ryzykować juz nie mam zamiaru...najgorsze jest to,że Seba na przejętego nie wygląda:eek:Jak by mu to było obojetne wszystko..
 
Cześc laski


Katasza - cos Cie dlugo z meldunkiem nie ma - mam nadzieje, ze wsio po pracy ok:))

Maluchom zabkowania lagodnego, mamom wieczoru fajnego a tatusiom - pracowitosci, by mamusie odciążyli:))

Od jutra moj Leszek w domu zostaje przez 2 tygodnie - tyle wolnego nazbieral, lobuz jeden:)) A ja bedę sama wstawac do pracy - liczę za to na obiad - ciekawe;)))


Doczytalam czym sie dzis ekscytujemy i oczom nie wierzę...

Pieszczoszko - przede wszystkim życzę Ci być nie zaszla w ciążę, skoro nie chcesz drugiego dziecka. Ale jeszcze szczęke z podlogi zbieram, bo pamietam Twoje slowa jak napisalam, ze chce zalozyc spirale... Jak sie czasem poglądy szybko zmieniają. W każdym razie powodzenia, a skoro masz nieplodne to nie panikuj - w razie czego kup w aptece test owulacyjny to sie upewnisz co do plodnego, i odetchniesz.
 
reklama
Więc jest i meldunek ;-)
Żyję, spijam właśnie browarka z okazji pierwszego dnia w pracy. Jak było? Nudno. W środę mamy Wigilię dla mniej więcej 55 osób więc dzień w pracy spędzałam w kuchni. Moja zastępczyni zostawiła mi mega bajzel, albo raczej nie zostawiła, bo nie prowadziła żadnej dokumentacji, nawet tej odgórnie wymaganej. Jutro będę z kierownikiem negocjować- albo będę mogła kwadrans wcześniej wychodzić i biorę na siebie jej zaległości, albo ja się wypinam na te braki i niech tamtą pannę ściąga.

Ula w żłobku spędziła po raz pierwszy 8 godzin i było ok, tylko paskuda jeszcze nie do końca wróciła do swoich nawyków żywieniowych i nie bardzo chce jeść. Ale i z tym sobie poradzimy.

Pieszczoszka- a może Seba przejęty nie był bo gdzieś w podświadomości ma chęć posiadania drugiego dziecka? Tak tylko gdybam.

Azula- księża mają dużo do powiedzenia w kwestii życia poczętego do czasu, kiedy po poronieniu matka chce temu nienarodzonemu dziecku pogrzeb wyprawić. I wtedy okazuje się, że życie trzeba chronić od poczęcia, ale jak życie zakończy się przed porodem to dla nich już sprawa taka oczywista nie jest. Jak dla mnie to niech się każdy trzyma tego na czym się zna. A na planowaniu rodziny to się ginekolodzy znają a nie księża.
 
Do góry