13x13
ależ śmiejesz się i kompletnie się nie gniewam - rzecz w tym, że ja też się z siebie śmieję

jak Ci odpisywałam jakie śpiworek ma zalety, to tak pisząc analizowałam wszelkie "zalety" aż stanęłam w prawdzie sama przed sobą

zdobyłam się na szczerość i napisałam na końcu, jak sobie uświadomiłam źródło swej 'potrzeby" ŻE ZWYCZAJNIE CHCĘ MIEĆ TEN ŚPIWOREK!

bez względu na sens, co jest jednak cholernie zabawne, no ale kto odmówi ciężarnej ?

Musimy mieć dystans do siebie, bo czasami zwyczajnie coś potrzebujemy, a czasami tylko chcemy - no taka babska natura, z którą nie zamierzam walczyć. No ale wiadomo, w ciązy z dystansem cięzko, próbowałam więc, widac nieudolnie, Niesię rozluźnić i zmusić do uśmiechu :-) '
Jeśli miałaś śpiworek z ceną do wydania, to faktycznie mój towar "pierwszej potrzeby" musi brzmieć zabawnie!

Jakoś to udźwignę

spox
Z innej bajki - jak któras ma problem z metabolizmem podobno wit D25 warto sobie zbadać- można miec niedobory i się tyje.
Co do wicia gniazda- odebrałam firankę na łózko i własnie krawcowa zabrała ją do poprawki. Byłam w stanie przedzawałowym, bo dałam rysunek jak ma wyglądać, a zrobiła "jak zawsze się robi". Nie mam cierpliwości...