reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Ja się mogę doczłapać gdzieś :)

Maui i poznańskie pyrki - może w ogóle jakaś wspólna kawka w realu?

Ja też bez problemu mogę się pojawić, byle termin dopasować :)

Ja po kolejnych zajęciach w SR, dziś mieliśmy o stanach przejściowych noworodka i ogólnie wychodzi na to, że do miesiąca na spokojnie obserwować i specjalnie niczym się nie przejmować, im mniej stresu tym lepiej dla nas i dla dziecka :) ponadto położna mówiła, że nie ma sensu kupować tych poduszek klin a te pestki z wiśni zastąpić po prostu kompresem z ciepłej pieluchy ;) mi zostały do kupienia właśnie takie same dziwne rzeczy więc może z większości zrezygnuję i kupię, dla odmiany, sobie coś ładnego, taki mam chytry plan :D
 
Wioleta moja córka ma wszystko wszędzie i moje wyobrażenie o tym jak ona jest ułożona zawsze na usg okazuje się tylko wyobrażeniem :eek::-D ostatnio myślałam, że to co wystaje w okolicy pempka to pupa -a to była główka

Tirli polecam:laugh2:
 
No chyba musi całkowicie zniknąć ale niech potwierdzi jakaś mamuśka na bis :D
Nie wiem nie zastanawiałam się nad tym. :) Wiem, że musi być miękka i rozwarcie. Taka wiedza mi wystarczy.

13x13 drzewa teraz pył niektóre. W sumie to takiej alergii jeszcze nie miał. Mój mały też się rozpycha wszędzie i czasem nie wiem co to za część ciała, potrafię zgadnąć tylko kiedy nogami kopie. Ale dzisiaj go tak nisko czułam, że myślałam że chce już wyjść.
 
Ehh a u mnie masakra jednym slowem. Fizycznie czuje sie super ale psychicznie jestem wykonczona.. wczoraj dowiedzielismy sie ze kuzyn meza lezy w ciezkim stanie w szpitalu, mlody chlopak nawet 25lat nie ma :( szanse ze przezyje sa bardzo male ;( jestem zalamana.. od razu odechcialo sie czegokolwiek.

Wybaczcie ze Wam to napisalam ale musze ulzyc sobie :(
 
sylwia, u nas w pracy tydzień temu był pogrzeb - 45 lat umarł kolega. Nie potrafię sobie takich młodych zgonów wytłumaczyć..od razu się wszystkiego odechciewa, skoro dziś żyjesz, a jutro może cię już nie być.
 
reklama
Do góry