reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Mi na szczęście skurcze i napinanie brzucha przeszły, jak pani doktor kazała zwiększyć dawkę Asparginu do 4 tabletek dziennie.
Oglądam film na tvn a Młody wariuje w brzuszku ;)
 
reklama
Twardnienie brzucha czuję ale dla mnie gorszym problemem są skurcze łydek i stóp, budzą mnie w nocy i gdy jeden przechodzi po chwili zaczyna się drugi :(
Wyspałam się w dzień a w nocy buszuję, mam nadzieję, że jutro zwlekę się na zakupy bo chciałam kupić zasłony do sypialni, żeby malutkiej słońce nie przeszkadzało :)
 
Ewa, ja dwa razy po globulkach Pimafucin miałam śluz podbarwiony na pomarańczowo. Też w pierwszej chwili myślałam, że to krew, nawet raz byłam na IP, ale to był jedynie efekt stosowania leku.

Ja też 73kg - Ala, idziemy łeb w łeb z wagą i z terminem :D Kurde, nie chcę już więcej tyć...
 
Niesia ja też nie ale co poradzić u mnie głód wygrywa :D weźmiemy dzieci na długie spacery i schudniemy, jeszcze się najwyżej pokatuje z Chodakowską i Mel B. W ogóle w tym roku mam tyle wesel i nie chcę wyglądać jak bomba, do tego żal mi będzie moich ulubionych ciuchów w rozmiarze 36 jeżeli nie odzyskam figury
 
Kurcze, ciężka noc za mną, od 3:30 nie śpię, zaraz muszę wstawać bo o 7 dziś musimy wyjechać z domku! Taki mamy napięty grafik, że nie wiem czy dam radę dojechać na warsztaty :( jakoś pierwszy raz od bardzo dawna straciłam humor... dla odmiany od wczoraj Erneścik szaleje na całego i końca nie widać ;)
 
Obudzilam sie po 6 na sisiu i jiz nie moge zasnac.. Przynajmniej moge juz na spokojnie zdac realacje po wizycie ;)
Takze Maluda dalej ladnie ustawiona do wyjscia, glowka bardzo niziutko, ze klucia bardzo sie ostatnio nasilily. Buzia oczywisnie schowana, wiec na ostatnia foteczke juz nie dala sie namowic. Miedzy nozkami nic nie przybylo :-p
Szyjki juz prawie nie ma, czop caly czas odchodzi o czym uswiadomil mnie doktorek, bo owszem ciagle cos ze mnie leci, ale nic nie bylo podbarwione krwia dlatego do konca nie bylam pewna czy to aby napewno to, ale lekarz potwierdzil, ze tak no i mamy 2cm rozwarcia.
Takim stoickim spokojem mi to wszystko mowil, a mnie taka panika dopadla.. Uswiadomil mnie, ze porod w kazdej chwili moze sie zaczac, jakos ciezko bylo mi dopuscic do siebie ta mysl. Chcialam, aby Maluda jeszcze troche sie wstrzymala i wagowo troche przybrala, ale jutro zaczynamy 37tc, z Kruszynka wszystko dobrze, wiec pozostaje tylko czekac na Aniolka <3

Wczoraj wszystko powyparzalam, poszykowalam kompleciki, poraz enty wrzucilam do pralki zeby byly 'na swiezo' dzis je wyprasuje i sadze, ze torby beda dzis gotowe :) Posciel i dodatki tez czeka przygotowana i tak mnie korci, aby juz lozeczko przygotowac :D

Milego i spokojnego weekendu Majoweczki! ;)
 
Witam w sobotni poranek ;-)

Widzę, że spać nie moglyscie, ja padlam koło 23 i spałam ciurkiem do teraz. Pare razy sie budzilam, ale tylko przewracalam sie na drugi bok i dalej spałam :p

Wagę mam podobną, koło 72kg czyli 6+. Mam nadzieję, że przez ostatni miesiąc nie przybiore jakoś drastycznie..

Ala też wesele mnie czeka w tym roku we wrześniu i mam nadzieje, że do tej pory wrócę już do normy.

Itucha to dobrze, że mały wariuje, współczuję nieprzespanej nocki.

Evelina no to już jak jest takie rozwarcie to pozostaje teraz czekać na skurcze, najważniejsze, że juz ten tc i ciąża praktycznie donoszona ;-)

Dziś czeka mnie ciężki dzionek. U babci skończony remont i przyszła pora na zniesienie gratów ze strychu.. oczywiście ja nosić mebli nie będę, ale będę je szorowac i znosić ew. jakies lżejsze paczki z ubraniami czy innymi pierd.olami. A wieczorem jak dobrze pójdzie, tzn. zostanie czasu, M posklada łóżeczko dla małej ;-)

Evelina pytałas czy mamy ubrane łóżeczko, a nasze nawet jeszcze nie złożone, a pościel i te różne ochraniacze planuje prać w przyszlym tygodniu dopiero ;-)
Aktualnie schna ostatnie ciuszki. Popralam 3 rozmiary na wstęp, 56, 62 i 68 i właśnie czekam jak te 68 doschna. Poprasuje je, poskładam i ciuszki będą gotowe. Zostaną do prania posciele, koce, prześcieradła i ręczniki.

Ależ dziś brzydka pogoda.. szaro buro i deszczowo jak na razie.

Miłego dnia majóweczki życzę :-*
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry.
Ewelina - super wiesci :) juz ciraz blizej do spotkania z kryszynka :)

Chyba grono majowych mam sie zmniejszy jak tu tyle juz kwietniowek nam sie szykuje :)

Wage na plus to chyba mam najwieksza z was bo juz +21 pocieszajace jest to ze apetyt mi zmalal i juz nie mam ochoty na wszystko co jest dookola mnie.

Temat lozeczka - nawet jeszcze nie zakupilam :D mysle zeby w tym tygodniu to zrobic jakby mala chciala wyjsc wczesniej.

U nas noc dobra maz spal w salonie zebym mogla sie wyspac a ja przed 7ma juz pobudka zeby zdazyc jak najwiecej zrobic. :) lalo przez noc niesamowicie teraz troche przestalo ale pogoda jak byla tak bedzie dzis do d...

Relaksujcie sie dziewczynki :)
 
Gosia dołączasz do czwórki chcącej rozpakować się najszybciej? Maui, kaylla, Ewa i Ty :D Któraś będzie pierwsza chyba :)

I jeszcze ja na ochotniczkę ;) wczoraj miałam jakąś deprechę, wszystko mnie wkurzalo, moja waga, wygląd ( przytyłam juz 16 kg) spuchnieta jak balon. Ciężko mi się ruszać, tyle rzeczy chciałabym zrobić ale nie mogę. Bardzo lubię ryć w ogródku i niestety nie da rady. Tak więc ja też już odliczam dni do rozpakowania ;) chce juz maluszka obok siebie.
Miłego dnia :)
 
reklama
Dzień dobry :)
Wow, Ewelina, czyli poród tuż tuż :) trzymam kciuki :)

Ja cała noc nie spałam. Zjedliśmy wieczorem pizze i tak mnie zgaga męczył, że spać się nie dało, co chwilę wstawalam. O 6 juz pobudka na dobre. Teraz też jeszcze mnie pali w klatce. Nigdy więcej takiego jedzenia ;)
Dzisiaj cały dzień jestem sama z córcia, a jeszcze tak wcześnie wstałam. Nie mam pojęcia co ze sobą zrobię przez cały dluuugi dzień.
 
Do góry