reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Aneta1981 ja mam tak samo od piątku i nic. Wysprzątałam całe mieszkanie, przenosiliśmy w sobotę jeszcze częściowo rzeczy od teściowej tzn gondolę, nosidełko-fotelik do autka ponieważ starszy używa już wózka parasolki.Umyłam wszystkie okna w ilości 6!!!!! Wczoraj byliśmy na dłuuuuugim, wiosennym spacerze, na którym najadłam się lodów (tak na zapas:-)), a po powrocie pizza z myślą, że to już też ostatnia przed dłuższą przerwą. Ale miło się czyta, ze po kolei rodzą się majowe dzieciaczki. Moje bóle i skurcze są nieregularne niestety i ustępują na dobrych kilka godzin.Dziś ostatnie badania mocz i morfologia. Jutro wizyta u gina, może powie mi że rozwarcie już jest i zaprosi do szpitala?:tak:Powodzenia wszystkim!!!!!
 
A ja powiem tak,ze jak chcialam polozyc dziecko z gola pupcia to kladlam pod nie te jednorazowe podklady.Bo co mi z ceratki jakby dziecko obsikalo przescieradlo i trzeba by zdjac zaraz i prac i tak w kolko.Choc certake kupilam wtedy ale nie uzywalam w sumie.Mysle ze jak dziecko sie oducza od pieluch to jest przydatna bardziej.
 
Witam Majóweczki (rozdwojone i nierozdwojone):-)

Cały weekend mnie nie było ale korzystałam z możliwości chodzenia i pięknej pogody. Ołaziłam sie jak głupia ale raczej nie przybliżyło mnie to do porodu:-(

Wczoraj miałam doła. Ryczałam jak bóbr. Wiem że mój termin to na koniec maja jest.I że pierwszeństwo do narzekania i porodu mają te majóweczki które mają wczesniejsze terminy. Ale ja już mam dość. Wcześniej musiałam 4 miechy leżeć plackiem, nudzić się jak mops bo Zuzia pchała się za wcześnie na świat, a teraz kiedy już mogę chodzić i mogłabym rodzić to nic się nie dzieje:wściekła/y::-( To jest po prostu złośliwośc losu. Teraz każdy się śmieje że pewnie przenoszę ale dla mnie to wcale nie jest śmieszne. Cholerka!!!!!!!!!!!:wściekła/y: Ja już chcę mieć Zuzę przy sobie... pośpiesz się maleńka... No i na dodatek tego eszystkiego zrobił mi się rozstęp:szok::wściekła/y: taki długi. Ciekawa jestem co dalej się schrzani.

Po tych moich narzekaniach muszę Was drogie moje Fumfelki przeprosić. Musiałam się gdzieś wyżalić. Wiem, że niektóre z Was już powinny rodzić i mają większe powody do narzekania. Ja miałabym inne nastawienie gdybym przez tyle miechów nie musiała leżeć. No ale zaczynamy dzisiaj kolejny tydzień. Może się Zuzia w tym tygodniu z mamusią przywita:-)

SERDECZNE GRATULACJE DLA ROZDWOJONYCH MAMUSIEK. w WEEKEND DUżO SIę DZIAłO. ZAZDROSZCZę WAM NIESAMOWICIE:tak::-)

Ja dzisiaj po ogromniachnym śniadaniu. Już ogarnęłam troszkę chałupkę maminą. Może wpadnę dzisiaj do siebie jeszcze coś sprzątnąć. Chociaż w tamtym tygodniu prawie wszystko już zrobiłam. Łózio już na Zuzę czeka:tak:
 
Ja niedoświadczona Mama, ale siostra poleciła, bo stosuje juz przy jednym dziecku, kupiła folię w IKEA, oni mają taka fajną przepuszczająca powietrze, można prać w pralce i wogóle służy przez kilka lat, bo jest długa, więc można najpierw podwinąć :tak:


dzieki, patrze na stronie Ikea i szukam, nie wiesz pod jakim haslem bym to znalazla?
 
Witam Was
Ja po śniadanku teraz podjadam jabłecznik. Apetyt mnie opuszcza, raczej mam ochotę na "zapychacze", kaloryczne i niekoniecznie zdrowe ;-).
Ładny dzień, gdzieś bym poszła ale taka słaba jestem. Nie mogę za długo stać. Może jednak spróbuję gdzieś podjechać.
Ogólnie humor raczej wisielczy. Zmęczenie materiału czy co? Noce raczej nieprzespane i ta koszmarna świadomość że prawdopodobnie znów przenoszę :-(.
Co do ceratki to ja mam i miałam dla Milki. Raz chyba nawet się przydała. Mili przeleciało bokami pieluchy i przez ubranko. Prześcieradło można wyprać szkoda tylko materacyka.
 
witam gorąco,

ja też ceratkę kupilam, ale zobaczę pożniej. tak sobie pomyślalam, że jak się dziecku uleje, to wtedy może być przydatna, żeby materacyk zostal nienaruszony.

anullaa - trzymam kciuki.

ja dziś mam w planie sprzątanie szafek w kuchni. u mnie pogoda do d... wiec nie ma szans, żeby posiedzieć na ogródku.
a muszę Wam powiedzieć, że się wyspalam dzisiaj. najpierw się budzilam o 7 i potem o 9.30 - i naprawdę dobrze mi się dziś spalo. Martwi mnie tylko, że nie latam tyle do ubikacji w nocy, zwykle budzę się raz o 5 a dzis o 7:szok:. już nie wiem, czy mi się woda zatrzymuje, bo piję naprawdę duzo. w ciągu dnia chodzę często ale noc:no:

dotkass - trzymaj się tego dobrego humorku jak najdluzej

dziubek - nic się nie przejmuj masz prawo miec dola. masz podobny termin do mnie i ja też juz zaczynam mieć dosyć.
 
reklama
Czesc Majoweczki!

Iwonka - no chyba mi obstawianie cos nie wychodzi... a do ktorego szpitala na ktg sie wybierasz?

Anulaa - trzymam kciuki, zeby szybko poszlo! :-)

Ja wlasnie wrocilam z basenu i myslalam, ze zemdleje, tak mi slabo sie zrobilo po.. chyba jakis slabszy dzien mam dzisiaj. Pozniej jeszcze mimo wszystko na zakupy poszlam. A tak w ogole to na dzien porodu wyznaczylam sobie najblizszy piatek, ale pewnie dzidzia mnie nie poslucha.:-D Nawet jak chce wyjsc w terminie, to jak juz te ponad 8 miesiecy wytrwalam, to i te dwa tygodnie jakos zniose... a pojem jeszcze truskawek i innych pysznosci! We wszystkim mozna znalezc jakies plusy...

Milego dnia!
 
Do góry