jo-anna-on
Pindory i godody
Przy pierwszym dziecku położna była ze 4 razy, przyszła też położna środowiskowa. Przy drugim - położna była 2x i 3ci telefonicznie a środowiskowa już nie przyszła.Mam pytanie do mam z mniejszych miast- czy do was też tak przychodzą często? Bo w dużym mieście to może mają za duży rewir.