Ha-NN-aH
BB fan
Jestem jestem, rano byłam na wałach, woda podniosła się ale nie do takiego stanu żeby nam zagrażać. Mam nadzieję że to już koniec
i że na przyszłość zrobią coś z tym zbiornikiem retencyjnym. W końcu opady trwały już kilka dni, a ci dopiero zaczełi spuszczać wodę i tak jest zawsze, na ostatnią chwilę.
No ale trzymają wodę, bo nie mieli by gdzie żaglować

Narazie słońce, ale zapowiadają opady po południu i burze.
Ale wciąż mam obraz tych ludzi którzy ratowali domy, już się ściemniało a woda ich podmywała z pobliskiej Bystrzycy, ależ mieli noc:-(, ja sama nie mogłam spać.
A nad ranem tylko helikoptery było słychać.
i że na przyszłość zrobią coś z tym zbiornikiem retencyjnym. W końcu opady trwały już kilka dni, a ci dopiero zaczełi spuszczać wodę i tak jest zawsze, na ostatnią chwilę.
No ale trzymają wodę, bo nie mieli by gdzie żaglować

Narazie słońce, ale zapowiadają opady po południu i burze.

Ale wciąż mam obraz tych ludzi którzy ratowali domy, już się ściemniało a woda ich podmywała z pobliskiej Bystrzycy, ależ mieli noc:-(, ja sama nie mogłam spać.
A nad ranem tylko helikoptery było słychać.
Nie działał cały jeden dzień

Poczekam z tym troszkę chyba.
A po przyjściu do domu musiałam wytrzepać piach stamtąd 
