reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

Dzisiaj składamy życzenia dla Klaudii i Zuzi (Szwarou). STO LAT!!!!
e18a8ff40011e1b34d83826.jpg
 
reklama
I my równierz składamy zaległe ale szczere zyczenia dla Zuzi,Zosi,Michałka,Mikołajka i Szymonka! Duzo zdrówka i samych słonecznych dni:-)
x10.gif


I serdecznie dziekuję w imieniu Klaudii za wczorajsze życzenia urodzinowe.Imprezka urodzinowa planowana jest na sobotę o ile się pogoda nie zepsuje.:confused:
 
U nas wypada imprezka w niedzielę ciekawe czy tez dopisze pogoda.
Basia śpi a Hania karmi pieski więc mam chwilę spokoju.
Cięzko mi znaleźć chociaż kilka minut żeby sobie popisac z wami, chociaż i tak tu ostatnio mały ruch.
Mąż ma skręcony kręgosłup i nosi kołnierz przez 2 tygodnie. Skoczył do naszego basenu na główkę :szok::wściekła/y:. Co się najadł strachu..... Był na pogotowiu i na szczeście skończyło się jak się skończyło, czyli mogło być gorzej.
Dzięki temu mam jeszcze mniej czasu, bo muszę wszytko robić sama. ogród, dom i dzieci na mojej głowie. Remot pokoju rozgrzebany i nie wiadomo kiedy z powrotem się za to weźmie.
Ciężko jest tym bardziej że przez ostatnie 2 miesiące faszerują mnie antybiotykami jeden za drugim. Miałam guza na pośladku. Byłam w szpitalu to go nacieli. odnowił się i musiałam iść na punkcję. Ściągali coś strzykawką. I w końcu jest poprawa, ale wątrobę chyba sobie skopałam, bo wczoraj mialam straszne zawroty głowy i mdłości. Mąż myślał że jestem w ciąży, bo powiedziałam że czuję się jakbym była we wczesnej ciąży. To sie wystraszył chłopina i popędzi do lodówki po pomidora, bo mi w ciązy śmierdziały:-D.
No ale nic nie podśmierduje więc to antybiotyk.
Mam nadzieję że chociaż u Was lepiej...
 
Hannah to nieciekawie,ale ma pomysły twoj małżonek.Oby wiecej tego juz nie próbował:no::no::no::no: bo dopiero wtedy byś miała:szok::szok::szok::szok: 3 dzieci... Co do pogody to w niedziele ma byc cieplej,nie wiem czy nie przełożymy na niedziele własnie. Nic zobaczymy jutro jeszcze jak z ta pogoda zapowiadają.:sorry2: No i dużo zdrówka życze!
 
Witam
Hannah :szok::szok: boshhh ale by ci narobil,ach te chlopy......moze teraz bedzie myslal za nim cos zrobi,dobrze ze sie wystraszyl i ze na tym sie tylko skonczylo:sorry:ja bym sie chyba zes....ze strachu:no:Matko Boska:sorry:

Moja impreza przelozona,za 2 tyg bedzie,jednej kolezanki synek zlamal chyba noge,ma jakies pekniecie na piszczelu,wsadzili mu wczoraj gips ale dzis ma wizyte u "specjalisty" i maja zobaczyc co dalej gips czy taki plASTIKOWY ZALOZA,W3 KONCU to dziecko.caly czas wola zdjemij....ciezkie....biedny.3 ltatka bedzie mila w sierpniu:sorry:Druga kolezanka o korej juz pisalam co miala raka piersi tez teraz nie moze lae wiecej na wz.
 
Witam
Hannah :szok::szok: boshhh ale by ci narobil,ach te chlopy......moze teraz bedzie myslal za nim cos zrobi,dobrze ze sie wystraszyl i ze na tym sie tylko skonczylo:sorry:ja bym sie chyba zes....ze strachu:no:Matko Boska:sorry:
Żebyś wiedziała, że ze strachu prawie osiwiał. Jak skoczył i uderzył głową, wypłynął plecami do góry i się zastanawiał kto go wyciągnie. Kolega się zorientował że jest coś nie tak i mu pomógł.
Mówi że już nigdy nie skoczy i że gdyby mu się coś stało (paraliż) to wziąłby rozwód żeby nie być dla mnie ciężarem.:no:
Jakie myśli....

Iwonka
bynajmniej u nas we Wrocławiu sobota będzie brzydka (deszcz i 19 stopni) a w niedzielę 25 stopni i zachmurzenie małe, w sam raz na posiedzenie na tarasie.

Dzieci już śpią a ja mam luz.
Zresztą Basia chodzi spać o 18:00 a Hania do 19:30 tez musi już leżeć w łożku. Posłuszne w tej kwestii są te moje dzieci :-):-)
 
Cześć dziewczyny!

Coś ostatnio nie bardzo mam o czym pisać. Chciałabym złożyć zaległe życzenia wszystkim solenizantom :happy2:

Hannah, niesamowite szczęście, że nic się mężowi nie stało :shocked2: Aż mnie ciarki przeszły.

Jak na razie to żyję tylko wyjazdem nad morze i nie mogę się doczekać.
 
reklama
Witam,byłam u lekarza i mam antybiotyk.angina.... nie wiem czy urodziny zrobimy w tym tygodniu.

Moja Klaudia chodzi teraz spac o nie wczesniej jak 21;00 :sorry2:przez to że jest dłuższy dzień.Zimą chodziła spać miedzy 19 a 20ta.

Migotka super wy juz nie długo jedziecie chyba w czerwcu jak pamietam? Z przedszkolem udało sie załatwic?



Serdecznie pozdrawiam i życzę twspaniałym mamusią miłego dnia !
 
Ostatnia edycja:
Do góry