Majóweczki 2020

[eM-eS-Zet]

Matko
Ja w pierwszej ciąży miałam całkiem spoko... do 8 msc pracowalam, mnóstwo energii itp. do 1.5 tyg przed porodem opiekowałam się jeszcze 3 letnia córeczka znajomej... Także z pierwszej ciąży mam super wspomnienia. Ale to było 5 lat temu [emoji85] A teraz... od pierwszych tygodni nie mam na nic siły [emoji87] Masakra jakas. Śmieje się, że chyba starość daje się we znaki

Mam to samo... łącznie z 5-latkiem w domu tylko,że syn
Ps.lata jednak robią swoje...ja za niecale 4-msc kończę 40

 

[karo88*]

Hej dziewczyny jestem tutaj nowa mam na imię Karolina jestem w pierwszej ciąży termin mam na 14 maja dokładnie dziś zaczął mi się 22 tydz i mam do Was takie pyta nie jak jest u Was z ruchami Waszych malenstw? Bo ja czuje bardzo rzadko i tylko takie delikatne "bulgotanie" trochę się martwię czy to normalne jeszcze w tym tyg ?

 

[QueenMargo]

Hej dziewczyny [emoji4] jestem tutaj nowa [emoji4] mam na imię Karolina jestem w pierwszej ciąży termin mam na 14 maja [emoji4] dokładnie dziś zaczął mi się 22 tydz i mam do Was takie pyta nie jak jest u Was z ruchami Waszych malenstw? Bo ja czuje bardzo rzadko i tylko takie delikatne "bulgotanie" trochę się martwię czy to normalne jeszcze w tym tyg ?

Może masz łożysko na przedniej ścianie? Co Ci wpisał lekarz w badaniu połówkowym?

 

[Bisia25]

Hej dziewczyny jestem tutaj nowa mam na imię Karolina jestem w pierwszej ciąży termin mam na 14 maja dokładnie dziś zaczął mi się 22 tydz i mam do Was takie pyta nie jak jest u Was z ruchami Waszych malenstw? Bo ja czuje bardzo rzadko i tylko takie delikatne "bulgotanie" trochę się martwię czy to normalne jeszcze w tym tyg ?

Może dlatego że to pierwsza ciaża wtedy później się te ruchy wyczuwa. Ja z synem to nie pamiętam od kiedy te ruchy czułam ale na pewno jeszcze na tym etapie nie bo brzucha nawet prawie nie miałam w piątym miesiącu.
Ja najbardziej czuję na wznak z ręką przyłożoną do brzucha, wieczorami to w każdej pozycji bo wtedy mały najbardziej szaleje

 

[karo88*]

Łożysko mam na tylniej ścianie tak mam napisane... Niby niektórzy mi mówią że w pierwszej ciąży można je odczuwać późno ale martwię się tym bo nie zawsze je czuje i odczuwam jeśli coś czuje to jedynie takie delikatne bulgotanie nic więcej...

 

[karo88*]

A może któraś z Was miała też taka sytuację 23 grudnia byłam na usg polowkowym wszystko dobrze oprócz tego że u małego ( będę mieć synka) wykryto delikatne poszerzenie miednuczek nerkowych lekarz pow mi że bardzo często zdarza się tak że przy 3 usg to poszerzenie może zaniknac lub po urodzeniu i małego tego nie będzie czy któraś z z Was również boryka się z takim problemem? Również podczas tego badania Lekarz wyliczył mi ryzyko Tr21 które wyniosło 1 : 1608 czym pow że nie mam się czym martwić bo powinien urodzić się zdrowy ( wszystkie ryzyka inne jak i to miałam normalnie robione na 1 usg) co i tym sądzicie może któraś z Was jest w podobnej sytuacji to jest ryzyko niskie czy wysokie

 

[Lilka455]

Czekanie w kolejce w sklepie to ja rozumiem, nie widać brzuszka jeszcze, nie każdy widzi, taka jest polityka sklepu.... ale jeśli mieszkasz w Polsce to kobieta w ciąży na badania ma pierwszeństwo zgodnie z ustawą a nie widzi mi się przychodni, jeśli nie respektują tego to należy zgłaszać takie przypadki do funduszu zdrowia dotyczy również kobiet w połogu, kombatantów, dawców itd.
Ja naprawdę jestem spokojny człowiek i nie awanturuje się ale czekanie 2-3 h w kolejce to przesada. No chyba, że jedyny raz po glukozie Często siedzi się wśród chorych w takiej przychodni bo przecież nie wszyscy zdrowi i na badania....
Nie tylko my jesteśmy w ciąży czy później będziemy będą też kolejne kobiety, niech w końcu doczytają przepisy i się dostosują. Nie bez powodu ktoś je uchwalił

Nie nie mieszkam w Pl, tam to bym raczej zwróciła na to uwagę. Właśnie siedzę w rejestracji mam nr 22 A dopiero 8 zarejestrowany. Tutaj to jest tylko dobra wola Pani sekretarki jesli szybciej puści. Oczywiście, że zdarzają się wyjątki i są ordynację, że kobieta w ciąży ma pierwszeństwo, ale ogólnie raczej nikt na to nie zwraca uwagi.

 

[Lilka455]

A może któraś z Was miała też taka sytuację 23 grudnia byłam na usg polowkowym wszystko dobrze oprócz tego że u małego ( będę mieć synka) wykryto delikatne poszerzenie miednuczek nerkowych lekarz pow mi że bardzo często zdarza się tak że przy 3 usg to poszerzenie może zaniknac lub po urodzeniu i małego tego nie będzie czy któraś z z Was również boryka się z takim problemem? Również podczas tego badania Lekarz wyliczył mi ryzyko Tr21 które wyniosło 1 : 1608 czym pow że nie mam się czym martwić bo powinien urodzić się zdrowy ( wszystkie ryzyka inne jak i to miałam normalnie robione na 1 usg) co i tym sądzicie może któraś z Was jest w podobnej sytuacji to jest ryzyko niskie czy wysokie

Ja ogólnie mam tak, że jak usłyszę od lekarza , że coś jest nie w porządku, ale może się wyrównać ide do drugiego to skonsultować jesli drugi mowi mi to samo wierzę w ich wiedzę. Jeśli maja dwa różne zdania staram się już coś z tym zrobić.

 

[edunia27]

Czy są tu jakieś dziewczyny z Krakowa ? Zastanawiam się nad wyborem szkoły rodzenia i nie wiem co wybrać Słyszałyście coś może o szkole przy Ujastku? Mają fajną ofertę weekendową ale nie jestem pewna czy w jedne weekend ogarniemy z mężem wszytko co będzie potrzebne ;D

 

[julia2s]

To niskie ryzyko. Ja mam na zespol downa 1:154 I w UK dalej uznaja to za male ryzyko. Nawet moj lekarz w pl powiedzial, ze coraz czesciej lekarze uznaja wysokie ryzyko jak jest ponizej 1:90

A może któraś z Was miała też taka sytuację 23 grudnia byłam na usg polowkowym wszystko dobrze oprócz tego że u małego ( będę mieć synka) wykryto delikatne poszerzenie miednuczek nerkowych lekarz pow mi że bardzo często zdarza się tak że przy 3 usg to poszerzenie może zaniknac lub po urodzeniu i małego tego nie będzie czy któraś z z Was również boryka się z takim problemem? Również podczas tego badania Lekarz wyliczył mi ryzyko Tr21 które wyniosło 1 : 1608 czym pow że nie mam się czym martwić bo powinien urodzić się zdrowy ( wszystkie ryzyka inne jak i to miałam normalnie robione na 1 usg) co i tym sądzicie może któraś z Was jest w podobnej sytuacji to jest ryzyko niskie czy wysokie