Ja też się dzisiaj cały dzień objadam...
Potem mi jest niedobrze, ale i tak ładuje w siebie dalej
Trochę się już lepiej czuję więc to chyba nie przeziębienie ani grypa.
applecrumble w pierwszej ciąży miałam tylko anemię. Kochana co do bóli podbrzusza to są one całkiem normalne na początku ciąży.
Martynia będzie dobrze
Daj koniecznie znać po wizycie.
Nanncy no ja wczoraj w ogóle nie potrafiłam się w pracy skoncentrować. Czułam się jakby mnie jakaś grypa brała. Dlatego wolałam wziąść reszte tygodnia wolne. A Ty nie mogłabyś wziąść sobie kilku dni wolnego?
wichurka gratki bijącego serduszka
Potem mi jest niedobrze, ale i tak ładuje w siebie dalej

Trochę się już lepiej czuję więc to chyba nie przeziębienie ani grypa.
applecrumble w pierwszej ciąży miałam tylko anemię. Kochana co do bóli podbrzusza to są one całkiem normalne na początku ciąży.
Martynia będzie dobrze
Nanncy no ja wczoraj w ogóle nie potrafiłam się w pracy skoncentrować. Czułam się jakby mnie jakaś grypa brała. Dlatego wolałam wziąść reszte tygodnia wolne. A Ty nie mogłabyś wziąść sobie kilku dni wolnego?
wichurka gratki bijącego serduszka
. Jak zaszłam w ciążę również usłyszałam, że byłby kłopot, gdybym poszła w tym tygodniu na wolne bo inny kolega jest na zwolnieniu i dziewczyny musiałyby pracować po 5 dni z rzędu po 12h za mnie. Postawiły mnie w bardzo trudnej sytuacji.... Aż brak mi było słów bo lekarz powiedział, że powinnam być w domu bo mam ciążę wysokiego ryzyka. Podjęłam decyzję, że zostanę do 16 września, do pierwszego usg. No bo co będzie, jeśli ja znowu pójdę na L4 za potem okaże się, że np. coś z ciążą nietak? w sensie np. pęcherzyk jest pusty itp? Jak ja wróciłabym do pracy? chyba nie miałabym do czego wracać.... Póki moja ciąża jest tylko wynikiem Bety na kartce, wolałam zostać... :-(Chciałam przyspieszyć badanie usg ale mój gin jest na urlopie jeszcze te 3 dni, więc nie miałam wyjścia. Muszę się przemęczyć...