wichurka82
Fanka BB :)
ewelinka2106 z tym wstawaniem mam codziennie dylemat, zwłaszcza że codziennie muszę o 5 rano!!!
Lena_na dobrze, że to jednak nie przeziębienie, ja dalej się męczę z zatokami i kaszlem, ale byłam wczoraj u lekarza i osłuchowo wszystko ok....
aesthete zazdroszczę takiego leniuchowania, ja jutro za to pofolguję sobie.
Dziewczyny chciałam się w weekend wybrać do lasu na grzyby, ale jedna starsza znajoma z pracy powiedziała że w ciąży się do lasu nie chodzi- jakiś tam ciążowy zabobon.... Co o tym myślicie?
Lena_na dobrze, że to jednak nie przeziębienie, ja dalej się męczę z zatokami i kaszlem, ale byłam wczoraj u lekarza i osłuchowo wszystko ok....
aesthete zazdroszczę takiego leniuchowania, ja jutro za to pofolguję sobie.
Dziewczyny chciałam się w weekend wybrać do lasu na grzyby, ale jedna starsza znajoma z pracy powiedziała że w ciąży się do lasu nie chodzi- jakiś tam ciążowy zabobon.... Co o tym myślicie?
A do poniedziałku szybko zleci
pierwszy raz słyszę o takim cudzie :-)
chciałam w ogóle jakąś bidę ze schroniska, ale niestety mam alergię na sierść i tylko psiak z włosami wchodził w grę. A teraz kocham go najmocniej na świecie 